Forum FiestaKlubPolska -

Sport w FKP - Nowicjuszka o pomoc prosi

Magda M. - 21 Lis 2010, 18:21
Temat postu: Nowicjuszka o pomoc prosi
Odbiło mi kompletnie xD Zgłosiłam się tutaj:

http://www.rallyland.pl/?cat=21

:ups:

I w związku z tym - za namową Trzeciego - zakładam ten temat.

Nie mam doświadczenia, praktyki, techniki, brak mi podstawowych umiejętności, kierowcą na co dzień też nie jestem za dobrym... Mam tego świadomość. Jednak z drugiej strony siedzenie przy biurku niewiele mi da - nauczę się tego wszystkiego jedynie jeżdżąc.
Pamiętam Rallyland z naszego wiosennego zlotu, przejrzałam też trasy z poprzedniej, VII eliminacji Pucharu - i mam niezłego pietra przed tym startem.
Moim celem na sobotę jest: ukończyć rajd (choćby i na ostatniej pozycji), niczego w aucie nie zepsuć, nie rozbić się i bezpiecznie wrócić do domu.
Cel jest jak na mnie i moje możliwości bardzo ambitny, dlatego bardzo proszę Was - doświadczonych rajdowców - o wszelkie wskazówki, rady, podpowiedzi: jak się przygotować, o czym pamiętać itp. itd.

Z góry dzięki za pomoc :)

szczepan522 - 21 Lis 2010, 20:42

Magda M., Ja nie jestem doświadczony "radofiec" ale mogę dać tobie jedną radę Nie myśl za wiele o tym co będzie w sobotę... Jako twój osobisty pilot :ok: myślę że poprowadzę cię dobrze tylko musisz mnie słuchać :)

p.s. Pojedziesz raz, drugi, trzeci i się przyzwyczaisz :yes: adrenalina to nic złego byle byś miała siłę w sobotę ! zostaw sobie nakręcanie siebie samej właśnie na ten dzień ! :devil:

dark86ford - 22 Lis 2010, 00:58

szczepan522 napisał/a:
tylko musisz mnie słuchać :)
hehe czego wymagasz od kobiety :hahaha:
a tak powaznie mowiac to jesli ukonczysz rajd i dojedziesz do domu bez zadnej awarii to bedzie juz sukces

Magda M. - 22 Lis 2010, 01:04

Szczepan, w Ciebie to akurat wierzę. Widziałam, co potrafisz i wiem, że mnie dobrze poprowadzisz.
A co do strachu i adrenaliny, to są mi niezbędnie potrzebne, bo bez nich brawura zgubiłaby mnie już dawno temu. I one właśnie zmobilizują i dadzą siłę na sobotę. xD

P.S. Musimy się zdzwonić w kwestii soboty, bo może być mały problem, ale to temat już nie na forum. ;-))

Darek... nunu

A tak poważnie - to masz rację, to będzie WIELKI sukces. ;-))

zefir - 22 Lis 2010, 09:54

przede wszystkim spokoj, jechac swoje i nie stresowac sie o czasy.
przyjda umiejetnosci i jako zaloga bedziecie lepsi, beda w parze szly wyniki:)


POWODZENIA:)

tommirs - 23 Lis 2010, 16:01

Powiem tak:
Zaczęłaś grubo......bo to nie jest zwykły KJSik i osobiście polecałbym dłuższą drogę kariery, poczynając od zwykłych pojeżdzawek, nawet turystycznych (gdzie uczysz się słuchac pilota i radzić sobie samemu) ......ale nie przejmuj się, mój pierwszy krok na nartach odbył się na 1820 m.n.p.m. przy -25 stopniach i śnieżycy i zerowej widocznosci na czerwonej wąskiej trasie....jakoś żyję i po tym dniu nie bałem się żadnej trasy :rotfl: :-P

Dasz radę, tylko nie myśl o tym, że musisz dokopac jadącym tam chłopakom, jedź dla siebie, słuchaj rad innych (dla dziewczyny powinny być szczere), poznawaj auto, pomykaj bez nerwów spokojnie, co nie znaczy że WOLNO :)

Jeszcze jedno: Słuchaj pilota!! nawet gdyby był mniej doświadczony to i tak trzeźwiej ocenia sytuację.

Powodzenia

PumaRST - 23 Lis 2010, 20:39

oj fajan impreza szkoda że nie mam blizej tam, a do sedna.

hmmmm,

1) jedź spokojnie,
2) nie myśl o wyniku,
3) nie stresuj się że możesz uszkodzić auto,
4) słuchaj pilota,

5) powoli ale do celu - strata w twoim przypadku nie ma znaczenia, lepiej przegrać o 1 - 2 minuty niż wypaść z drogi i nie ukończyć.

elmek13 - 23 Lis 2010, 20:44

Zobacz czy Kuchar coś pozmieniał na lotnisku... Jak się uda. No i powodzenia czy jakoś tak. :V:
Magda M. - 23 Lis 2010, 23:05

Elemelek, postaram się obejrzeć i zdam relację. Ale jeżeli trasy tej eliminacji będą w tym samym miejscu, co poprzedniej, to to nie jest w tej części, gdzie my śmigaliśmy...

Dzięki za rady i wsparcie, za życzenia powodzenia nie dziękuję, żeby nie zapeszyć. ;-))
Wiem, ze będzie ciężko, nie nastawiam się na żadne miejsce - chcę tylko ukończyć zawody. Na początek wystarczy.

Puma, nie przesadzaj, jak my mogliśmy śmignąć pod Olkusz, to Ty możesz do Rallylandu xD

PumaRST - 24 Lis 2010, 08:19

Magda M. napisał/a:
Puma, nie przesadzaj, jak my mogliśmy śmignąć pod Olkusz, to Ty możesz do Rallylandu xD


4-5 lat temu bym śmignął teraz nie mam na to czasu

Magda M. - 24 Lis 2010, 08:46

Oj przecież wiem. Żartuję. ;-))

My na razie mamy to szczęście, że możemy pozwolić sobie na to, żeby w jednej chwili wszystko rzucić, wsiąść w auta i pojechać na drugi koniec Polski, ale jasna sprawa, że nie każdy ma taki komfort (wiadomo - praca, dom, rodzina...). :)

elmek13 - 24 Lis 2010, 09:24

Magda M., no i mieć zaplecze finansowe bo bez tego to cienko.
Magda M. - 24 Lis 2010, 10:39

No to też... Dlatego im więcej osób się składa na taką wyprawę, tym lepiej.
dark86ford - 24 Lis 2010, 13:18

Magda M. napisał/a:
możemy pozwolić sobie na to, żeby w jednej chwili wszystko rzucić, wsiąść w auta i pojechać na drugi koniec Polski

mow za siebie.. raz nie zawsze :-P
kazdy ma swoje zobowiazania, jak sie wyrobie to pojade z moją, a jak nie to sorry Winnetou

Żółwik Tuptuś - 24 Lis 2010, 14:56

Magda M., - garść słów ode mnie :

1. Przestań łapać kierownicę podchwytem .
2. Napraw układ kierowniczy , aby ktokolwiek oprócz Pudziana umiał nim skręcać i aby odbijał jak puścisz kierownicę .
3. Sprawdź ciśnienie w przednich kołach .
4. Napraw pas , tak aby się zwijał , żebyś cały czas była nim przypięta , a nie żeby dyndał .
5. do samego przejazdu załóż wygodne buty ( najlepiej takie w których lubisz prowadzic z cienką podeszwą ) i bluzę z długim rękawem ( żadnych kurtek itd )

Ustawienie fotela może być .

6. Wywal z auta wszystkie śmieci i nieśmieci , żeby nic Ci nie latało po kabinie na zakrętach
7. Jedź technicznie . Na prędkość przyjdzie czas .

Tyle od Żółwia .

Magda M. - 24 Lis 2010, 22:45

Dzięki, Michał :)

Ad. 1 - z tym to wiesz, że będzie ciężko xD ale od tamtej soboty STARAM SIĘ pamiętać ;-)) (i zasadniczo mi to pamiętanie prawie zawsze wychodzi...)
Ad. 2 - samo się naprawiło, jak powietrza do koła dopompowałam, a Darek ją potem lekko w niedzielę przegonił - nic dziwnego, że tak ciężko chodziła, jak w prawym kole 0,7 bara było...
Ad 3. - TAK JEST! (co prawda pojadę na innych felgach i dobrych oponach, ale przezorny zawsze ubezpieczony)
Ad 4. - heh, no z tym to już się noszę od dawna i jakoś nie mam kiedy... W czasie jazdy o dziwo pasy trzymają dobrze, tylko zwijać się same nie chcą
Ad. 5 - TAK JEST!
Ad. 6. - TAK JEST!
Ad. 7. - TAK JEST!

trzeci - 27 Lis 2010, 12:17

Rad udzielał nie będę, bo już za późno na nie a i za wiele do powiedzenia bym nie miał ;-))
Ale trzymam kciuki za Wasz dzisiejszy start - powodzenia !

trzeci - 28 Lis 2010, 13:15

Dla zainteresowanych - onboard z jednego z przejazdów i wyniki - zobacz
Gratki dla Darka i Kuby za wyjęcie 1 miejsca w klasie 2 :zwyciężca: :brawo:
A dla Magdy pełen szacun za debiut na tak głębokiej wodzie :)
Pozdro ...

kuba87 - 28 Lis 2010, 13:23

:D
Magda M. - 28 Lis 2010, 14:20

Dziękuję :)

Ode mnie też wielkie gratulacje dal Darka i Kuby - zasłużyli.
Ja czasy przejazdów miałam oczywiście denne, co chyba łatwo się było domyślić. Imprezy nie ukończyłam z powodu awarii auta, ale do sukcesów tego dnia zaliczam:
- udało mi się przejechać wszystkie trasy i nie wypaść z nich
- po raz pierwszy w życiu jeździłam po śniegu i lodzie - jakoś dałam radę
- kilka razy wpadliśmy w mały poślizg - sposób wyprowadzenia auta na pewno nie był zgodny z tym, co wszyscy mi radzili, ale poszłam "na czuja" i udało mi się fiestę opanować (teraz zostaje nauczyć się prawidłowego wyprowadzania auta z poślizgu, bo te moje "domowe" sposoby to nie metoda...)
- po raz pierwszy w życiu siedziałam za kólkiem holowanego auta - dałam radę
- na jednej z tras nie byłam ostatnia, tylko przedostatnia - jako ciekawostkę dodam, że według organizatorów było to dokładne odwzorowanie OS Karowa z Rajdu Barbórki, trasa przez nich uznana za najtrudniejszą, po której nie było nawet przejazdu zapoznawczego, bo była zbyt wąska; ja z moim pilotem natomiast świetnie się na niej czuliśmy i najbardziej ze wszystkich nam podpasowała
- przed awarią auta udało mi się na jednej z tras przejechać drógi przejazd - czas przejazdu trasy skróciłam o 57 sekund
- a, jeszcze jedno - Michał, nie łapałam kierownicy podchwytem xD

Jednym słowem jeszcze nigdy nie nauczyłam się tyle w ciągu jednego dnia. :D

dark86ford - 29 Lis 2010, 18:42

trzeci napisał/a:
Gratki dla Darka i Kuby za wyjęcie 1 miejsca w klasie 2 :zwyciężca: :brawo:
dziekuje w imieniu wlasnym oraz kuby :hihihi:
Tommur - 6 Gru 2010, 22:05

Czyjaś fiesta jest sławna (przynajmniej wspomniano o niej i stoi w tle) :twisted:
http://www.youtube.com/wa...layer_embedded#!

dark86ford - 6 Gru 2010, 23:13

Tommur, gdzies ty to wydrapał?? hehe faktycznie moja fiestucha sie tam narysowala :rotfl:
Magda M. - 7 Gru 2010, 00:06

Na Forum Rallylandu są obie części filmu dostępne :D
dark86ford - 7 Gru 2010, 08:50

Magda M., ale ta druga juz nie jest tak ciekawa :hahaha:

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group