Forum FiestaKlubPolska -

Elektryka - [MK3] Nie kręci rozrusznik - czasami

chamsin - 7 Lip 2010, 11:22
Temat postu: [MK3] Nie kręci rozrusznik - czasami
Witam. Jestem tu nowy, ale zanim zdecydowałem się napisać przejrzałem forum w poszukiwaniu podobnego problemu. Znalezione informacje nie pomogły, więc opiszę mój problem.
Czasami jest problem z odpaleniem samochodu - nie kręci rozrusznik, kontrolki w tym momencie przygasaja. Dzieje się to w różnych sytuacjach. I na zimnym silniku i gorącym. Już nie wiem, co może być przyczyną. Rozrusznik jest po regeneracji - szczotki i tuleje ( w specjalizowanym warsztacie). Puknięcie w rozrusznik w takim prezypadku nie pomaga. Często pomagało lekkie pchnięcie samochodu na biegu (bujnięcie). Po czymś taki rozruszni normalnie zaczynał kręcić i samochód odpalał. Dodam że poczyściłem też styki i klemy na akumulatorze. Wczoraj pojechałem po znajomą, zgasiłem silnik u niej pod blokiem. Nie chciał potem odpalić ( rozrusznik). Nie pomagały żadne sztuczki, odpaliłem go na pych. Pojechaliśmy do jej nowego mieszkania, tam zgasiłem samochód. Po obejrzeniu chaty autko odpaliło bez żadnych problemów. Co może być przyczyną takich problemów? Proszę o jakieś sugestie, tym bardziej, ze zbliża mi się termin badania technicznego...
Pozdrawiam

JoeMix - 7 Lip 2010, 11:48

Czasami to znaczy że masz cisze absolutną? Przekręcasz kluczyk i nie dzieje się absolutnie nic,,, tylko kontrolki przygasają, czy jednak słychać np. cyknięcie z pod maski, a może słychać wycie rozrusznika?
chamsin - 7 Lip 2010, 11:58

Przygasają kontrolki, natomiast ja nie słyszę żadnego dźwięku. Zacząłem juz podejrzewać, że jakiś czujnik uniemożliwia rozruch, ale nie znam układów elektrycznych samochodów
JoeMix - 7 Lip 2010, 12:11

Skoro przygasają kontrolki to coś ciągnie sporo prądu, zapewne rozrusznik który się jednak zacina (stawiałbym na to)
chamsin - 7 Lip 2010, 12:27

Powiem szczerze, że sam już nie wiem. Jak juz pisałem rozrusznik był regenerowany w zakładzie, który się w tym specjalizuje. Po regeneracji problem o którym pisałem pojawiał się dalej, więc rozrusznik pojechał do nich do sprawdzenia. Stwierdzili, że wszystko jest ok, a te "cuda" dzieją się dalej. Boję się np zgasić samochód przed przejazdem kolejowym. Po kazdym zgaszeniu silnika mam loterię, odpali, czy nie.
JoeMix - 7 Lip 2010, 12:58

Skombinuj sobie kawałek przewodu w izolacji takiego by starczył Ci od akumulatora do rozrusznika, w momencie kiedy przekręcisz kluczyk na start i tylko przygasną kontrolki, to zwolnij kluczyk (zapłon zostanie włączony, kontrolki się świecą), zaciągnij ręczny i upewnij się że masz auto na luzie, otwórz maskę, jeden koniec przewodu umocuj do dodatniej (+) klemy akumulatora, zazwyczaj jest tam gruby czerwony przwód (uwaga by nie zrobić zwarcia), a drugim końcem (nie dotknij gdzieś do silnika czy masy) dotknij do rozrusznika na starter (są tam 3 złącza - 2 duże śruby do jednej jest gruby przewód dołączony, oraz mała śrubka lub wsuwka z cienkim przewodem - to tam trzeba dotknąć) jak się zaiskrzy i nic się nie stanie, to jednak rozrusznik, jak odpali bez problemu, to coś z elektryka auta,,,

Jak masz wątpliwość jak odpalić na krótko, to cyknij fotki rozrusznika pod maską to obrazkowo wytłumaczę)

chamsin - 7 Lip 2010, 14:31

Dziękuję za sugestie, sprawdzę to, gdy znów wystąpi problem. Zdarza się to przypadkow. Pozdrawiam
jackrzec - 7 Lip 2010, 19:17

Sprawdź masowy kabel między skorupą silnika a akumulatorem. A w ogóle, to sprawdź aku.
chamsin - 7 Lip 2010, 20:37

Akumulator kupiłem w zeszłym roku, Centra na gwarancji, ładowanie w porządku
jackrzec - 7 Lip 2010, 20:59

chamsin napisał/a:
ładowanie w porządku
Do ładowania potrzebny jest niewielki prąd niż do zasilenia rozrusznika. Nie mówie że to masa, ale sprawdzić nie zaszkodzi.
chamsin - 7 Lip 2010, 23:07

Masz rację. przejrzę dokładnie wszystkie połaczenia, może coś przeoczyłem. Dziękuję za wszystkie rady. W razie problemów będę jeszcze szukał u Was pomocy.
Pozdrawiam

[ Dodano: Pią Lip 16, 2010 09:38 ]
Witam. Zgodnie z sugestią przejrzałem wszystkie połaczenia, poczyściłem drobnym papierem sciernym mijsca styku podokręcałem porządnie śruby na połaczeniach elektrycznych. Wydawało mi się, że to pomogło. Rozrusznik kręcił za kazdym razem. Do wczoraj. Wyjechałem kilkanaście kilkometrów poza miasto załatwić pewną sprawę. Zgasiłem silnik, poszedłem do biura firmy, w której miałem sprawę do załatwienia. Po powrocie (po około 10 min. od zgaszenia silnika) gdy spróbowałem uruchomic samochód, rozrusznik odmówił spółpracy. Standardowy obiaw/ Po przekręceniu kluczyka przygasły tylko kontrolki (uruchomił się także wentylator na chłodnicy) i cisza. Idąc za radą zwarłem wkrętakiem dwie śruby na automacie dużą i małą i rozrusznik zakręcił be żadnych problemów. Gdzie szukac przyczyny? Czy jest jakiś czujnik odcinający możliwość rozruchu w jakichś określonych sytuacjach (zbyt wysoka temperatura, położenia wału)? Gdzie szukać przyczyny takiego stanu rzeczy? Dodam, że akumulator ma rok, a rozrusznik był remontowany, były w nim wymienione tuleje i szczotki. Proszę o jakieś sugestie. Pozdrawiam

wader87 - 16 Lip 2010, 11:49

i co dalej sie dzieje? Poniewaz tak przegladam ten temat i mam identyczna sytuacje - tylko tyle ze nie regenerowałałem rozrusznika.
chamsin - 16 Lip 2010, 12:21

Tak, dzieje się tak w najróżniejszych sytuacjach. Nie występuje to nagminnie, w większości przypadków samochód odpala bez problemu, ale losowo zdarza się, że rozrusznik milczy. Np w sytuacji, gdy samochód zgaśnie podczas ruszania lub gdy zgaszę silnik np gdy na kogoś czekam itp itd.
JoeMix - 16 Lip 2010, 12:33

chamsin, jak dopisujesz sam pod swoim postem, to poproś kogoś np. na ShoutBoxie o dospane czegoś bo się temat nie odnawia jako nieprzeczytany i nie widać że coś dopisane jest,,, jak na krótko rozrusznik zakręcił bez problemu, a z kluczyka nie chciał to prawdopodobnie winna jest kostka stacyjki (lub coś innego szwankuje w obwodzie startera, ale zacząłbym od kostki)
122gruby - 10 Gru 2012, 20:17

Witam .
Mam podobny problem co chamsin . tylko że w moim przypadku rozrusznik wogole nie kreci . Gdy przekrecam kluczyk kontrolki przygasaja. A z kolei na krotko rozrusznik dziala.
Co moze byc przyczyna takiego defektu ?
Z gory dziekuje .
pozdrawiam

Marcinowaty - 10 Gru 2012, 20:52

Wymiana elektromagnesu i szcotkotrzymacza na początek. Ja ogarnąłem mój rozrusznik po kilku miesiącach walki z nim i wymienieniu wszystkiego co można wymienić.
drjanusz - 11 Gru 2012, 09:06

Marcinowaty, U mnie ten problem rozwiązało wymiana kostki stacyjki,a przed tym wymieniłem sprawny rozrusznik,kable,złączki i nic. Po wymianie kostki stacyjki jak ręką odjął :jupi:
Krzysiek - 11 Gru 2012, 19:38

"kostka stacyjki" ma się rozumieć że jest to pod osłoną kolumny kierowniczej i jest to przekaźnik ?
Marcinowaty - 11 Gru 2012, 20:42

To jest kostka stacyjki i może styki się upaliły? Warto zacząć od tego.
drjanusz - 11 Gru 2012, 21:56

Krzysiek napisał/a:
kostka stacyjki" ma się rozumieć że jest to pod osłoną kolumny kierowniczej i jest to przekaźnik ?
To nie jest żaden przekaźnik tylko czarna kostka z twardego plastyku z wychodzącymi przewodami(chyba 4 jak dobrze pamiętam) przykręcona pod częścią typowo mechaniczną-blokada+mechanizm kluczyka :-P
JoeMix - 12 Gru 2012, 12:19

:kaput:


BinDer - 24 Maj 2013, 22:57

Witam was, borykam sie z podobnym problemem lecz u mnie jest głos spod maski lampki przygasaja i jest takie cykniecie spod maski. Odkurzałem w samochodzie i potem chcialem odpalić i lipa, na pych ok jest. aku dobre sprawdzialem miernikiem. Kumpel wsiadł poklikal w poblizu ogrzewania tylnej szyby, przeciwmgielnych postukał i odpalił, i potem znow ten sam problem do teraz :(
JoeMix - 24 Maj 2013, 23:26

Jeśli akumulator jest sprawny, i słychać cyknięcie z pod maski to znaczy ze elektromagnes działa, tylko że albo nie włącza rozrusznika (brudne połączenie, uszkodzony włącznik), albo rozrusznik się nie włącza,,, (np. koniec szczotek)
BinDer - 25 Maj 2013, 16:34

Ok a jak się szczotki skonczyly to mogł odpalić ponownie samochod? Nie moglem go odpalic, potem troche pojezdzilem na pych i w pewnym momencie odpalil normalnie i teraz znow nie chce nawet jak pojezdze.
JoeMix - 25 Maj 2013, 20:39

Taki właśnie jest jeden z objawów kończących się szczotek, raz kontaktują raz nie,,, nie raz pisałem jak rozrusznik na krótko ruszyć - jak nie będzie kręcił to go daj na krótko - wiele się wyjaśni.
BinDer - 25 Maj 2013, 22:19

Ok dzięki wielkie :)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group