2fastfiesta - 27 Lip 2010, 17:26 Temat postu: [MK3] Problem z obrotami oraz dławienie Silnik 1.1i na wtrysku. Witam mam pewien problem ze swoją maszyną. Kiedy chodzi równo na wolnych obrotach nic się nie dzieje a gdy dodam naraz większe pół gazu to przy dusza silnik na sekunde a dopieropóźniej się wkręca na obroty i tak samo jest przy jeździe gdy chcę pozapierdzielaćto też zbytnio nie moge bo przy redukcji na większy bieg po dodaniu całego gazu tez zdusi i dopiero ciągnie. Pomóżcie co to może być bo ja nie mam pojęcia oraz jak taką usterke zlikwidować. Rebel - 27 Lip 2010, 18:28
Jesteś świadomy tego co piszesz? Użyj szukajki. Takich problemów były dziesiątki, na pewno znajdziesz odpowiedź. Hasła które powinny Ci pomoc to CPP, MAP Sensor i silniczek krokowy ...a co do dawaniu całego gazu. Sporo fiest ma to do siebie, że gaz nie łapie wprost proporcjonalnie do jego wciśnięcia. U mnie przykładowo do dechy najlepiej jest dawać dopiero >3000 a tak to na 3/4. Po ilości postów sądzę, że niedawno kupiłeś swoją maszynę i nie dawno pewnie zrobiłeś prawko. Fiesta to nie auto z "L'ki", wyczujesz gaz. 2fastfiesta - 27 Lip 2010, 19:00 jezdze wieloma samochodami i wlasnie mnie to denerwuje gdy zmieniam bieg na wiekszy to go muli wiec oblukam to CPP i ten Map Sensor. A jeszcze jak by ktos mogl mi mniej wiecej objasnic co to jest ten map sensor oraz cpp i do czego sluzy. Rebel - 27 Lip 2010, 19:01 Tutaj masz wszystko opisane JoeMix - 27 Lip 2010, 19:14
Rebel - 27 Lip 2010, 20:35 U mnie przykładowo 1.3 zaczyna żyć od 2 - 2,5 obrotów. Może po prostu chcesz go zbyt oszczędnie kręcić? jackrzec - 27 Lip 2010, 20:45
BerciQ - 27 Lip 2010, 22:10
ja ze swoim to się czasem zastanawiam czy w ogóle ma jakiś przebieg momentu 
Tak jak pisze JoeMix, przy jakich prędkościach samochodu lub obrotowych zmieniasz biegi? Jakimi innymi autami jeździsz ? Jakie mają silniki/moce. Pamiętaj, że masz stare 1.1i, a to nie należy do demonów szybkości. Jak jeździsz samochodami z większą mocą, to przy zmianach na wyższe biegi nawet przy małych prędkościach szybciej sobie poradzą z nabraniem prędkości niż silniki słabe. 2fastfiesta - 28 Lip 2010, 10:15 no roznymi autami sporo ich jest ale są napewno mocniejsze. moj brat mial tez taka fiestke i normalnie chodzila nic nie dlawilo ani nic. mam znajomego mechanika i mi patrzyl to powiedzial ze gdy autko chodzi na wolnych obrotach jest dobrze a gdy mu sie dolozy nagle caly to wtrysk nie zaczyna rozpylac tylko siknie albo pusci 2 krople benzyny i dopiero rozpyla po chwili wiec nie wydaje mi sie zeby wiekszosci fiest tak mialo od tak... czasami dostaje dobrze po kosciach i nic. biegi nie wiem przy jakich obrotach nie mam obrotomierza wiec nawet nie mam pojecia do ilu kreci... JoeMix - 28 Lip 2010, 12:50
 To czemu go jeszcze nie wymieniłeś?
2fastfiesta - 29 Lip 2010, 16:47 i to jest oznaka tego ze on jest zepsuty?? bo mi mechanik mowil ze to wina elektryki... jackrzec - 29 Lip 2010, 18:16
2fastfiesta - 30 Lip 2010, 09:18 i to przez ten wtrysk mam problemy z tymi obrotami. bo jak go odpale to zawsze ma wysokie a po chwili spadaja i tak samo jak jade puszcze gaz to jeszcze trzyma obroty i po chwili ma normalne. Rebel - 30 Lip 2010, 11:20
Te silniki zawsze po odpaleniu chwilę trzymają wyższe obroty. ...a co do jechania i puszczenia gazu. To chyba normalne, że gdy w trakcie jazdy puszczę gaz to obroty się utrzymują bo przecież koła poprzez nierozłączone sprzęgło kręcą silnikiem. Może miałeś na myśli wrzucenie luzu w trakcie jazdy, lub wysprzęglenie? To zależy jak długo trzyma obroty, które miał na biegu nim spadną do 1k. Gdybyś określił ile trwają te 'chwile' to by było jaśniej... 2fastfiesta - 31 Lip 2010, 09:35 to sie dzieje tak samo jak na postoju wlasnie jak go odpalam i sie wlaczy ssanie to jest identycznie na jezdzie jade puszcze gaz a on dalej jedzie na jakichs obrotach i dopiero po chwili schodzi normalnie z obrotow o to mi chodzi takie cos sie dzieje. JoeMix - 31 Lip 2010, 09:48
No to masz w końcu gaźnik czy wtrysk?
Rebel - 31 Lip 2010, 11:24
Pewnie chodziło mu o zasys benzynki tuż po odpaleniu = wysokie obroty, co nie zmienia faktu, że bardzo chaotycznie pisze. 2fastfiesta, wszystko zależy od tego ile trwa ta 'chwila' gdybyś był łaska określić ten czas w układzie SI to wyjaśni się czy tak ma być czy coś jest popsute. 2fastfiesta - 2 Sie 2010, 09:27 kurde w ukladzie SI nie potrafie tego okreslic ale jak autko stoi nie odpalane przez dluzsza chwile tak 2-3 godzinki to jak odpale dostaje wysokich obrotow tak przez niecale 2 sekundy a pozniej oboroty wracaja do normy. bidżej - 2 Sie 2010, 10:03 2fastfiesta, wziąłbyś Ty używał znaków interpunkcyjnych innych niż tylko kropka na końcu posta :yyy: Rebel - 2 Sie 2010, 11:24
No właśnie jednostka czasu układu SI to sekunda, fizykę to ty chyba jeszcze masz 
2fastfiesta - 3 Sie 2010, 08:17 Mam ale generalnie to wiesz wyjeba** na szkołę chodzę do niej po to by zaliczyć i mieć spokój ;P Chodzę do zawodówki więc możesz się domyśleć skąd moja wiedza na temat takiego układu. To jak panowie co muszę zrobić ze swoim krążownikiem szos żeby jeździł w miarę normalnie?? BerciQ - 3 Sie 2010, 16:21
w opisie masz 18 lat...to w ogóle olej szkołę. Po co ci ona jak i tak chodzisz żeby zaliczyć na 2 i mieć wolne. W Polsce obowiązek nauczania jest do 18 roku życia
to, że chodzisz do zawodówki nie ma nic wspólnego z Twoim brakiem wiedzi na temat układu SI. Tego już w podstawówce uczą.
sprzedać jackrzec - 3 Sie 2010, 20:04 BerciQ, 
brewa7 - 30 Sty 2012, 21:29 Odświeżę. Panowie i Panie. Mam inny troszkę problem. Kiedy jadę swoim "zgredzikiem" to na zimnym silniku jak rozpędzę go tak do 40km/h i mam wrzucony 4 bieg*, to dziwnie zaczyna nim telepać(lekkimi skokami do przodu), a po wciśnięciu sprzęgła obroty spadają do 500. Co to może być? Chciałem zaznaczyć, że nic takiego się nie dzieje kiedy silnik się trochę ugrzeje. Czasem po rozpędzeniu samochodu do powiedzmy 60km/h i po zwolnieniu do 40km/h nie chce mi się już redukować i jadę te 40 na 4 biegu. |
