megabajt - 24 Lis 2010, 22:25 Temat postu: [MK3] Problem z rozrusznikiem po zmianie bendixa 1.Śruby starego rozrusznika nie były potraktowane Lactolitem i się poluzowały.Jadąc do dziewczyny na urodziny wstąpiłem do bankomatu po pieniążki i zaczęło metalicznie targać z pod maski Nie odjechałem.Pociągnął mnie kolega na linie.Po tym zdarzeniu wymontowałem rozrusznik z uszkodzonymi zębami i zastąpiłem drugim z półki.Rozrusznik nr 1 poszedl do fachmana który zmienił bendix koszt 150zł.Wrzuciłem rozruch nr 1 do bagażnika i jeździłem na drugim trzy dni.Czwartego dnia pojawilo sie zgrzytanie i rozruch zaczął przelatywać okazało się że pękł bendix zaczely latać graty po skrzyni, tak dojechałem wku@#@# do domu .2Zrzuciłem skrzynie biegów, odnalazłem kawałek blachy.Wymieniłem przy okazji zrzucania skrzyni, sprzęgło na nowe Poczyściłem skrzynie zamontowałem zregenerowany rozrusznik nr 1.Postawiłem na koła Fieste i... rozrusznik się blokuje, coś pyka z pod maski ale się nie kręci, po 10 przekręceniach kluczyka kręci, czasem kręci i blokuje, czasem odpala. Dołączam film z odpalania(pod koniec filmu samochód zapala) http://www.youtube.com/watch?v=3c_vFTkAtZ0 oraz zdjęcia koła zamachowego http://img831.imageshack.us/i/dscf5565.jpg/ http://img686.imageshack.us/i/dscf55510.jpg/ http://img843.imageshack.us/i/dscf5556w.jpg/ Co jest źle?Gdzie powinienem się udać? kuba87 - 24 Lis 2010, 22:28 zły bendiks ilosc zebow etc. sledge - 24 Lis 2010, 23:15 Nie wiem czy pomogę, ale u mojego ojca w escorcie 1.6 benzyniaku objawem uszkodzenia bendix-a było śmiganie rozrusznika jak wentylatora - bez oporu przekładanego na układ korbowy, tak jakbyś dmuchał w wiatraczek  - może to problem z elektryką?
Nie jestem znawcą, daję tylko inny obraz na problem
JoeMix - 25 Lis 2010, 07:08
megabajt - 25 Lis 2010, 08:10
Na zewnątrz rozrusznik kręci i wysuwa zębatkę.Co się miało rozwalić?Widziałeś film do końca że odpaliłem?! drjanusz - 25 Lis 2010, 23:29 megabajt, A jak wstawiasz rozrusznik ciasno wchodzi w gniazdo czy luźno? Bo może mocowanie jest winne. megabajt - 28 Lis 2010, 14:48 Bez oporu weszło w gniazdo, wszystkie trzy śruby są, nic nie urwane drjanusz - 28 Lis 2010, 14:52
To nie o opór chodzi-tylko czy nie lata w gnieździe,czy montuje się w osi koła zamachowego 
grzeniu345 - 30 Lis 2010, 21:06 chłopaki spokojnie to nie chodzi o spasowanie miałem ta samo w swojej mk3 MEGABAJT wyciągnij rozrusznik z gniazda przeczyść styki tam gdzie zakręcasz przewody śrubą wyczyść je dokładnie bo pewnie zalatują rdzą i nasmaruj towotem przepuszczającym prąd skręć wszystko do kupy i gwarantuje ci ze będzie hasał pozytywnie .... a te cykanie pochodzi właśnie z tego ze jest za małe napięcie prądu i elektromagnes wariuje megabajt - 17 Gru 2010, 00:34 Miesiąc później... 1)rozrusznik oddany do przejrzenia, zwrócony że wszystko dobrze 2)kable akumulator rozrusznik wszystkie wymienione na nowe 3)wszystko styki zewnętrzne przeczyszczone 4) wzbudzenie podłączone bezpośrednio do plusa akumulatora Nadal efekt ten sam, rozrusznik zawiesza się!Jakieś pomysły? diodalodz - 17 Gru 2010, 03:03 tak zmień automat. megabajt - 17 Gru 2010, 22:34 haha zmieniłem przed twoim postem;] Szkoda że wcześniej nie napisałeś! Automat rozrusznika zmieniony, samochód odpala za każdym razem diodalodz - 18 Gru 2010, 02:07
jeśli sobie poradziłeś moja pomoc była zbędna  brawo za właściwą dedukcję .
|
