|
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
Mechanika - [MK3] Układ hamulca ręcznego
PaRaGaS - 8 Lip 2010, 16:00 Temat postu: [MK3] Układ hamulca ręcznego Przepraszam, że tak bez przywitania, ale właśnie wpadłem w lekką panikę i za cholerę nie wiem, co mam zrobić.
Jest tak: kupiłem Fiestacza III 1.1 z 1995 bez przeglądu, mechanik znajomy ostukał, opukał, powiedział że jest OK. Pojechałem na przegląd.
Facet od razu powiedział, że z takimi rysami na przedniej szybie (fakt, były bardzo widoczne i dość głębokie) nie przejdzie. Że nie mam po co tego przeglądu dzisiaj robić.
Sprawdził mi za friko hamulce, wyszło że ręczny jest bardzo słaby (~10%).
Wspomniany mechanik sprawdził układ i faktycznie, praktycznie całość do wymiany.
Odstawiłem Fiestę dzisiaj do jednego poleconego warsztatu który sprowadza części z InterCars i paru innych miejsc, sprawdziłem, że mogą mieć je dość tanie. Teraz facet dzwoni do mnie z lekką konsternacją, że najtańsze części jakie znalazł wychodzą w sumie na ponad 1000zł! :o I pytanie co z tym dalej robimy.
Potrzebuję:
- Komplet szczęk hamulcowych.
- Dwa bębny 180mm
- Łożyska na tył
- Linki hamulcowe
- Dwa cylinderki o średnicy tłoczka ~19mm
- Zestaw montażowy sprężynek do szczęk
NIE MAM POJĘCIA gdzie to można dostać w Warszawie, żeby cena mnie nie zabiła.
Koledzy, pomóżcie, bardzo proszę. Jeżeli ktoś się orientuje gdzie, albo sam może posiada coś z tego...
(drodzy moderatorzy, jeżeli uznacie że post pasuje bardziej do działu "kupię", proszę o przeniesienie)
*edit*
Dobra, sprawa zamknięta... no trudno. Znalazłem wprawdzie tańsze części, ale i tak za całość z robocizną wychodzi niecałe 1000zł. :(
A ja to muszę mieć szybko zrobione - nie mogę jeździć bez przeglądu, muszę przerejestrować i ubezpieczyć auto.
MARIUSZ.B - 8 Lip 2010, 18:37
Poszło Pw
Maki - 8 Lip 2010, 18:56
Coś mi się zadaję że mechanik robi cię w babola.
Uważam tak ponieważ by musiał być zaj****ty zbieg okoliczności by sypnęły ci się bębny, szczęki, cylinderki, i linka ręcznego. Ja na 75% daje że robi cię w bambuko.
kazio-n - 8 Lip 2010, 19:02
Właśnie tak jest z okazjami w stylu - auto bez OC lub przeglądu. Ten kto sprzedaje, wie doskonale, że w aucie coś siedzi . Ja za bębny Mikoda dałem nie dużo, tłoczki bodajże po 28zł a linka hmm, tego nie wymieniałem - sprawdź czy rusza się jak naciągasz ręczny bo może być sprawna a tylko samoregulatorki i sprężynki się posypały. Łozyska w cenie do 50zł dobre kupisz, sztuk jedna.
PaRaGaS - 8 Lip 2010, 19:29
Dwóch różnych mechaników było - pierwszy zaprzyjaźniony.
Bębny starte, linka chodzi tylko z jednej strony, cylinderek jedne cieknie, szczęki różnie, ale jednak do wymiany raczej.
Pele - 8 Lip 2010, 20:03
PaRaGaS napisał/a: | Komplet szczęk hamulcowych. |
Jakieś 40zł
PaRaGaS napisał/a: | Dwa bębny 180mm |
Nie kupowałem, ale ciężko zetrzeć bębny tak żeby były do wymiany ...
PaRaGaS napisał/a: | Łożyska na tył |
Oba ?? Podczas jazy buczą ??
PaRaGaS napisał/a: | Linki hamulcowe |
No linka kosztuje ponad 100zł z tego co pamiętam.
PaRaGaS napisał/a: | Dwa cylinderki o średnicy tłoczka ~19mm |
Cylinderki jakoś po 30zł sztuka.
PaRaGaS napisał/a: | Zestaw montażowy sprężynek do szczęk |
To też aż takie drogie nie jest.
Wszystko jesteś w stanie sam zrobić w jedno popołudnie, do linki ręcznego przydałby się kanał. Ale jak nie masz głowy do tego to nie jestem w stanie określić robocizny ... ale wg mnie 1000zł za układ hamulcowy tylny to przegięcie.
przemek - 8 Lip 2010, 20:46
Do nowych bębnów było by miło zamontować nowe łożyska, kolegoPele .
jackrzec - 8 Lip 2010, 21:41
http://www.ford-esklep.pl...737&cat_id=1122
http://www.ford-esklep.pl...617&cat_id=1122
http://www.ford-esklep.pl...615&cat_id=1122
http://www.ford-esklep.pl...614&cat_id=1122
http://www.ford-esklep.pl...033&cat_id=1122
Razem 552 złote. Zrobisz to praktycznie sam (no może z łożyskami możesz mieć problem żeby je wcisnąć. Zamawiasz u nich i praktycznie w 48 godzin masz paczkę w domu.
Oczywiście że do nowych bębnów wkłada się nowe łożyska! Używanie używanych jest niedopuszczalne. To i tak tanio, bo ja kupowałem też wszystko z tym że jeszcze samoregulatory i mi wyszło prawie 900 zł
Pele napisał/a: | Nie kupowałem, ale ciężko zetrzeć bębny tak żeby były do wymiany ... | Ciekawe rzeczy piszesz... To może mi powiesz dlaczego u mnie bębny miały 4 mm krawędzie? Czyli licząc średnicę miały 188 mm, a nie 180. Wartość graniczna (wg Forda) to 1 mm wgłębienie).
Maki - 8 Lip 2010, 22:31
Cytat: | Dwóch różnych mechaników było - pierwszy zaprzyjaźniony. |
Właśnie na tych "zaprzyjaźnionych" najłatwiej się przejechać.
Ale policzmy(ceny z allegro.pl):
- Komplet szczęk hamulcowych - 55/60zł
- Dwa bębny 180mm - 2x 80/85zł
- Łożyska na tył 2x 40/45zł
- Linki hamulcowe - 150/155zł
- Dwa cylinderki o średnicy tłoczka ~19mm 2x 50/55zł
- Zestaw montażowy sprężynek do szczęk 25/30zł
Suma: 570/615zł
pablon - 8 Lip 2010, 22:31
Możliwe że do wymiany było tyle cześći, wystarczy że linka sie zablokowała wiec poszły szczeki, przy okazji ze starości wyciekaja cylinderki. No trudno predzej czy pozniej bys wymienił to wszystko a jest predzej. Czego ty sie spodzewałeś po starym aucie trzeba było jechać przed kupnem na przegląd uniknoł byś takich kwiatków
kazio-n - 8 Lip 2010, 22:35
Stare dobre tylko wino i skrzypce... samochody, hmm jeśli stoją w garażu lub muzeum
przemo_rsr - 8 Lip 2010, 23:41
PaRaGaS,
od ręcznego jest tylko jedna linka, która ma końce na obu kołach,
:yyy: tyle kasy, kogoś poje***ło!
PaRaGaS - 9 Lip 2010, 01:00
przemo_rsr napisał/a: | PaRaGaS,
od ręcznego jest tylko jedna linka, która ma końce na obu kołach,
:yyy: tyle kasy, kogoś poje***ło! |
No właśnie nie byliśmy pewni jak to jest tutaj, ale potwierdziłeś moje przypuszczenia.
A co do kosztów - no trudno...
Ja bym pewnie to sam zrobił, ale pierwsze primo zależy mi na czasie a drugie primo nie mam w rodzinie tradycji motoryzacyjnych, a i sam dotąd raczej się tym nie jarałem - dopiero zaczynam się uczyć co gdzie idzie, i po co.
Pierwsze auto jest, rozumicie.
Za to będę miał dobre hamulce, prawdopodobnie dopóki Fiestacz nie polegnie.
Pewnie od nowości nic przy tych hamulcach nie było robione, to nic dziwnego. A auto generalnie jest w kondycji raczej dobrej.
JoeMix - 9 Lip 2010, 08:19
Pele napisał/a: | Nie kupowałem, ale ciężko zetrzeć bębny tak żeby były do wymiany | Wystarczy że będzie rant,,, jeden raz można zdjąć szlifierką lub lepiej u tokarza,,, wystarczy że powierzchnia wewnętrzna będzie porowkowama, też z raz można zdjąć u tokarza,,,
kamil wolski - 9 Lip 2010, 12:58
Same części bez bembnów mnie wyniosły po zniżkach 435zł. Doliczając do tego bembny i robocizne i wychodzi ~800zł pewnie lekko w Warszawie więc to "koło 1000zł" to jest chyba realne.
PaRaGaS - 15 Lip 2010, 08:40
Po mniej więcej ilu kilometrach ma sens regulacja linki hamulcowej po wymianie całego tylnego układu?
Kurde, mało jeżdzę a muszę szybko zrobić przegląd i boję się, że jeszcze mogą się do tego ręcznego przyczepić...
kamil wolski - 15 Lip 2010, 10:26
Tam czasem nie ma samoregulatorów które ogarną temat?
JoeMix - 15 Lip 2010, 11:09
Samoregulatory na tylnym bębnie zapobiegają schodzeniu się szczęk, czyli trzymają szczęki maksymalnie blisko powierzchni wewnętrznej bębna, wiadomo z czasem okładzina się ściera i szczeka musi pokonać większy odcinek by zacząć trzeć,,, samoregulatory teoretycznie mają niwelować ten problem,,,
diodalodz - 15 Lip 2010, 12:25
ale linkę naciąga się dopiero po paru kilometrach . na początku trzeba jeździć z totalnie rozluźnioną linką by dźwignia wahliwa była jak najbardziej w pionie .
PaRaGaS - 16 Lip 2010, 19:17
Linka podregulowana, ale zanim to zrobiłem ktoś zdążył mi już wjechać w tył... nosz. :(
Niby auto mechanicznie w pełni sprawne, z wierzchu tylko zderzak i klapa bagażnika do wymiany, ale np. od siły uderzenia wgniotło się prawe nadkole po wewnętrznej stronie i jakieś elementy nośne nadwozia.
Czekają mnie boje z PZU i nie wiem, czy w ogóle będę mógł to auto teraz zarejestrować...
odyniec - 18 Lip 2010, 10:09
haha niech tylko zobaczą że przeglądu nie miałeś to możesz sobie pomarzyć tylko o odszkodowaniu!
|
|