|
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
Blacharstwo / Lakiernictwo / Kosmetyka samochodowa - [MK4] Baranek - czy można go po pewnym czasie usunąć
scorpion69 - 25 Lip 2010, 18:41 Temat postu: [MK4] Baranek - czy można go po pewnym czasie usunąć jak w temacie, np. po pół roku albo roku i ew. czym/jak
jackrzec - 25 Lip 2010, 18:58
Usunąć można zawsze - wszystko zalezy jak trzyma. Można użyć chemii, a jak jest oporny to trzeba szlifować. Innej opcji nie ma.
Maki - 25 Lip 2010, 20:53
Tylko pytanie po co. Lubisz rudą na samochodzie.
scorpion69 - 25 Lip 2010, 21:56
Maki napisał/a: | Tylko pytanie po co. Lubisz rudą na samochodzie. |
a widziałeś progi jak wyglądają? jakby przeszedł grad po nich....
JoeMix - 25 Lip 2010, 22:23
Dobrze położony baranek nie jest zły,,,
scorpion69 - 25 Lip 2010, 22:53
JoeMix napisał/a: | Dobrze położony baranek nie jest zły,,, |
można na niego kłaść bezpośrednio lakier akryl? czy po uderzeniu większym kamieniem nie odpadnie trochę z tej powłoki?
JoeMix - 25 Lip 2010, 23:21
W Missty miałem przedni pas pod zderzakiem, progi drzwi, tylny pas pod zderzakiem machnięty barankiem i to było przykryte metalicem jak całe auto,,, nic specjalnego się nie odpryskiwało,,,
mikolaj_r - 26 Lip 2010, 11:52
Prawie każdy tego typu preparat można pokrywać lakierami, dla pewności poczytaj na opakowaniu.
Ad@mus - 26 Lip 2010, 16:31
mikolaj_r, dobry baranek to .. dobry baranek ja bym nie usowal, skoro auto nie bedzie wystawiane na salonach samochodowych
ElGrey - 26 Lip 2010, 17:09
dobrego baranka praktycznie niczym nie usuniesz, no chyba ze szlifiera i szczota druciana, jak juz klasc to tak by go nie zdejmowac, i baranek lepiej pomalowac, bo niestety te nie fabryczne, to znaczy do nabycia w motoryzacyjnych maja tedecje do szybkiego starzenia sie i potrafia nawet po 2 latach popekac, a taki to raj dla rudej
Mody9216 - 27 Lis 2010, 00:01
Nie wiem po co chcesz tego barana sciagac?..to nie ma najmniejszego sensu chyba ze chcesz zobaczyc czy moze jednak w ktoryms miejscu rdza wyszla w co watpie chyba ze bylo zle przygotowane itd..w co watpie..ElGrey znasz sie na tym jak na sadzeniu parówek.;P wszystko sie da usunac tylko trzeba wiedziec jak..pędzel namoczony nitro..i jedziesz..mozesz tez wziasc do tego szpachelke zeby po kawaleczku zdzierac to co sie "rozpuscilo" tylko nie wjedz na lakier bo bedzie klapa
Ryba88 - 27 Lis 2010, 07:53
Kolejny odkop bo kolega coś nadpobudliwy jest Pewnie ma praktyki i kupił swoje pierwsze auto
W każdym razie do zrywania baranka nie ważne po co najlepszy moim zdaniem jest palnik, ale nie każdy ma do niego dostęp. Opalamy palnikiem barana/gumę fabryczną i zeskrobujemy szczotka drucianą nawet ręczną schodzi
ElGrey - 27 Lis 2010, 16:47
Troche aut juz robilem w zyciu i Dobrego barana nitro nie ruszy, bo probowalem , jak walisz jekiegos bituma to pewnie ze zejdie, ale na nakladane fabrycznie to tylko szlifiera, bo palnikiem to bym sie bal
Ryba88 - 28 Lis 2010, 10:51
Nie ma się czego bać. Podgrzewasz palnikiem na małym płomieniu. Grzejesz po trochu, bo jak od razu zrobisz za mocno to zacznie się palić. Szczotka drucianą zdzierasz podgrzaną warstwę. I tak aż dojdziesz do blachy.
Jak nie masz ciśnienia i nie chcesz zrobić tego w 5 min to nie ma ryzyka, że pofalujesz drzwi itp.
Mody9216 - 30 Lis 2010, 15:19
[quote="Ryba88"]Kolejny odkop bo kolega coś nadpobudliwy jest Pewnie ma praktyki i kupił swoje pierwsze auto
nadpobudliwy to jestes Ty ... praktyk nie mam pracuje od 2 lat ;p w zakladzie blacharsko lakierniczym ;p.fakt jest to moje pierwsze auto.ale co z tego?...doswiadczenie mam wiec wiem co jak schodzi...a gdzie kto napisal ze to oryginalny baran?..ja bym osobiscie palnikiem tego nie robil..ale szlifiera..a jakby schodzilo nitro to nitro..mimo ze mozolna robota no ale coz..
Mikuś - 30 Lis 2010, 15:27
taak bo od 16 lat przyjmują do roboty...
zdzieranie takiej konserwacji mija się z celem bo co lepiej chroni jak nie baranek
Mody9216 - 5 Gru 2010, 10:45
Mikuś napisał/a: | taak bo od 16 lat przyjmują do roboty... |
jak czegos nie wiesz to lepiej sie nie udzielaj:)
Mikuś - 5 Gru 2010, 14:46
od tego jest forum żeby się udzielać
|
|