Paweł_S21 - 8 Lis 2010, 20:22 Temat postu: [MK3] Problem z ładowaniem Witam. Wczoraj po przejechaniu Fiestką 3km zaczęło mi przygasać podświetlenie w samochodzie jak i światła mijania i kierunki. Gdy dojechałem do stacji wszystkie światła padły a samochód stanął w miejscu. Moje podejrzenia padły na alternator. Lecz jest jeszcze druga sprawa...stało się to po tym gdy zmieniałem podświetlenie kontrolek ogrzewania szyby i światła przeciwmgłowego. Niestety załapałem jakieś zwarcie bo gdy włączałem np. ogrzewanie szyby to załączał się również przerywacz przy kierownicy i padły mi kontrolki ładowania, ciśnienia oleju, hamulca ręcznego oraz wskaźnik poziomu paliwa i temperatury silnika. Bezpieczniki i żarówki sprawdziłem. Pytanie: Czy to może mieć coś wspólnego ze sobą?? czy to może taki zbieg okoliczności i mój pech?? Proszę o rady bo elektryka nie jest moją mocną stroną 
Pozdrawiam 
bidżej - 8 Lis 2010, 21:55 wszystkie te bezpieczniki sprawdziłeś? Paweł_S21 - 9 Lis 2010, 15:11 Tak, wszystkie. Zawsze jeżeli coś nawali w elektryce to zaczynam od bezpieczników:) także tu sprawa czysta... jackrzec - 10 Lis 2010, 22:28 Urwałeś gdzieś masę pod deską. Albo inaczej - w celu testów załóż z powrotem żarówki (bo pewnie zakładałeś LEDy) i zobacz czy dalej tak się dzieje. Paweł_S21 - 11 Lis 2010, 15:15 Otóż tak: poszedłem dzisiaj sprawdzić masę tak jak pisałeś ale przed tym sprawdziłem napięcie na kostce do kontrolek i wskaźników. Okazało się ze jest ok i po podłączeniu wszystko działa...ale nie do końca ponieważ gdy włączam drogowe, mijania, kierunki to bzyczy i przerywacz szybko tyka. Zmieniłem też te LEDy ale nic się nie zmieniło i jeszcze gorzej było bo nic się nie świeciło a ogrzewanie szyby jak i przeciwmgłowe nie działa :( . Czyli to wszystko co teraz opisałem to wina masy tak? [ Dodano: Czw Gru 02, 2010 12:54 ] Czy od zwarcia które poszło przez kontrolkę ładowania mogło coś się posypać w alternatorze?[/quote] |
