|
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
Elektryka - Pytanie o padnięty akumulator
JoeMix - 23 Maj 2010, 23:42 Temat postu: Pytanie o padnięty akumulator Więc tak, auto ze sprawnym akumulatorem (potrafił naprawdę długo kręcic rozrusznikiem) zostało wycofane z ruchu z dnia na dzień,,, i stało 2 lata z akumulatorem podłączonym do instalacji np. przetrwał zagarek ciągle dobrze odliczając czas, ale kontrolki martwe.
Akumulator wsadziłem na prostownik, nie miałem pod ręką miernika by sprawdzić napięcie (na prostowniku też nie mam "zegarów")... Przy podłaczaniu brak iskrzenia, brak reakcji na przycisk START, tylko się momentalnie kontrolka FULL zapalała,,, jednak postanowiłem go tak zostawić,,, po jakichś 2-3h prostownik zapiszczał informując o rozpoczęciu ładowania, a kontrilka FULL zgasła, jak się ruszy żabkami to iskrzy dość mocno co by wskazywałó że spory prąd idzie w akumulator,,,
Jak myślicie,,, bęzie coś z niego?
bidżej - 23 Maj 2010, 23:59
pewnie okaże się rano?
portier - 24 Maj 2010, 00:26
nawet jezeli bedzie to dlugo nie pociagnie, ale daj znac:D
diodalodz - 24 Maj 2010, 01:30
jak jest caca to jest minimalna szansa że sezon letni pojeździ .
portier - 24 Maj 2010, 08:58
ale chyba pod warunkiem codziennego jezdzenia i doladowywania
HAWRAN - 24 Maj 2010, 15:49
Jeżeli elektrolit w żadnej celi nie jest mętny , to jeszcze pociągnie.
|
|