Forum FiestaKlubPolska -

Mechanika ogólna - [MK6] Wymiana sprężyn

corrado - 3 Gru 2010, 20:41
Temat postu: [MK6] Wymiana sprężyn
Witam od 2 tygodni jestem posiadacze Fiesty mk6 07' , mam więc kilka pytań do właścicieli tego pojazdu. Poprzedni właściciel mojego auta wymienił sprężyny amortyzatorów na sportowe kolor czerwony, ale nie wiem jaka firma i o ile obniżają, jednak są one bardzo sztywne i jazda po nierównościach zwłaszcza teraz w zimę jest bardzo niekomfortowa.

1. Czy opłaca się je wymienić na orginalne używane lub nowe ?
2. Czy tak wymiana będzie skomplikowa (droga) ?

Auto jest na oponach 195/50R15, arotyzatory raczej orginalne.

Parzych - 3 Gru 2010, 22:01

corrado napisał/a:
1. Czy opłaca się je wymienić na orginalne używane lub nowe ?
To zależy za ile kupisz... Będzie stała wysoko...
corrado napisał/a:
2. Czy tak wymiana będzie skomplikowa (droga) ?
Ja wymieniałem osobiście, przy merytorycznej pomocy kumpla mechanika, przód mi zajął ze 3 godziny, tył z pół godzinki... Nie wiem ile by to kosztowało, ja bym wziął ze 2 stówy...
corrado - 3 Gru 2010, 22:47

Jeszcze takie pytanko, jakbym chciał kupić nowe sprężynki to jakiej firmy czy bardziej opłaca się kupić używki , zależy mi na tym by zawieszenie pracowała miękko wygląd nie ma znaczenia.
igns - 4 Gru 2010, 01:07

Kupując używki nie masz pewności co do ich stanu - tu chodzi o bezpieczeństwo! Po mojej przygodzie z pękniętą sprężyną radzę Ci kupić nówki.
rafantek - 5 Gru 2010, 15:54

Zazwyczaj 4 letnie sprrezyna nie powinna byc zbyt zurzyta, wiec mozna sie pokusic o zakup uzywanych. Dobrze znac zrodło, zeby np nie byla z auta z uszkodzonym zawieszeniem. Ryzyko to pękniecie sprezyny, ale pekniecie sprezyny nie ma tez az takiego znaczenia, ot dodatkowe koszty.
Uzywana oryginał bedzie lepszej jakości niz tani zamiennik.

Koszt np u mnie przod 140, tył ok 100 czyli całośc wymiany ok 250zł

smok.wawa - 10 Gru 2013, 20:17

Witam. przepraszam za aż tak odległe odświeżanie postów. Moja fiesta dość nisko z tyłu stoi. jak jadę z kilkoma osobami to przy wjechaniu w dół słychać głośny stuk. jadąc sam tego aż tak nie czuć. sprawdzałem czy tuleje w belce są całe i są dość miękkie ale nie są popękane. poduszki na amortyzatorach z tyłu też są nie wybite. robiąc pierwszy przegląd dwa miesiące temu amortyzatory tył miały po ok 78-80% skuteczności. czy po wymianie sprężyn będzie sztywniej i nie będzie aż tak dobijać? zna ktoś ten problem?
Marcinowaty - 10 Gru 2013, 21:19

Może masz założone jakieś pseudo sportowe, albo ktoś obciął trochę sprężyny
smok.wawa - 11 Gru 2013, 09:17

Z tym obcinaniem sprężyn to bym nie przesadzał. sportowe to by były sztywne a te są miękkie jak guma. dzwoniłem do sklepu motoryzacyjnego i są dwa rodzaje długości; 307mm i 336mm wie ktoś jakie wchodzą w Fiestę 3 drzwiową? MK6 2004r?
Parzych - 11 Gru 2013, 14:40

smok.wawa napisał/a:
307mm i 336mm wie ktoś jakie wchodzą w Fiestę 3 drzwiową? MK6 2004r?
Takie jak i w 5 drzwiową, czyli jedne i drugie, pierwsze są obniżające a drugie seria...
smok.wawa - 11 Gru 2013, 21:03

A słuchajcie czy u Was też nie ma gum pod sprężynami? na górze są gumy zabezpieczające. Czy na dole nie było?
tegies - 26 Sie 2014, 20:31

Pozwólcie że podepnę się pod temat sprężyn.

Planuję wymienić komplet tył (amorki już wymienione) + komplet przód.
Na tył zamówiłem sprężyny KYB RH5303.
Na przód będą KYB RH2640.
W niektórych sklepach spotkałem się z polecaniem do mojego modelu samochodu (Fiesta 2003, silnik 1.3/69KM) KYB RA1394.
Wie ktoś może czym te modele się różnią?

-- edit:
Sam sobie odpowiem i zostawię ślad dla osób z podobnym pytaniem.
przód KYB RA1394 - stosowane do 01.2004
przód KYB RH2640 - stosowane od 02.2004 - 09.2008

Zamówiłem zatem RA1394.

tbone001 - 30 Sie 2014, 15:36

tegies napisał/a:

przód KYB RA1394 - stosowane do 01.2004
przód KYB RH2640 - stosowane od 02.2004 - 09.2008


To nie wyjaśnia, czym się różnią.
Zastanawiam się, czy one w ogóle czymś się różnią poza oznaczeniem.

Ja powinienem mieć założone 2640. Pierwsza (z pierwszego montażu) pękła mi lewa przednia po ok. 50tys km i 4 latach. Fiestę miałem dopiero od roku, więc pojechałem do warsztatu. Warsztat miał na stanie tylko jedną sprężynę 2640 i nie było szans na zamówienie tego na szybko, więc mi wymienili tylko tę jedną. Przy ok 90tys km pękła mi prawa przednia, też z pierwszego montażu. Było to dzień przed Wigilią, więc znowu musiałem coś zrobić na szybko. Żaden warsztat nie chciał się podjąć wymiany (brak czasu itp.), więc pojechałem do intercarsu i mieli tylko sprężyny Magnum SG155MT, które w zasadzie są do modelu sprzed 2004 roku, więc teoretycznie to zamienniki Kayaby 1394. Intercars podaje jednak, że jest to zamiennik 1394 i 2640, więc kupiłem dwie Magnumki. Odgrzebałem stare ściągacze do sprężyn i do dzieła. Wymieniłem ten prawy przód, ale uszarpałem się z tym nieźle (ponad 2h, bo nie mogłem wyjąć amorka ze zwrotnicy) i ostatecznie odpuściłem sobie lewą stronę (na zasadzie, że zrobię to innego dnia).
Dzisiaj (a minęło ponad 1,5 roku od wymiany prawej sprężyny) druga sprężyna Magnum leży w pudełku, auto ma 112tys km przebiegu i jeżdżę z dwiema różnymi sprężynami z przodu. Auto bez problemu przechodzi ścieżkę diagnostyczną na corocznym badaniu (diagnosta jest czepliwy) i prowadzi się bez problemu.
Gdzieś za rok będę i tak wymieniał wszystkie amorki, to przy okazji wstawię cztery nowe sprężyny, ale raczej nie Kayaba. Zobaczę, jaki będę miał budżet na sprężyny, ale będą to albo Lesjofors, albo nowy zestaw firmy Magnum (rozwiązanie budżetowe).

tegies - 30 Sie 2014, 15:58

tbone001 napisał/a:

To nie wyjaśnia, czym się różnią.
Zastanawiam się, czy one w ogóle czymś się różnią poza oznaczeniem.


Różnią się.

1394 ma parametry:
Ciężar [kg]: 1,58
Grubość 1 [mm]: 11,25
średnica zewnętrzna [mm]: 140
Długość [mm]: 368

2640:
Ciężar [kg]: 1,56
Grubość 1 [mm]: 11,25
średnica zewnętrzna [mm]: 137
Długość [mm]: 362

Jak widać 1394 jest nieco wyższa.

Nie orałem dalej tematu, sprężyny wraz z amorami zamówione, jak mechanik tylko będzie miał okienko to mi poprzekłada.

Lesjofors w sumie dużo droższe od KYB nie są... a jeśli lepszej jakości to może zrobiłem błąd zamawiając KYB.

Weź pod uwagę to że wraz ze sprężynami z przodu w sumie dla świętego spokoju powinieneś wymienić ich poduchy i łożyska (czyli + ok. 180zł komplet na przód :( )

pawel182 - 2 Wrz 2014, 16:48

tegies napisał/a:
tbone001 napisał/a:

To nie wyjaśnia, czym się różnią.
Zastanawiam się, czy one w ogóle czymś się różnią poza oznaczeniem.


Różnią się.

1394 ma parametry:
Ciężar [kg]: 1,58
Grubość 1 [mm]: 11,25
średnica zewnętrzna [mm]: 140
Długość [mm]: 368

2640:
Ciężar [kg]: 1,56
Grubość 1 [mm]: 11,25
średnica zewnętrzna [mm]: 137
Długość [mm]: 362

Jak widać 1394 jest nieco wyższa.

Nie orałem dalej tematu, sprężyny wraz z amorami zamówione, jak mechanik tylko będzie miał okienko to mi poprzekłada.

Lesjofors w sumie dużo droższe od KYB nie są... a jeśli lepszej jakości to może zrobiłem błąd zamawiając KYB.

Weź pod uwagę to że wraz ze sprężynami z przodu w sumie dla świętego spokoju powinieneś wymienić ich poduchy i łożyska (czyli + ok. 180zł komplet na przód :( )



Zdecydowanie zrobiłeś błąd i jeszcze bardziej zdecydowanie poleciłbym Ci Lesjofors, ale na KYB tez pojeździsz tyle że pewnie szybciej siądą.

tegies - 2 Wrz 2014, 19:23

Jeśli wytrzymają połowę tego co oryginały to i tak źle nie będzie. To jest pierwsza wymiana po 140kkm przebiegu. Jeśli będą problemy to 2 lata gwarancji jest, ale fakt faktem barować się ze zmienianiem znowu... :/
tbone001 - 5 Wrz 2014, 19:58

tegies napisał/a:
Jeśli wytrzymają połowę tego co oryginały to i tak źle nie będzie. To jest pierwsza wymiana po 140kkm przebiegu. Jeśli będą problemy to 2 lata gwarancji jest, ale fakt faktem barować się ze zmienianiem znowu... :/


Oryginały to właśnie KYB (Kayaba). 140kkm na jednych sprężynach KYB to niezły wynik. Ciekawe dlaczego moje padły wcześniej. Może jednak 1394 są trwalsze od 2640.

Co do wysokości - na oko nie ma różnicy, przynajmniej u mnie, ale mam sprężyny różnych producentów. Zanim się zorientowałem, że mam pękniętą sprężynę, trochę km przejechałem i jakoś źle się nie jeździło. Zorientowałem się, że sprężyna pękła, bo jak przejeżdżałem przez próg zwalniający, to zawieszenie wydawało dość dziwny odgłos. Sprężyna była mocno wygięta w banan - brakowało połowy pierwszego zwoju od dołu.

...

Faktycznie auto stoi 6mm wyżej prawym przodem. Mierzyłem wysokość od podłoża do dolnej krawędzi błotnika miarką przyłożoną pionowo, przecinającą oś obrotu przedniego koła. Z prawej strony wyszło 62,3 cm (sprężyna Magnum, zamiennik KYB1394, przebieg ok 22kkm), z lewej - 61,7 cm (sprężyna KYB2640, przebieg ok 62kkm).

tegies, czy mógłbyś zmierzyć u siebie, jak już będziesz miał nowe sprężyny zamontowane? Jestem ciekawy, jak to wyjdzie, gdy sprężyny będą nowe i takie same. Ogólnie to auto nie ma idealnie równo rozłożonej masy.

tegies - 6 Wrz 2014, 14:18

Zmierzę z ciekawości. Dopiero na 24-go jestem umówiony u mechanika.
U mnie auto siedzi moim zdaniem zbyt nisko - stąd pomysł na wymianę całości (tył, przód).

tegies - 30 Kwi 2018, 21:03

Odkopię (tak, zdobyłem złotą łopatę roku) nieco temat.
Fiesty już nie mam ale dziś dotarła do mnie wiadomość że trzasnęła jedna ze sprężyn które wymieniałem. Więc KYB 1394 wytrzymała 4 lata. Pękając zabrała ze sobą również 4 letnią oponę Fulda. Z tego co wiem właściciel teraz profilaktycznie wymienia komplet (czyli lewą i prawą).


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group