Forum FiestaKlubPolska -

Mechanika ogólna - [MK2] luz w zawieszeniu a gięcie się tarcz hamulcowych

vegetagt - 28 Cze 2010, 00:04
Temat postu: [MK2] luz w zawieszeniu a gięcie się tarcz hamulcowych
Czy w zawieszeniu mk2 może powstać taki luz, by krzywiło tarcze tylko na 1 kole?
rafantek - 28 Cze 2010, 04:12

luz w zawieszeniu nie powinien krzywic tarczy, to raczej wina złaj jakosci tarczy i ew problemow z jej montazem/uszkodzeniem - zle pracujacym zaciskiem
JoeMix - 28 Cze 2010, 07:22

vegetagt napisał/a:
Czy w zawieszeniu mk2 może powstać taki luz, by krzywiło tarcze tylko na 1 kole?
Jak szlag trafił łożysko na piaście to tak,,, jak łożysko jest OK, to nie,,,
diodalodz - 28 Cze 2010, 08:46

nawet jak padnie łożysko to tarcza prędzej rozwali jarzmo zacisku niż się pokrzywi . Prędzej jak staną prowadnice albo tłoczek i przegrzejesz tarczę to się może uszkodzić . Sprawdź czy ci auto samo nie hamuje .
ewentualnie trzeba zmierzyć bicie piasty .

vegetagt - 1 Lip 2010, 14:04

no nic, to ide mierzyć i sprawdzać, bo na tarczach zrobilem ~800km...
blood_brother - 1 Lip 2010, 18:27

A skąd wiesz, że to tarcze?

Ja miałem jakiś czas temu sytuację, że po wymianie tarcz na nowe przejechałem jakieś 500km i zaczęło coś bić przy hamowaniu. Okazało się, że bębny powiedziały dość.

vegetagt - 1 Lip 2010, 21:33

bo poprzednie ( pełne ) były cholernie pokrzywione, jedna mocniej. Biło na kierownicy, hamowało wg uznania. Po wymianie wszystko ustało.

Czy jeżeli to by były bębny, to bym czuł to na kierownicy?

blood_brother - 2 Lip 2010, 01:53

No właśnie byłem zdziwiony, że bębny czuć na kierownicy, ale po wymianie jak ręką odjął.
vegetagt - 20 Lip 2010, 17:29

skrzywiona tarcza od strony kierowcy. Przebieg mniejszy niż 2000km w 8 miesięcy

[ Dodano: Wto Lip 20, 2010 20:09 ]
przełożyłem przód stronami, po jeździe próbnej stwierdzam, ze bicie chyba zniknelo :yyy:


zobaczymy, jak bedzie podczas pokonoywania kolejnych km ;)

tommirs - 21 Lip 2010, 01:33

Praktycznie jedynym sposobem na skrzywienie tarcz jest ich przegrzanie, lub nagrzanie i natychmiastowe zchłodzenie np przy wjeździe w kałużę.
Poza tym raczej jest to wada fabryczna tarczy, np w moim Pugu przy przebiegu ok 20 tyś (auto ma 4 miechy) tarcze mam tak krzywe, żę trudno jest opanowac kierownice przy hamowaniu z dużych prędkości.

vegetagt - 21 Lip 2010, 11:19

hm, ile hamowań ostrych trzeba do przegrzania tarczy?

Jak shamowałem ze 130 do ~80, to potem zaczelo bic przy hamowaniu i do prędkosci 50km/h. Wczesniej przestawało szybciej.

Na forum accorda ( lub jakiejs innej hondy ) wyczytałem, ze krzywiło tarcze dopóki koleś nie wymienił bodajże piasty ze zwrotnicą.

[ Dodano: Sro Lip 21, 2010 12:00 ]
a tak jeszcze z ciekawostek, to przed zamianą tarcz przy hamowaniu coś pukało i także przestało :)

[ Dodano: Sro Lip 21, 2010 17:12 ]
walka z hamulcami i ogolnie zawieszeniem ciąg dalszy:

Po kolejnych X hamowaniach znowu zaczelo rzucac kierownicą, lecz w innych zakresach prędkosci.

Przed zamianą tarcz przyhamowywało co jakis czas lewe koło.
Po zamianie przyhamowywuje... też lewe koło.

Za tydzień w środe magicy mechanicy znów będą szukać przyczyn, różnych krzywości i innych nieprawidłowości.

rafantek - 22 Lip 2010, 01:25

vegetagt napisał/a:
Na forum accorda ( lub jakiejs innej hondy ) wyczytałem, ze krzywiło tarcze dopóki koleś nie wymienił bodajże piasty ze zwrotnicą.

to tez może byc przyczyna, uszkodzone łozysko piasty, badz krzywa flansza piasty, trzeba zegarem zmierzyc bicie boczne samej piasty.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group