Pedzacypodwiatr - 5 Mar 2011, 13:46 Temat postu: [INNY] Ford Ka 1.3 Endura, zatarty silnik Baba, sami doskonale wiecie jak to jest, gdy baba ma samochód, gdy to jest jej samochód, i nie pozwala facetowi (bratu) nawet go dotknąć. Tak też było i tym razem, ostatni raz gdy sprawdzałem poziom oleju, był on w okolicach minimum, wczoraj auto pod dom przywiozła laweta, dzisiejszy pomiar oleju wykazał jego brak. Szybka konsultacja z "mechanikiem" i problem zdiagnozowany. Panewki poszły, i facet stwierdził iż do wymiany jest silnik. Jak sądzicie, czy jest możliwość wymiany takiego silnika własnoręcznie w garażu? Czy to jest dużo roboty? Nigdy czegoś takiego nie robiłem, ale myslę że mógłbym sobie poradzić. Poza tym, znacie może jakiegoś bardzo dobrego fachowca, który wyciąga stetoskop, czukiereczekwarkotu silnika, i stwierdza czy auto działa dobrze, czy nie? Kiedyś znałem takiego pana, jednak kilka lat temu zmarł z powodu wieku, a bardzo by mi się przydał taki gość teraz. Z góry dziękuję za odzew. 
Qnik - 5 Mar 2011, 13:52 Na pewno nie powinno być większego problemu, jak wsadzisz ten sam silnik, oczywiście jak umiesz grzebać przy samochodach. Problem może być jak będziesz próbował wsadzić inny silnik, ale tutaj niech się koledzy bawili się w swap silnika. Stunt_Man - 5 Mar 2011, 14:15 pedały jej tam wstaw bo skoro jeździła mimo czerwonej kontrolki oleju to... pedały to maks dla niej wymiana 1.3 na 1.3 to nic trudnego, bardzo prosty silnik powinieneś dać rade sam w domu o ile masz jakieś pojęcie o mechanice Fordon - 5 Mar 2011, 14:17 W Ka jest troche malawo miejsca, wiec najprosciej bedzie ci wyciagnac silnik ze skrzynia w dol... musisz tez wiedziec ze potrzebny bedzie ci goly slupek Endury 1.3 bo stare 1.3 ma inna miske no i rocznikowo starszy...
Pedzacypodwiatr - 5 Mar 2011, 18:05 Dziękuję wam za odpowiedzi. Samochód w poniedziałek ląduje u pewnego starszego Pana, na garażu. Facet został mi polecony przez dziadka, kolegi, kolegę, kolegi, i z tego co słyszałem jest to spec jakich mało. Jeżeli on powie że nie da rady tego zrobić, wtedy kupuje silnik i jadę z koksem.
|
