Forum FiestaKlubPolska -

Mechanika - [MK6] Pirotechniczne napinacze pasów

hardkor - 3 Gru 2010, 10:28
Temat postu: [MK6] Pirotechniczne napinacze pasów
Witam wszystkich użytkowników FIEST:)

Mam pytanie związane z napinaczami pasów, które są przy fotelach pasażera oraz kierowcy, czy miałby KTOŚ opcje rzucić okiem w swoim MK6 i potwierdzieć.

U znajomego w Fiescie odkryłem iż lewy napinacz przy fotelu kierowcy jest wyżej niż u pasażera(jakby wystrzelony) a auto rzekomo BEZWYPADKOWE oraz generalnie naprawiane było blacharsko od strony kierowcy co mnie najbardzie szokuje.

Czy jest ktoś zorientowany o wysyokości tegoż oto mechanizmu???

Pozdrawiam :ok:

[ Dodano: Pią Gru 03, 2010 10:29 ]
P.S
Jeśli pomyliłem DZIAŁ to prosiłbym o przeniesienie Tematu.

rafantek - 3 Gru 2010, 11:41

jak masz roznej wysokosci to porownaj czy ktory (jago linka) nie jest wciagnieta i juz.
jackrzec - 3 Gru 2010, 18:46

Hmm... teoretycznie jakby był wystrzelony, to powinna się świecić kontrolka od poduszek. Chyba że jakiś magik to ominął.
Parzych - 3 Gru 2010, 18:53

jackrzec napisał/a:
Chyba że jakiś magik to ominął.
NP. wyjmując żaróweczkę... :fox:
jackrzec - 3 Gru 2010, 19:18

Parzych napisał/a:
NP. wyjmując żaróweczkę... :fox:
Mogł jeszcze wstawić opornik zamiast napinacza i też będzie ok (a steronwik będzie myślał że napinacz ok).

Druga sprawa to taka, że napinacz strzela razem z poduszką i jak poduszka jest cała, to napinacz też powinien być. Zreszta po takim dzwonie że poduszka strzeli to sterownik też trzeba wymienić. hardkor, może lepiej najpierw sprawdź czy jest żarówka.

rafantek - 3 Gru 2010, 21:26

jackrzec napisał/a:
Druga sprawa to taka, że napinacz strzela razem z poduszką i jak poduszka jest cała, to napinacz też powinien być. Zreszta po takim dzwonie że poduszka strzeli to sterownik też trzeba wymienić. hardkor, może lepiej najpierw sprawdź czy jest żarówka.

1 - nie zawsze
2 - mogl ktos poduszki zmienic, o napinaczu zapomniec
3 - sterownik mogl ktos wymienic
4 - ETC pomysłowośc ludzka nie zna granic...

ElGrey - 3 Gru 2010, 21:45

oszukac system nie problem i moze byc sobie zarowka napinacz wywalony, a kontrolka przy czeku sie swiecic bedzie normalnie, w Mk 6 nie widac linki wiec nie sprawdzisz czy cos jest nie tak, ale jesli oslona linki jest nierowna, scisnieta, to na 100% napinacz odpalony
hardkor - 4 Gru 2010, 01:52

Super, dzieki za te informacje:P

Linka u pasażera jest pomarszczona, czy dzwon był... nie wiadomo jaki w takim razie:P
autko świeżo kupione jako BEZWYPADKOWE, na mierniczku wyszła jedynie szpachla na drzwiach kierowcy. Tapicerka wygląda na nieruszaną, od spodu auta wszystko wygląda jak nówka bo przebieg 30tysKm z ksiązką serwisową.
Kontrolki gasną wszystkie razem i nie widac błędu również na kompie OBD2.

Mam jeszcze wątpliwości czy aby przypadkiem to auto nie było po zalaniu wpakowali tapicerke od jakiegoś bitego :głowąwmur:

Nistety na Polskie realia podziemia "rzeźbiarzy" ciężko cokolwiek stwierdzić.

Pozdrawiam :gitarzysta:

pawel182 - 4 Gru 2010, 06:56

A takie głupie pytanie: napinacze pirotechniczne są zawsze montowane razem z poduszką? tzn 2 poduszki = 2 napinacze pirotechniczne? czy jest to element dodatkowy wyposażenia?
jackrzec - 4 Gru 2010, 10:33

rafantek napisał/a:
1 - nie zawsze
2 - mogl ktos poduszki zmienic, o napinaczu zapomniec
3 - sterownik mogl ktos wymienic
4 - ETC pomysłowośc ludzka nie zna granic...


1. Idea napinacza jest taka, żeby dociskać kierowcę do fotela podczas wystrzału poduchy
2,3. Gdyby zmienił poduchy i sterownik, a o napinaczu zapomniał, to kontrolka by świeciła
4. W tym jest sedno sprawy - zresztą pisałem wyżej

hardkor - 4 Gru 2010, 14:17

Temat do zamknięcia, gdyż tylko potrzebowałem potwierdzić moją tezę o napinaczu:)


Pozdrawiam

rafantek - 5 Gru 2010, 01:37

hardkor napisał/a:
Kontrolki gasną wszystkie razem i nie widac błędu również na kompie OBD2.

Komp ze zwyklum OBD2 niekoniecznie odczytuje błedy poduszek. Odstrzelony napinacz powinien powodowac swiecenie (miganie) kontrolki

pawel182 napisał/a:
A takie głupie pytanie: napinacze pirotechniczne są zawsze montowane razem z poduszką? tzn 2 poduszki = 2 napinacze pirotechniczne? czy jest to element dodatkowy wyposażenia?

Napinacz jest nieodzownym elementem przy poduszce, zapobiega tzw uderzeniu człowieka w poduszke, poprzez wybranie luzu pasa. Wczesniej były stosowane mechaniczne napinacze, obecnie pirotechniczne.

Zdarza sie natomiast w 2 strone, ze sa napinacze a nie ma poduszki, najczesciej na siedzeniu pasażera.

jackrzec napisał/a:
1. Idea napinacza jest taka, żeby dociskać kierowcę do fotela podczas wystrzału poduchy

Si, ale napinacz jest czulszy, i czasm napinacz odstrzeli a poduszka nie.
jackrzec napisał/a:
2,3. Gdyby zmienił poduchy i sterownik, a o napinaczu zapomniał, to kontrolka by świeciła

pisalem ze ludzka pomysłowośc nie zna granic. Miałem escorta, z wymienionymi poduszkami, modulem ale napinaczami nie, a kontrolka podpieta pod ABS... :)

pawel182 - 5 Gru 2010, 16:27

rafantek napisał/a:

pawel182 napisał/a:
A takie głupie pytanie: napinacze pirotechniczne są zawsze montowane razem z poduszką? tzn 2 poduszki = 2 napinacze pirotechniczne? czy jest to element dodatkowy wyposażenia?

Napinacz jest nieodzownym elementem przy poduszce, zapobiega tzw uderzeniu człowieka w poduszke, poprzez wybranie luzu pasa. Wczesniej były stosowane mechaniczne napinacze, obecnie pirotechniczne.

Zdarza sie natomiast w 2 strone, ze sa napinacze a nie ma poduszki, najczesciej na siedzeniu pasażera.



Ale nie każdy napinacz pirotechniczny jest montowany przy fotelu? Niektóre sa montowane na słupku w miejscu gdzie są montowane pasy... Jeśli sie myle to mnie poprawcie.

rafantek - 5 Gru 2010, 17:32

Rożni producenci stosują rożne rozwiązania, kiedys były w jakiś autach takie przy rolce pasa (bębnie) ale chyba wycofano sie z tego.
Obecnie najczęściej przy rolce pasa (bebnie) jest tzw ogranicznik naciągu pasa (tykle ze to w nowych stosunkowo autach), a napinacz przy zapięciu.
Ogranicznik naciągu zapobiega zbyt silnemu uderzeniu w pasy - działa to tak ze napinacz dociąga pas do klatki człowieka, a później człowiek siła bezwładności naciąga ogranicznik napięcia, przez co jego uderzenie w pasy jest amortyzowane.

pawel182 - 6 Gru 2010, 19:58

rafantek napisał/a:
Rożni producenci stosują rożne rozwiązania, kiedys były w jakiś autach takie przy rolce pasa (bębnie) ale chyba wycofano sie z tego.
Obecnie najczęściej przy rolce pasa (bebnie) jest tzw ogranicznik naciągu pasa (tykle ze to w nowych stosunkowo autach), a napinacz przy zapięciu.
Ogranicznik naciągu zapobiega zbyt silnemu uderzeniu w pasy - działa to tak ze napinacz dociąga pas do klatki człowieka, a później człowiek siła bezwładności naciąga ogranicznik napięcia, przez co jego uderzenie w pasy jest amortyzowane.



Pytam bo zinstrukcji do MK6 wynika, że kierowca ma napinacz pirotechniczny mocowany przy roplce pasa a pasażer przy fotelu przy zapieciu pasa.
Wieczorem dołącze rysunki z instrukcji, które to obrazują.

Parzych - 6 Gru 2010, 21:59

pawel182, ja mam oba napinacze między fotelami, jak znajdę fotki to zapodam...
Neo178 - 6 Gru 2010, 22:32

Ja również mam obydwa napinacze przy zapięciach - u kierowcy i pasażera. Znajdują się zaraz przy plastikowej osłonie tunelu.
Parzych - 6 Gru 2010, 23:06

Neo178 napisał/a:
Znajdują się zaraz przy plastikowej osłonie tunelu.
I są przykręcone do foteli...

rafantek - 6 Gru 2010, 23:19

a ktory pisal ze nie widac czy sa wciagniete... przecie widac jak na dłoni je.
pawel182 - 7 Gru 2010, 11:47

Tu są rysunki z instrukcji i ewidentnie po strzałkach widać że napinacz przy fotelu pasażera jest przy zapieciu pasów a po stronie kierowcy wynikałoby że jest przy mocowaniu pasa.
Nie wiem czy to się tyczy wszystkich Fiest...?? może tylko pierwsze egzemplarze tak miały....?




PS. Parzych ale te zużyte gumki to byś sprzątnął z pod tego siedzenia ;)

Parzych - 7 Gru 2010, 14:21

Cytat:
Nie wiem czy to się tyczy wszystkich Fiest...?? może tylko pierwsze egzemplarze tak miały....?
W/g mnie, ta instrukcja wprowadza w błąd... Przy obu fotelach jest tak samo, w wypadku gdyby było tak jak pokazuje, to by się różniło...
pawel182 - 8 Gru 2010, 14:10

Parzych napisał/a:
Cytat:
Nie wiem czy to się tyczy wszystkich Fiest...?? może tylko pierwsze egzemplarze tak miały....?
W/g mnie, ta instrukcja wprowadza w błąd... Przy obu fotelach jest tak samo, w wypadku gdyby było tak jak pokazuje, to by się różniło...


A w/g mnie powinienes iść poszukac przekaźnika od halogenów :)
A tak poważnie ja u siebie mam tylko napinacz przy fotelu pasażera. Po stronie kierowcy przy fotelu nie mam ale patrzyłem przy rolce z pasem wchodzi mała żółta wtyczka i to pewnie jest ten napinacz tak jak jest pokazane w instrukcji. Ale jak powiedziałem wcześniej nie mam zielonego pojęcia czy wszystkie modele tak miały a jak nie to które tak miały a które nie więc poprostu sie nie wypowiadam. Po stronie pasażera przy rolce pasa nie ma żadnej wtyczki.
Co do rysunków które komentowałeś pochodzą one z oryginalnej instrukcji do Fiesty, którą gdzieś kiedys ściągłem z netu w formacie .pdf dotyczą modelu przed FL.

Parzych - 8 Gru 2010, 16:47

pawel182 napisał/a:
Co do rysunków które komentowałeś pochodzą one z oryginalnej instrukcji do Fiesty, którą gdzieś kiedys ściągłem z netu w formacie .pdf dotyczą modelu przed FL.
Dokładnie, ale zapomnieli zaktualizować wraz z liftingiem...
Cytat:
A w/g mnie powinienes iść poszukac przekaźnika od halogenów :)
A Ty dalej powtarzaj po mnie w tematach, jak choćby TU czy TU :nawalony:
mariano - 8 Gru 2010, 19:50

Witajcie. Podczas jazdy zapaliła się kontrolka pasów, a po ok. 15 minutach podczas przejazdu przez tory tramwajowe wystrzelił napinacz pasów. Jaka mogła być przyczyna. Co z takim fantem zrobić? MK4
Pozdrawiam

jackrzec - 8 Gru 2010, 19:56

Ciekawe zjawisko. A skąd Ty wziąłeś kontrolkę od pasów w mk4? Kontrolka pasów (o ile jest) nie ma za bardzo nic wspólnego z napinaczem. Tzn to jest tak: jeśli pasy są nie zapięte, to napinacz nie powinien wystrzelić (bo i po co). Za napinacze odpowiada kontrolka od poduszek. Może masz jakieś zwarcie gdzieś skoro napinacz strzelił i był cyrk z kontrolkami (albo sterownik jest uszkodzony - chociaż to bardzo dziwne uszkodzenie by było). Może napinacz dostał 12V i dlatego strzelił, bo ja nie widzę innej możliwości.
rafantek - 8 Gru 2010, 20:11

z przukrościa stwierdzam, iz w katalogu wychodzi ze fiesta mk6 miała dla kierowcy napinacz w zwijaczu pasow, i sztywne zapiecie, a dla pasazera w zapieciu, do 2004 roku. Potem normalnie oba w zapieciach.

pawel182 napisał/a:
A tak poważnie ja u siebie mam tylko napinacz przy fotelu pasażera. Po stronie kierowcy przy fotelu nie mam ale patrzyłem przy rolce z pasem wchodzi mała żółta wtyczka i to pewnie jest ten napinacz tak jak jest pokazane w instrukcji. Ale jak powiedziałem wcześniej nie mam zielonego pojęcia czy wszystkie modele tak miały a jak nie to które tak miały a które nie więc poprostu sie nie wypowiadam. Po stronie pasażera przy rolce pasa nie ma żadnej wtyczki.

masz fieste do 2004 roku widać, i tak u ciebie ma byc :) twoje 05 to troche naciagany rocznik :-P
Parzych napisał/a:
Dokładnie, ale zapomnieli zaktualizować wraz z liftingiem...

no a pozniej zmienili na oba w zapieciach jak pisałem.

mariano - 8 Gru 2010, 20:17

jackrzec napisał/a:
Ciekawe zjawisko. A skąd Ty wziąłeś kontrolkę od pasów w mk4? Kontrolka pasów (o ile jest) nie ma za bardzo nic wspólnego z napinaczem. Tzn to jest tak: jeśli pasy są nie zapięte, to napinacz nie powinien wystrzelić (bo i po co). Za napinacze odpowiada kontrolka od poduszek. Może masz jakieś zwarcie gdzieś skoro napinacz strzelił i był cyrk z kontrolkami (albo sterownik jest uszkodzony - chociaż to bardzo dziwne uszkodzenie by było). Może napinacz dostał 12V i dlatego strzelił, bo ja nie widzę innej możliwości.


W lewym. górnym rogu. Pomarańczowa :) To jest auto córki. Fiesta 1996 1.8D Ghia. Zawsze gasła po zapaleniu silnika. Nie reagowała na zapięcie pasów. Pasy były w czasie jazdy zapięte.
Jeśli to jest na tym samym czujniku co poducha to czemu nie wystrzeliła? (na szczęście). Jeśli to z czujnika, to czemu zareagował na wyboje?
Ratujcie proszę moją skołataną głowę :)

pawel182 - 8 Gru 2010, 20:22

rafantek napisał/a:
masz fieste do 2004 roku widać, i tak u ciebie ma byc :) twoje 05 to troche naciagany rocznik :-P


Wiem, z którego roku mam Fieste i napewno ona jest z 2005 :)

jackrzec - 9 Gru 2010, 08:27

mariano napisał/a:
W lewym. górnym rogu. Pomarańczowa
W lewym górnym rogu jest kontrolka Airbagu, a nie pasów. Pomijając szczegóły, to napinacz strzela razem z poduszką, a skoro sam strzelił tzn że jest zwarcie albo uszkodzony sterownik.
rafantek - 9 Gru 2010, 09:25

pawel182 napisał/a:
Wiem, z którego roku mam Fieste i napewno ona jest z 2005

VIN prawde ci powie :) podaj nr VIN, moze byc na PW rozkodujemy i sprawdzimy.

jackrzec napisał/a:
to napinacz strzela razem z poduszką,

Nie zawsze, pisałem juz o tym. co nie wyklucza ze strzelił z innego powodu.

pawel182 - 9 Gru 2010, 16:15

rafantek napisał/a:
pawel182 napisał/a:
Wiem, z którego roku mam Fieste i napewno ona jest z 2005

VIN prawde ci powie :) podaj nr VIN, moze byc na PW rozkodujemy i sprawdzimy.



Właśnie po nr VIN to wiem i zgadza się z tym co jest wpisane w papierach że jest ona z końca maja 2005 :)

jackrzec - 9 Gru 2010, 18:56

rafantek napisał/a:
Nie zawsze, pisałem juz o tym. co nie wyklucza ze strzelił z innego powodu.
Nawet w instrukcji jest napisane że zawsze. Podaj przykład kiedy poducha strzela a napinacz nie (pomijając że jest coś uszkodzone).
rafantek - 10 Gru 2010, 01:49

odwrotnie, napinacz strzela, poducha nie. Odwrotnie nie moze byc bo by cie poduszka mogła zabic (w załozeniach i teori)

pawel182 napisał/a:
Właśnie po nr VIN to wiem i zgadza się z tym co jest wpisane w papierach że jest ona z końca maja 2005

To jakas rzeźba :) napinacze w zwijaczu byly do konca 2004 :)

pawel182 - 10 Gru 2010, 05:50

rafantek napisał/a:
pawel182 napisał/a:
Właśnie po nr VIN to wiem i zgadza się z tym co jest wpisane w papierach że jest ona z końca maja 2005

To jakas rzeźba :) napinacze w zwijaczu byly do konca 2004 :)


Ciekawa teoria :) i kto to rzeźbił? zielone skrzaty w garażu po nocach? :)
Poza tym nie widze sensu takiej rzeźby. Skoro ktos chciałby zamiast napinacza przy fotelu założyc napinacz przy pasach to przeciez musiałby wymieniać instalacje elektryczną. Ani to przeciez opłacalne czasowo ani finansowo... :)

TomQ - 10 Gru 2010, 18:10

pawel182 napisał/a:
Ciekawa teoria :) i kto to rzeźbił? zielone skrzaty w ...

Wystarczy mieć trupa, czy rozbitka zarejestrowanego w PL i fajne autko bez papierów
[czytaj czarny import, wędka, zastaw, etc.]

pawel182 - 10 Gru 2010, 19:26

TomQ napisał/a:
pawel182 napisał/a:
Ciekawa teoria :) i kto to rzeźbił? zielone skrzaty w ...

Wystarczy mieć trupa, czy rozbitka zarejestrowanego w PL i fajne autko bez papierów
[czytaj czarny import, wędka, zastaw, etc.]



Przyznam szczerze, że świetne te teorie macie :) A co jeśli samochód mam od nowości z salonu? :) niech zgadne...spadł z lawety gdy był wieziony do salonu i jeszcze uderzył w niego TIR i taką niby rzeźbe zrobili w ASO...? :)

TomQ - 10 Gru 2010, 19:33

pawel182 napisał/a:
...spadł z lawety gdy był wieziony do salonu i jeszcze uderzył w niego TIR ...

No coś Ty :krzesłemgo:
Po prostu. Właścicielem salonu jest Józek :hahaha:

pawel182 - 10 Gru 2010, 19:38

TomQ napisał/a:
pawel182 napisał/a:
...spadł z lawety gdy był wieziony do salonu i jeszcze uderzył w niego TIR ...

No coś Ty :krzesłemgo:
Po prostu. Właścicielem salonu jest Józek :hahaha:


Hehe aaa to trzeba było tak od razu mówić :)

hardkor - 29 Sty 2011, 22:54

Temat napinaczów uważam za wyczerpany:)
Sprawal tyczyła sie mk6 jedynie...

Temat do zamknięcia. :ok:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group