bidżej - 7 Wrz 2010, 14:12 Temat postu: [MK3] HCS - dłubiemy w dolocie może to zrobię, a może nie... może to pod tuning podchodzi, może nie, w każdym razie mod jakiś to jest - ryzykuję i pakuję się do niniejszego działu  ewentualnie wyląduję wśród innych hajdparianek.
pytanie o przeróbkę dolotu - w założeniu ma być kopułka na monowtrysku, do niej doprowadzona rura z filtra (nie będzie to stożek, raczej klasyczna pucha). Podobno "pasuje" od Opli 1.0/1.2 (?). znalazłem 2 różne [wszystkie fotki pożyczone z allegro]: zdjęcie 1: 
zdjęcie 2: 
pytanie 1: jest między nimi różnica poza miejscem wyprowadzenia króćca od odmy? pytanie 2: jak to dopasować do kołnierza wokół monowtrysku w HCSie? zastanawia mnie przede wszystkim zwężenie dolnej części (widoczne na zdjęciu 1). jak wygląda sprawa rozstawu śrub? ewentualnie są jakieś inne problemy natury rzeźbiarsko-druciarskiej? pytanie 3: jak się domyślam, odma z korka idzie prosto do króćca w kopułce. a co z wężykiem, który w standardowej patelni wchodzi od dołu do tego samego trójnika co duży wąż od odmy? wypadałoby go podpiąć, bo inaczej obroty świrują 
pytanie 4: jaka pucha filtra? ta od Corsy B 1.2 podejdzie? wygląda jak niżej: 
wiem, że Żółw ma w wannie puchę z Cariny I. coś jeszcze można tam wpasować? JoeMix - 7 Wrz 2010, 15:22
bidżej - 7 Wrz 2010, 15:28 co do wężyka: z korka idzie gruby wąż do trójnika od dołu patelni, wchodząc w jego poziomy króciec skierowany do przodu. od dołu w trójniku jest jeszcze jeden pionowy króciec, znacznie węższy, z małym otworkiem. na ten króciec nasadzony jest wąż łączący się kolejnym trójnikiem z przewodami odpowiadającymi za odprowadzanie par paliwa (? - w każdym razie jak pamiętam jeden z nich jest wyprowadzony spod przepustnicy, a drugi biegnie do elektrozaworku na grodzi i dalej do pochłaniacza par paliwa). chyba lepiej tego nie umiem opisać, fotki chwilowo nie posiadam
luki - 7 Wrz 2010, 15:36 przyjedź do zako będziemy rzeźbić:) porównamy wtrychy 1,1 - 1,3 wsadzimy kompa z 1,3, kopułkę z astry 1,6 mam wiec założymy jakoś, u mnie była za wysoko przez podstawkę pod lpg i nie mieściła mi sie pod maską... matrix-1990 - 7 Wrz 2010, 16:19
przy drugiej z rozstawem nie powinno być problemu na wtrysku, jeśli chcesz porządnie nie obejdzie się bez gwintownika Peedro - 7 Wrz 2010, 16:20
Wtrychy są zdaje się takie same, skoro 1,4 CVH śmigało na wtrysku z 1,1 ;]. Kopułka z astry nawet bez miksera by ci się nie zmieściła, trzeba sciąć ten rancik od spodu i dorobić sobie jakąś uszczelkę (ja wyciąłem ze starej dętki). Co do odmy to zależy jakie przedmuchy są i ile syfu leci ;] bo to wchodzi prosto nad gardziel i typowo syf będzie leciał na wtrysk... Co do obudowy filtra - z diesla by nie podejszła? I jeszcze jedno pierwsze zdjęcie - nie nada - za małe, drugie zdjęcie - nada, sam miałem przy 1.4 ;] bidżej - 7 Wrz 2010, 16:21 matrix-1990, coś więcej? Peedro, pucha z 1.8d nie przyszła mi do głowy - przecież to gotowe rozwiązanie ciekawe tylko jak się mają średnice króćca od puchy i od kopułki...
Peedro - 7 Wrz 2010, 16:31 średnice raczej będą inne, znaczy od obudowy filtra pewnie będzie większa, ale zawsze coś idzie wykombinować (filtry stoszkofe mają takie gumowe dystanse, można by takie coś wykombinować). A co do postu matrixa to nie wiem o co mu chodzi. ja nawierciłem 3 nowe dziury i kupiłem 3 długie śruby, bo te co były oryginalnie były za krótkie. Zresztą lepszym rozwiązaniem byłoby zrobić sobie szpilki by ułatwić montaż (ciężko było trafić  )
matrix-1990 - 7 Wrz 2010, 17:15 bidżej, jedna śrubka jest przykręcana do normalnej dziurki na mocowania obudowy, a druga do tego więc żeby tak długa śruba doszła to musisz wygwintować na ten rozmiar, bo o takiej szerokości długiej raczej nie znajdziesz a i jeszcze
jeśli chodzi o tą drugą obudowe to trzeba spiłować od spodu żeby jakoś się spasowała, jeśli chodzi o tą pierwszą to nie wiem czy ktokolwiek z nią coś kombinował [ Dodano: Wto Wrz 07, 2010 17:22 ] jeśli masz wątpliwości co do rozstawu śrub czy czegoś innego to mam taką obudowe, moge zrobić zdjęcie lub coś zmierzyć luk-90 - 7 Wrz 2010, 18:39 Czy trzeba coś wiecej?? http://www.fiestaguides.c..._induction.html matrix-1990 - 7 Wrz 2010, 19:06 tłumacza  a tak serio to nie rozumiem po co angole rozbierają zaślepki od kabli, po to żeby zrobili dziury które potem zaklejają silikonem, chyba że mój angielski jest do kitu 
JoeMix - 7 Wrz 2010, 19:24
 Zrób dokładne fotki, prawdopodobnie to zasilanie silnika w powietrze wolnych obrotów,,, kiedy przepustnica jest zamknięta,,, dlatego jak to odetkasz lub zatkasz to gaśnie,
bidżej - 7 Wrz 2010, 20:17 luk-90, dobre  żeby było śmieszniej widziałem ten poradnik już kiedyś
matrix, wykręcałeś tą szpilkę mocującą wtrysk? ja tego nie ruszam, dopiero to ładnie poskładałem wygląda na to, że najlepiej będzie to ogarnąć angielskim sposobem.
JoeMix, wolnych obrotów bym w to nie mieszał. jak przepustnica jest całkiem zamknięta (bo np. uwalony jest krokowy), to silnik przecież gaśnie. zresztą otworek w trójniku, w króćcu na który ten wężyk się zakłada ma średnicę ~1mm - więc trochę za mało żeby na tym silnik kulał. bardziej stawiałbym tu na coś od odmy i/lub właśnie par paliwa. w razie czego może spróbuję wyrzeźbić coś z trójnika od patelni, tak żeby podpiąć to pod odmę mniej więcej jak w oryginale, z zachowaniem tego śmiesznego otworka. JoeMix - 7 Wrz 2010, 22:56 bidżej, mieszać obrotów w to nie musisz, po prostu mówię jak jest o ile w mk3 jest podobnie jak w mk1/2 a z twojego opisu wygląda że tak  mk3 ma silniczek który ustawia położenie przepustnicy, w mk1 tego nie ma ale jak za mocno pokręcisz śrubką to też silnik zgaśnie, jednak jak przy danym położeniu przepustnicy na wolnych, zdejmiesz ten wężyk że poleci tam za dużo powietrza to zgaśnie, tak samo jak zatkasz go całkiem - też się zadusi,,, i też tam jest zwężka na milimetr lub 1,5
bidżej - 7 Wrz 2010, 23:04 JoeMix, jak zatkam wężyk to silnik chodzi normalnie (o tym też piszą w poradniku z fiestaguides). jak odetkam (czyli zdejmę z trójnika), to wolne obroty są na poziomie 2.5-3k... JoeMix - 7 Wrz 2010, 23:24
foto daj, bo ja wszystko z pamięci, a jak wiesz z mk3 nie mam kontaktu na żywo, jeszcze się nie dorobiłem 
bidżej - 8 Wrz 2010, 12:56 JoeMix, postaram się pofocić dzisiaj jak wrócę do domu o sensownej porze. Pytanie jeszcze o filtr powietrza - czy ten z dizla pozwoli kosiarce trochę lepiej łapać oddech, czy nie zdusi jej przypadkiem? albo inaczej - czy filtry od dizli mają taką samą przepuszczalność powietrza jak od benzynówek? Żółwik Tuptuś - 8 Wrz 2010, 14:54 Materiał oryginalnej wkładki filtra w dieselu i benzynie jest ten sam . Nie zdusisz go filtrem od 1.8D JoeMix - 8 Wrz 2010, 15:15
bidżej - 8 Wrz 2010, 15:19 ok, dzięki. jeszcze kwestia mocowania kopułki. idzie dopasować śruby tak, żeby założyć kopułkę pod innym kątem? bo problem może być (i najpewniej będzie) tego rodzaju, że nie zgra się to z obudową filtra - pucha od dizla ma króciec wyprowadzony w okolicach kielicha, a kopułka wychodzi raczej do przodu (fotki pożyczone od portiera i kaki09):  
myślę np. o wykorzystaniu tego zaślepionego otworu w kopułce i otworu w kołnierzu monowtrysku dedykowanego pod tą śrubę najbliżej wtyczek CPP/krokowca - wtedy kopułka miałaby wyjście mniej więcej prostopadle w kierunku kielicha dzięki temu po obcięciu króćca od puchy możnaby tam jakoś sensownie wpasować rurę
Peedro - 8 Wrz 2010, 17:07 zyrknij sobie do tematu żółwia poprostu olej oryginalne dziury w kopułce, zaklej je, nawierć nowe i zamontuj jak ci potrzeba.
Mara - 8 Wrz 2010, 22:08 Puszka na monowtryk z szmelcwagena Gofra III 1.8 na mono. Puszka jest dosc płaska i super pasuje pod lpg. W Nakładce na monowtrysk wiercimy sobie otwory na nowe śruby i skręcamy... wszystko pasuje. zostawiamy oryginalne zaślepki od śrub. Puszka filtry od Fiesty 1.8 diesel. Pasuje jak trzeba... otwory wszystko jest. Pasuje Plug&Play. Rura dobrana z autozłomu. Moim zdaniem polepszył się dół..... góra bez zmian, a nawet i gorzej. bidżej - 16 Wrz 2010, 10:38 wypadły inne spore wydatki na kosiarkę, ale temat nie zdechł - przez zimę będę sobie zbierał pomału tajliki
JoeMix - 16 Wrz 2010, 11:16 Paliwo się skończyło? 
bidżej - 16 Wrz 2010, 11:17 JoeMix, część będzie do obejrzenia jeszcze dziś w odpowiednim miejscu :1xf: Fordon - 20 Wrz 2010, 23:38 bidżej, kombinujesz, ale w sumie dobrze, bo zostanie ci jedna rzecz do zrobienia jesli nie masz gazu.... straszna roznica w uciagu silnika zwlaszcza przy 1.3 jest gdy da sie "podstawke". bidżej - 21 Wrz 2010, 00:43 Fordon, coś więcej?
kuba87 - 21 Wrz 2010, 12:33 hehehe ja u siebie zrobiłem:PPPP i to działa 
luk-90 - 21 Wrz 2010, 14:19 a możesz się wysilić i napisać coś więcej?? kuba87 - 21 Wrz 2010, 15:29 pod wtrysk robisz pokladke z gdubej blachy ok 5 mm coza tym idzie wydłuza się nieco dolot Fordon - 21 Wrz 2010, 20:42 No tak prawie jak 
Ale efekt daje. bidżej - 21 Wrz 2010, 22:29 a co ze szpilkami od monowtrysku? zostają te same? Fordon - 21 Wrz 2010, 22:47 Uwazam ze jestes na tyle pojety w swoim silniku iz wiesz ze takowe seryjne szpilki niestety nie dadza rady... przeciez tam sa proste szpilki ktore mozna kupic w zelaznym sklepie...
bidżej - 21 Wrz 2010, 22:53 Fordon, gdybym był, to bym nie pytał nie pamiętam dokładnie jak to jest rozwiązane, bo rozkładałem to raz w życiu  w każdym razie dzięki za info.
etzmen - 27 Wrz 2010, 16:08 a ja mam pytanko...bo jakos nigdzie wczesniej nie zauwazylem tego... co tak naprawde daje taka przeróbka?
luk-90 - 27 Wrz 2010, 17:23
jak to co?!?!? POWER POWER I JESZCZE RAZ POWER 
etzmen - 27 Wrz 2010, 19:15 Z tego co wiem to wydluzenie dolotu przenosi moment w nizsze partie obrotów. O to chodzilo? Roznica jest odczuwalna? Jesli sie myle to mnie poprawcie
Stunt_Man - 27 Wrz 2010, 19:26 dobrze gadasz ale przy takim podniesieniu to mała różnica
a z drugiej strony za bardzo przedłużony dolot pogarsza moc przy wysokich obrotach Fordon - 28 Wrz 2010, 22:10 Stad tez 5mm przekladka... proste jak cep, a ile radosci daje... |
