dj1987 - 1 Maj 2010, 15:13 Temat postu: [MK3] Sonda lambda - problem Witam mam problem ze zbyt dużym spalaniem kolo 10l/100. Wymienilem olej przewody wn termostat i 2 tygodnie temu sonde lambda. Miałem nadzieje ze po wymianie sondy spalanie spadnie ale niestety nie spadlo. Na wczesniejszej sondzie wskazania wynosily 0,05v i nieraz skakaly do wyzszych wartosci przy wcisniecu mocno gazu ale to tylko na jeden pomiar sie zmienialo i wracalo do tych 0,05v. Przejechalem troche teraz na tej nowej sondzie a ze spalanie nie zmalalo to tak samo sprawdzilem i objawy takie same:/. Takiego mam pecha ze 2 sondy uwalone czy moze cos jeszcze wplywa na to ze mieszanka jest uboga i tylko czasami skoczy do gory? ramses123 - 1 Maj 2010, 15:23 a co z kondycją śweic i filtrów ? dj1987 - 1 Maj 2010, 15:38 to tez wymieniane bylo jakis czas temu. Ogolnie to mi chodzi o stwierdzenie co sie moze dziac ze sa takie odczyty na sondzie. Sonde grzelem jakies 5 min i przejechalem pare km wiec powinno zaskoczyc. Zastanawiam się jeszcze czy moze cos z układem wydechowym przy sondzie sie nie dzieje bo ogolnie to jest jakis wiaterek pod autem ale nie wiem czy to nie od paska alternatora... Jeszcze dodam ze przy odpalaniu to spod silnika idzie oblok dymu i po chwili z rury tez-blialy dym bidżej - 1 Maj 2010, 16:05 http://www.fiestaklubpols...pic.php?t=46005 |
