Forum FiestaKlubPolska -

Mechanika - [MK4] Trzęsie kierownicą przy hamowaniu

wojteq - 24 Maj 2010, 13:44
Temat postu: [MK4] Trzęsie kierownicą przy hamowaniu
Przy hamowaniu trzęsie trochę kierownicą. Jest to na tyle denerwujące, że zdecydowałem się wymienić tarcze lecz nie mam pewności czy to one są sprawcą owych drgań na kierownicy przy hamowaniu. Już ładnych parę tysięcy kilometrów temu zauważyłem, że przy hamowaniu z większych prędkości od 120-150 km/h było słychać huczenie i hebel nie był zbyt efektywny. Teraz przy dohamowaniach, nawet przy niższych prędkościach trzęsie kierownicą (drgania). Czy myślicie, że jest to wina tarcz czy może coś z wachaczami.
Znalazłem dosyć tanie marki optimal. Macie jakieś zdanie na temat tej firmy? Tarcze niewyntelowane.

Kod:
Proszę pamiętać o tagowaniu tematów.
- trzeci

przemo_rsr - 24 Maj 2010, 14:00

raczej to będą tarcze, ja bym nie kupował taniochy bo najczęściej to badziew, podro
wojteq - 24 Maj 2010, 14:12

czyli ten optimal to badziew jest? coś mi się obiła ta nazwa o uszy , ale pewien nie byłem. Dzięki
przemo_rsr - 24 Maj 2010, 14:24

Cytat:
czyli ten optimal to badziew jest?

tego nie weim czy to badziew, jak taka maksyma, "co tanie to drogie"
lepiej kupić droższe niż kupić tanie i wymienić na drogie

kamil wolski - 24 Maj 2010, 14:25

Przemo wydał opinię na podstawie twojego zdania "dosyć tanie" zakładam że nie miał z tym styczności.

Fakt faktem, jeśli bije przy hamowaniu a przy jeździe nie, to można stawiać przede wszystkim na hamulce. Do wymiany rzecz jasna tarcze i klocki.

przemo_rsr napisał/a:
Cytat:
czyli ten optimal to badziew jest?

tego nie weim czy to badziew, jak taka maksyma, "co tanie to drogie"
lepiej kupić droższe niż kupić tanie i wymienić na drogie


To czemu kupiłeś tanią Fiestę a nie drogiego Mercedesa?

jackrzec - 24 Maj 2010, 16:20

Niekoniecznie to muszą byc tarcze, moga też być walnięte bębny, ale jednak zazwyczaj są to tarcze.

kamil wolski napisał/a:
To czemu kupiłeś tanią Fiestę a nie drogiego Mercedesa?

Pewnie dlatego, że Mercedesy rdzewieją tak jak Fiesty, tylko naprawy są droższe... :rotfl:

wojteq - 24 Maj 2010, 18:10

No właśnie trochę zgłupiałem choć byłem niemal na 100% pewien, że to tarcze ale gościu na stacji diagnostycznej stwierdził cyt: "przód jest chyba ok. ale z tyłem coś jest nie tak" dodam iż po wizycie u diagnosty wymieniłem szczęki z tyłu, ale nic się nie zmieniło. Chyba przyjdzie mi wymienić tarcze i bębny :sad: Bębny jak miałem zdjęte oczyściłem i zeszlifowałem ten rancik. Samochód ma 155kkm i nie przypominam sobie, żebym wymieniał od nowości, a tarcze mają już jakieś 70kkm. Może zamieszam jeszcze z kołami i wrzucę stalówki na przód?! Jeśli to nie pomoże pójdę za Waszymi radami i zacznę wymieniać od przodu tj. tarcze i bębny. I tu pojawia się pytanie czy muszę koniecznie wymienić klocki 10kkm i szczęki 5kkm?
jackrzec - 24 Maj 2010, 18:36

Jak zakładasz nowe tarcze to obowiązkowo do tego nowe klocki, tak samo z bębnami.
wojteq - 24 Maj 2010, 18:44

Orientuje się, że tak się powinno robić, lecz trochę szkoda prawie nowych klocków i szczęk, a i z kaską nie najlepiej. Czy nowe elementy mogą się zniszczyć od tych używanych szczęk i klocków?
jackrzec - 24 Maj 2010, 18:48

wojteq napisał/a:
Czy nowe elementy mogą się zniszczyć od tych używanych szczęk i klocków?
Tak. Właśnie chodzi o wzajemne docieranie. Klocki to mały wydatek w porównaniu z tarczami, a jak raz spie..lisz tarcze, to żądne klocki Ci nie pomogą. To samo sie tyczy bębnów.
wojteq - 12 Sie 2010, 22:10

Wszystko wymieniłem, tzn. klocki, tarcze, bębny, szczęki i dalej telepie kierą przy lekkim dochamowaniu. Nadmienię jeszcze, że opony są prawie nowe, a felgi wyważone. Nie mam już pomysłów co to może być i jak tak dalej pójdzie to niedługo fiesta znajdzie się po 13-sto letnim romansie w dziale sprzedam. Może macie jakieś propozycje, bo czeka mnie dłuższa trasa, a to telepanie jest na maxa denerwujące!!??
przemo_rsr - 12 Sie 2010, 22:25

luzu na końcówkach kierowniczych nie masz??
wojteq - 12 Sie 2010, 23:05

Na szarpakach diagnosta nic nie zauważył, więc wnoszę, że luzu nie ma... ale cięzko to wylukać na szarpaku czytałem ;-| myślę,że przyjdzie znowu pół samochodu wymienić zanim dojdę do sedna :sad:
pablon - 13 Sie 2010, 20:23

To samo u mnie, tarcze wymnienine z klockami Brembo i cąły tył. Wachacze były robione to samo krzyżak. Dalej telepie przy hamowaniu z tym że po wymianie tyłu jest dużo lepiej. Inny obiaw to jakiś luz na wybojach w okolicach maglownicy a czasami kierownicy.
kamil wolski - 16 Sie 2010, 11:29

Krzyżak? Wybite łożyska?
wojteq - 30 Sie 2010, 12:53

Okazało się, że problemem były te małe nakręteczki na szpilce kół przednich zabezpieczające zacisk . Okazuje się bowiem, że oryginalne felgi mają specjalne wyżłobienie, a alusy tego nie posiadały i nie dało się dobrze wycentrować koła. Po zdjęciu owych "zabezpieczeń" i wyważeniu felg problem zniknął. Dodam jeszcze, że koła wyważałem wcześniej dwukrotnie w renomowanej firmie w Katowicach i że zrobiono to po prostu źle! Wszystkim wymieniającym felgi na nieoryginalne polecam zacząć od tych zabezpieczeń. Pozdrawiam i dziękuję za rady;D

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group