Forum FiestaKlubPolska -

Silniki diesla - [MK6] od kilku dni problem z uruchomieniem auta

paug - 28 Lip 2010, 22:52
Temat postu: [MK6] od kilku dni problem z uruchomieniem auta
Witam wszystkich

od niedawna jestem posaidaczką fiesty 1,4 tdci. Przez ostatni tydzień było wszystko ok, aż do przedwczoraj. Rano dopiero za trzecim razem auto zapaliło. Dziś rano chwilę próbowałam, ale bez rezultatu. Słychać, że rozrusznik pracuje, ale za chwilę jest cisza. znajomy przyjechał i chyba z 15 razy krecił, zanim zaskoczyło i silnik został uruchomiony. Później musiałam jechać do kilku miejsc i za każdym razem, gdy wracałam to silnik uruchamiał się od razu. Postał ok 5 godzin lub 6 w garażu i znów zapalił dopiero za trzecim razem. Po dwóch godzinach znów kolejna próba - pali od ręki.

Proszę, powiedzcie, jaka może byc tego przyczyna.

Z góry dziękuję za pomoc :)

PS - paliwo jest :) ON VERVA

Fordon - 28 Lip 2010, 23:10

Masz uklad OBDII jedziesz do Forda albo do kogos kto ma IDS-a i diagnozujesz elektronika auto.
To nie jest stare1.8d czy Td gdzie takie objawy to zapowietrzajacy sie uklad paliwowy.

sledge - 28 Lip 2010, 23:13

Fordon napisał/a:
To nie jest stare1.8d czy Td gdzie takie objawy to zapowietrzajacy sie uklad paliwowy.


a czy starego wolnossącego dieselka nie można zdiagnozować pod komputerkiem?

U mnie problem ten sam, w najbliższym czasie planuję wymienić filtr paliwa , dać do kontroli wtryskiwacze/kąt wtrysku, nie wiem jak u Ciebie z tymi kwestiami, kiedy co było wymienione :)
Pytanie też czy świece grzeją, ale tutaj już powinni wypowiedzieć się eksperci :)

Pozdrawiam :)

paug - 29 Lip 2010, 19:06

filtr paliwa, powietrza i oleju jak równeiz sam olej został wymieniony kilka dni przed tym, jak samochód zaczał miec problemy z paleniem od reki.

Przed chwilą zrobiłam mały eksperyment wedle wskazówek kolegi.

Otworzyłam maskę, poszukałam recznej pompki do paliwa. od niej odchodzą a raczej do niej dochodza dwa przeźroczyste węzyki - kazał mi sprawdzić, czy sa pełne paliwa, czy tez sa jakies babelki powietrzna. Okazało się, że nie sa całe zapełnione paliwem, tylko sa tam jakies puste przestrzenie. W jednym neiwiele, w drugim więcej.
Wedle isntrukcji, naciskałam pompką, az zrobiął sie twarda.

Przekreciłam kluczyk w stacyjce do pozycji II, było charakterystyczne pyknięcie pod maska - według znajomego oznaka zagzanai swiec zarowych czy jakos tak - auto zapaliło od reki. Po kilku minutach znów przekręciłam kluczyk i pali od reki. Zobacze jutro rano lub dzis jeszcze za 2 godziny, czy zapali od razu, czy po napompowaniu paliwa.

Co wy na taki scenariusz?

odyniec - 30 Lip 2010, 10:26

Zapowietrza się jak nic. Jedź do mechanika który Ci wymieniał ten filtr paliwa i powiedz że coś sknocił bo się zapowietrza. Tam nie może być nawet 1 bąbel powietrza!
JoeMix - 30 Lip 2010, 11:27

Silnik należy kręcić jak zgaśnie kontrolka na desce, jak się nie zaświeca (niektóre nowe wozy tak mają) to można palić od razu,,, czekanie na pyknięcie, czyli wyłączenie świec nie jest dobre dlatego iż kontrolka na desce swoje a świece swoje, sprowadza się to do tego że podczas rozruchu i pracy chwile po uruchomieniu silnika świece powinny grzać,,, jeśli poczekamy aż się wyłączą przed uruchomieniem silnika może to dodatkowo powodować problemy ze startem zamiast go poprawiać,,,
ramses123 - 30 Lip 2010, 11:41

Cytat:
a czy starego wolnossącego dieselka nie można zdiagnozować pod komputerkiem?


naturalnie że można, sam to robiłem. Sprawdzane są błędy, odczyty czujników, parametry spalania i coś tam jeszcze. Gniazdo diagnostyczne jest w lewym przednim dolnym słupku przy progu. U mnie taka diagnoza kosztuje 40 zł.

paug - 31 Lip 2010, 12:30

odyniec napisał/a:
Zapowietrza się jak nic. Jedź do mechanika który Ci wymieniał ten filtr paliwa i powiedz że coś sknocił bo się zapowietrza. Tam nie może być nawet 1 bąbel powietrza!


Dzięki.

We wtorek mechanik obejrzy auto. Wczoraj paliło na dotyk za każdym razem. Dziś jeszcze stoi w garażu.

[ Dodano: Sob Lip 31, 2010 12:31 ]
JoeMix napisał/a:
Silnik należy kręcić jak zgaśnie kontrolka na desce, jak się nie zaświeca (niektóre nowe wozy tak mają) to można palić od razu,,, czekanie na pyknięcie, czyli wyłączenie świec nie jest dobre dlatego iż kontrolka na desce swoje a świece swoje, sprowadza się to do tego że podczas rozruchu i pracy chwile po uruchomieniu silnika świece powinny grzać,,, jeśli poczekamy aż się wyłączą przed uruchomieniem silnika może to dodatkowo powodować problemy ze startem zamiast go poprawiać,,,



oki :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group