Forum FiestaKlubPolska -

Mechanika - [MK3] smród spalin

cinek2439 - 18 Maj 2011, 18:48
Temat postu: [MK3] smród spalin
Witam mam taki problem mianowicie spaliny z mojego auta są mocno duszące normalnie stojąc koło odpalonego auta nie czujemy specjalnie mocno zapachu spalin natomiast w przypadku mojego autka jest tak że zapach spalin jest wręcz duszący.Wspomne że silnik na 2 cylindrach pobiera olej i niemam kata tylko przelotówkę czy te dwie rzeczy mogą aż tak wpływać na zapach spalin???Czy może to sonda padła??? Dziś robiłem reset kompa wykręcałem sonde i była na niej duuża warstwa czarnego osadu (sadzy) że niebyło widać nawet rowków w niej.Wyczyściłem ją włozyłem styki też wyczyściłem jakby ciut mniej śmierdziało ale nadal czuć ten duszący zapach.Z tego co wiem brak kata nie powinien tak wpływać na spaliny bo kumpel ma całkiem wybebeszonego kata , sąsiad w ogóle niema w swoim escorcie kata i spaliny są zupełnie inne ktoś ma pomysł co jest nie halo nie licząc poboru oleju???(rozglądam się za silnikiem 1.3 ale niemoge znaleźć poki co nic co by nie brało oleju i miało względnie dobrą kompresje ale cieprliwość popłaca :) pozdrawiam i czekam na jakieś podpowiedzi :)
jackrzec - 18 Maj 2011, 19:09

cinek2439 napisał/a:
Wspomne że silnik na 2 cylindrach pobiera olej i niemam kata tylko przelotówkę czy te dwie rzeczy mogą aż tak wpływać na zapach spalin???
Główna przyczyna smrodu
cinek2439 napisał/a:
Czy może to sonda padła???
Od tej sadzy z oleju jak najbardziej jest to możliwe

Główne przyczyny to ten olej. To że sąsiad fabrycznie nie ma kata, oznacza że jesgo silnik nie ma też sondy i ma gaźnik, więc jest ustawiony inaczej. Ty nic nie wyregulujesz - wszystko musi być sprawne.

cinek2439 - 18 Maj 2011, 19:15

mhm czyli sonda mogła paść, a sąsiad miał kata bo jak zaglądałem do niego to miał kawał rury wspawane w tym miejscu widać że to nie fabrycznie.Kumpel z kolei w golfie2 kata ma przebitego na wylot i też mu nie śmierdzi czyli jak rozumiem olej to głowny sprawca duszących spalin i byc może sonda??? Auto jak postało i pochodziło na wolnych obrotach jakieś 30minut to na trawie była czarna plama mokra jakby może spaliny nie dopalone i zapach właśnie taki jak te spaliny.Auto gdy pracuje to spaliny lecą białe co zapewne przez olej jest spowodowane :/a ta mokra plama to może przez zbyt bogatą w paliwo mieszankę co z kolei jest spowodowane źle lub w ogóle niedziałającą sondą tak???

[ Dodano: Sro Maj 18, 2011 19:20 ]
Aha a to że niemam kata to tez może być przyczyna???Inni jak pisałem bez kata i niemają problemów z tak duszącym smrodem.Czyli ja bym stawial tylko na olej i sonde ewentualnie czy dobrze myślę???Pozdrawiam i dzięki wskazówki.

Rebel - 18 Maj 2011, 19:43

Płynu chłodniczego czasem ci nie ubywa?
cinek2439 - 18 Maj 2011, 19:46

Nie raczej mi nie ubywa stan jest stały, uszczelka pod głowicą była wymieniana jakiś rok temu, ewentualnie pompa wodna chyba mi troche już zaczyna hałasować sam nie wiem ale tamtędy płyn by się chyba nie wydostawał do komory spalania.

[ Dodano: Sro Maj 18, 2011 20:02 ]
Aha i sąsiad ma na wtrysku a nie gaźnik bo to escort z 96roku lub 97 jakoś tak bez kata i śmiga nic nie smierdzi:)

Rebel - 18 Maj 2011, 22:34

a tego oleju to ile ci bierze na 1000km?
cinek2439 - 19 Maj 2011, 13:05

bierze mi dość dużo bo około 300ml na 100km wieć sporo jak dla mnie (w porównaniu z przypadkami z forum to niewiele gdzie innym nawet litra hehe) dlaego poszukuje nowego silnika :/ z wydechu kopci mi na biało jak przygazuję.jak nic silnik do wymiany bo uszczelniacze wymienione a olej na 2 garach żre bo świece na 2 garach ładne żólciutkie a na 2 skrajnych cylindrach świece czarne i oleju ubywa więc tylko przez pierścienie bierze.Zastanawia mnie tylko czy te duszące spaliny to tylko przez olej czy moze coś więcej.W silniku coś jeszcze stuka po regulacji zaworów.Gdy silnik się nagrzeje stukanie jest cichsze właściwie przechodzi w taki dziwny dźwięk ciężko to określić.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group