|
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
Elektryka - [MK3] Nie działa wentylator chłodnicy i nadmuch
pempuch - 17 Lis 2010, 22:30 Temat postu: [MK3] Nie działa wentylator chłodnicy i nadmuch Witam.
Właśnie przed chwila mialem jechac swoja fiesta, schodze na parking przekrecam kluczyk i dupa... nie zalaczyl mi sie wentylator chlodnicy a takze nie slychac nadmuchu ogrzewania. Jaki czas temu spieprzyla mi sie ta plastikowa wtyczka co idzie do czujnika plynu od wentylatora chlodnicy, bylo to na trasie, wiec na szybko upieprzylem od niej kable i spialem na krotko wiec wentylator chlodnicy wlaczal mi sie od razu po przekreceniu zaplonu. Nie mialem czasu ogarnac tego tak jak powinno wiec jezdzilem z tym patentem do tej pory. No i wlasnie teraz dupa.... Po przekreceniu zaplonu- nie wlacza mi sie ani wentylator chlodnicy, ani nadmuch. z nadmuchem nigdy nie mialem problemu. sprawdzalem bezpieczniki od wentylaora chlodnicy i od nadmuchu- wszystkie są w porzadku. Rano jak jechalem do pracy tez wszystko dzialalo jak trzeba.prosze o pomoc. dzieki
Sauron666 - 17 Lis 2010, 22:35
Jeśli nie świecą kontrolki sprawdził bym czy przypadkiem się akumulatorek nie odłączył lub czy nie zmarł
pempuch - 17 Lis 2010, 22:44
aku jest dobre. wszystkie kontrolki jak nalezy swieca, swiatla sa, silnik normalnie odpala.
Sauron666 - 17 Lis 2010, 22:53
hmm, przejrzałem z grubsza schemat, ale nie bardzo mi do głowy przychodzi cokolwiek no bo raczej wątpię w to żeby dwa silniczki jednocześnie dead, więc pewnie gdzieś kable muszą iść koło siebie i coś je przerwało, ale to tylko hipoteza
ewentualnie masa się pieprzy
pempuch - 17 Lis 2010, 22:56
no wlasnie tez sie dziwie co sie moglo stac. jeszcze o 16.00 wszystko w porzadku bylo. ide jeszcze raz do auta i zobacze, moze cos znajde co sie spieprzylo, najgorsze to ze na parkingu ciemno jak w dupie i pewnie za duzo tam nie zobacze
Sauron666 - 17 Lis 2010, 23:03
szukał bym gdzieś przy wejściu wiązki do środka pojazdu, albo koło bezpieczników
pempuch - 17 Lis 2010, 23:37
no i klops. po ciemku nic nie znalazlem co sie moglo spieprzyc. ruszalem kablami za bezpiecznikami ale dalej klops. jestem ciekaw czy jakis przekaznik nie zdechl i tego moze byc powod. ale nie ma w mk3 chyba przekaznika ktory mialby cos z tym wspolnego... jutro jak wroce z pracy to powalcze znowu z tym padlem.
Sauron666 - 17 Lis 2010, 23:40
w schemacie który posiadam faktycznie niema przekaźników od tych urządzeń
Pele - 18 Lis 2010, 08:12
Pociągnij bezpośrednio z akumulatora plus i minus do wiatraka chłodnicy coby sprawdzić czy na pewno działa. Kable od nadmuchu idą pod maską, posprawdzaj obie masy.
Rebel - 18 Lis 2010, 10:27
...i zacznij też od wymiany termo-włącznika wentylatora chłodnicy. Wiatrak powinien się włączać przy grubo powyżej 90 stopniach w układzie, a nie po włączeniu zapłonu.
Co do dmuchawy to też u siebie szukałem różnych dziwnych przyczyn. Sprawdź czy na dmuchawę idzie prąd po włączeniu np na 3-kę. Jeżeli tak, to znaczy, że dmuchawa spalona. Ja nie wiedziałem, gdzie szukać tych wszystkich kabli, ale elektryk zlokalizował usterkę w 2 minuty.
pempuch - 18 Lis 2010, 13:13
to ze wentylator chlodnicy powinien mi sie wlaczac przy okolo 90 stopniach to ja wiem. Musialem tak zrobic- na krotko- bo rozpieprzyla mi sie ta plastikowa wtyczka od czujnika temp jak jechalem, wiec na chwile mialo to byc- ale zostalo na jakis czas. tak czy siak- jeszcze jestem w pracy, jak wroce do domu- to biore sie za te cholerstwo. Dziwi mnie tylko dlaczego akurat w tym samym czasie zdechl i nadmuch i wentylator chlodnicy- powiazane to soba nie jest niczym.... a co do sprawdzenia dmuchawy na trzecim biegu- tez nie wlacza sie (juz wczoraj od razu to sprawdzalem). Dziwna sprawa.... zastanawiam sie nad ta wczesniejsza porada odnosnie sprawdzenia polaczen masowych. Mam nadzieje ze za szybko sie ciemno nie zrobi i zdaze to ogarnac po powrocie z pracy.
Rebel - 18 Lis 2010, 15:27
pempuch napisał/a: | a co do sprawdzenia dmuchawy na trzecim biegu- tez nie wlacza sie (juz wczoraj od razu to sprawdzalem). |
Źle mnie zrozumiałeś. Po prostu przestawiaj prędkości dmuchawy na pokrętle i patrz czy na przewodach idących do dmuchawy jest napięcie. Jeżeli jest to dmuchawa nadaje się do wymiany.
pempuch - 18 Lis 2010, 16:23
A wiec sprawa wyglada tak. To co mi sie udalo zrobic po przyjsciu z pracy zanim zrobilo sie ciemno: wykrecilem skrzynke z bezpiecznikami, po kolei sprawdzilem jeszcze raz wszystkie- zaden nie spalony, przewodami od skrzynki poruszalem- nic nie dalo, podlaczylem bezposrednio wentylator od chlodnicy do aku- wentylator kreci wiec nie jest spalony. jesli chodzi o dmuchawe- nie pomierze napiecia czy dochodzi- brak miernika, jutro posprawdzam. Ale tak czy siak stoje dalej w miejscu. Wszystko inne dziala- radio, zegarek, zapalniczka, swiatla, ogrzewanie tylniej szyby, silnik normalnie zapala, kierunki dzialaja. Co jest kuzwa ze w tym samym momencie zdechl prąd na wentylatorze od chlodnicy i wentylator dmuchawy.... jeszcze takiego czegos to ja nie mialem.
[ Dodano: Sob Lis 20, 2010 11:59 ]
No i awaria usunieta. Zabralem sie znowu za przegladanie skrzynki bezpiecznikow i przekaznikow. Jeden z przewodow od wentylatora chlodnicy i od nadmuchu wchodzil do przekaznika zaplonu. W skrzynce bezpiecznikow są one zmostkowane, wiec wyciagnalem ten przekaznik i okazalo sie ze on szwankuje. Po wymianie- wszystko wrocilo do normy
Dla potomnych jesli komus sie cos takiego przytrafi- sprawdzic przekaznik zaplonu (jeden z trzech takich samych, ten najblizej dwoch bezpiecznikow w skrzynce przekaznikow).
|
|