|
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
LPG - [MK4] Niespodziewane dławienia przy jezdzie na gazie
DewREW - 29 Maj 2011, 02:13 Temat postu: [MK4] Niespodziewane dławienia przy jezdzie na gazie Witam. Piszę ponieważ jak do tej pory nie miałem zastrzeżen do swej instalacji gazowej. Co innego układ paliwowy. I otoz ostatnio zmieniłem filtr i pompe paliwa. Grzebane było tez przy rozruszniku. Wyjmowany był akumulator. Proszę mi powiedzieć czy któraś z powyzszych czynności mogła miec wpływ na jakość pracy silnika na gazie? Do tej pory jezdziło płynnie, samochód rwał do przodu, a teraz przy nizszych biegach auto jakby "blokowało", czasem na wyzszych biegach lekko "bije" niezaleznie własciwie jaka predkość , jaki bieg, występuje ten problem losowo.. Miesiac temu była robiona kalibracja gazu z wymiana filtrów, poza tmy bylo to robione zapobiegawczo, nie było z gazem problemów. a teraz po naprawach układu paliwowego nie da się jezdzic. prosze mi powiedzieć czy mechanicy mogli cos spieprzyc? a moze wyjecie akumulatora mogło wykasować ustawienia gazowe? jezdze juz tak samochodem na gazie ze 100km i wciąż nic sie nie uspokoiło.
karolusms - 30 Maj 2011, 09:58
moze trzeba wykonac samoadaptacje na wolnych obrotach ??
DewREW - 30 Maj 2011, 15:04
słyszałem ze nie ma czegos takiego w sekwencynej instalacji gazowej.. ze to tylko na Pb.
baca21 - 30 Maj 2011, 15:26
zależy jaka instalacja. w stagu jest autoadaptacja a po niej ustawianie mnożnika w trakcie jazdy. Jeśli sam nie umiesz to warto wyrzucić parę złotych na dobrego fachowca co ustawi gaz...
DewREW - 30 Maj 2011, 23:20
mam stag 300. a jak to mozna zrobic? trzeba miec specjalistyczny sprzet ?
baca21 - 31 Maj 2011, 09:07
kabelek i laptopa/ a do tego kolegę i wcześniej przeczytać 5 razy instrukcję staga odnośnie autokalibracji i ustawiania później mnożnika i map na drodze, zerknij sobie jak masz ochotę na lpg-forum.pl tam Ci doradzą i pomogą a jak nie to poradzą gdzie się udać żeby dobrze było zrobione.
Pozdrawiam
edzia: jakiego masz Staga? 300, 300plus a moze premium?'
Kabelek mogę ci pożyczyć jak nie masz ale dopiero na weekend lub za tydzień bo będe jechać przez Twoje okolice...
DewREW - 31 Maj 2011, 21:33
okazało się że to jeden z wtrysków gazu. naprawa trwała 3 minuty, koszt 50zł. gazownik wyjął jakas dysze z jednego z czterech wtrysków i powiedział że "to się zepsuło, trzeba wymienic". i auto jezdzi.. powiedział tez ze kolejne trzy wtryski również kiedy padna i należy się liczyc z ich wymiana w przyszlości.. tak sobie mysle.. czy samemu teog zorbic nie mozna? on przekrecil cos tam jakims kluczek, wyszarpał to... i co zrobil? przeczyscil? moze z kolejnymi moglbym sam zrobic rowniez to samo ?
kamil wolski - 31 Maj 2011, 22:11
Można pewnie nawet wymienić wtryski na coś lepszego.
JoeMix - 1 Cze 2011, 11:10
Można samemu i to nie problem,,, bo w takich i podobnych sytuacjach gdzie naprawa jest na poczekaniu nie płaci się za naprawę tylko za wiedzę,,,
DewREW - 1 Cze 2011, 23:11
na co lepszego ?
wiedze.. a czym moglby sie nia ktos podzielic?
bojarek - 2 Cze 2011, 14:10
DewREW,: Tu ją znajdziesz: http://www.lpg-forum.pl
baca21 - 3 Cze 2011, 20:27
jaki skład instalki? jak czegoś nie znasz to na homologacji wszystko wypisane jest
|
|