Forum FiestaKlubPolska -

Elektryka - [MK4] I znów wiszące obroty na sprzęgle

DewREW - 31 Maj 2011, 19:20
Temat postu: [MK4] I znów wiszące obroty na sprzęgle
Witam. l znow jestme po regulacji instalacji gazowej i znow mam ten sam problem, moze to zbieg okolicznosci moze nie, ale kolejny raz po wyjezdzie od gazownika obroty na sprzegle nie spadaja zbyt szybka, wisza na 1500tys albo i wiecej, auto wyje, dopiero po 3s opada pomaaaaaluu.. dzieje sie tak samo an benzynie jak i na gazie. gdy zgasze silnik i zapale go na nowo, jest okej, uda sie zmienic 3 razy zmienic normalnie bieg, ale gdy obroty podskocza do 2000tys to problem zaczyna sie od nowa. czyscilem ostatnimi razy IACV ale co z teog jak znow to samo, wiec czego to moze byc wina? moze ten mechanizm w , ten tloczek tam wewnatrz silniczka jest juz wyrobiony i sie nie domyka tak jak powinien? co mam tmy razem zrobic??
sla32 - 1 Cze 2011, 21:51

Nie mam instalacji gazowej ale miałem podobny problem.
Od 2 tygodni mam spokój.

1. Objawy w moim przypadku:
Przy uruchomieniu silnika słychać było, że nie równo pracuje.
Po przejechaniu kilku kilometrów przy wciskaniu sprzęgła obroty zaczynały szaleć.
Doraźnie pomagało wyłączenie silnika, ale po jakimś czasie (raz szybciej raz później) problem powracał.

2. To zrobiłem, ale nic nie dało:
Wymiana IACV (na używany gdyż cena nowego jest nie proporcjonalna do wartości samochodu)
Odłączenie VSS

3. Rozwiązanie problemu
Rozwiązanie problemu w moim przypadku jest „bardzo nie fachowe”, ale może komuś też pomoże.
Może trudno w to będzie uwierzyć, ale problem zniknął, gdy umyłem / wyczyściłem silnik.
Coś mnie naszło i przy pomocy zakupionego kiedyś specyfiku do czyszczenia silnika ze spryskiwaczem, spryskałem dokładnie silnik + przewody i złącza a następnie papierowym ręcznikiem wytarłem wszystko. Całą operację przeprowadziłem wieczorem a następnego dnia rano, co bardzo mnie zaskoczyło zauważyłem, że silnik pracuje równiej. Od tego momentu obroty wróciły do normy.

4. Hipotezy – co mogło być przyczyną
* Nie było gdzieś styku i zalanie płynem spowodowało przeczyszczenie.
* Brud powodował niepożądane połączenie jakiegoś obwodu.

jackrzec - 2 Cze 2011, 08:07

sla32, przecież po odłączeniu VSS "straciłeś" licznik. Inna sprawa że nowy silnik krokowy (IACV) jako zamiennik kosztuje 120 zł...
sla32 - 2 Cze 2011, 10:49

jackrzec napisał/a:
sla32, przecież po odłączeniu VSS "straciłeś" licznik.

Być może, ale nie jest to mój autorski pomysł. Taki zabieg opisany jest na tym forum w kilku tematach. Między innymi
http://www.fiestaklubpols...5&highlight=vss

jackrzec napisał/a:
Inna sprawa, że nowy silnik krokowy (IACV) jako zamiennik kosztuje 120 zł...

Na allegro jest mnóstwo zamienników, które wyglądają jak mój, ale nie miałem żadnej gwarancji, że będą pasowały. Do tego opinie o zamiennikach są różne. Są też krokowce forda, które zewnętrznie wyglądają jak mój i kosztują w granicach 200 zł. Jednak, gdy chciałem takiego oryginała nabyć i podawałem numer mojego okazało się, że tani nie jest dla mnie i że muszę zapłacić ponad dwa razy więcej. Co sprawia, że mój krokowy jest tak cenny nie mam pojęcia?.

TSRules - 2 Cze 2011, 11:54

sla32 napisał/a:
Co sprawia, że mój krokowy jest tak cenny nie mam pojęcia?.


jest trochę tańszy na http://ford.sklep.pl po 299pln więc do przełknięcia, zamienniki jedni chwalą inni przeklinają :-)

sla32 - 2 Cze 2011, 12:21

Znam temat
Wysłałem do nich wiadomość i odpisali mi że do mojej fiesty jest ten za 400 zł
http://ford.sklep.pl/pl,p...okowy,ford.html

Zamiennik można kupić jak się ma pewność że będzie pasował, a ja takiej pewności nie miałem.
Do do tego jak już pisałem wymiana nic nie dała więc gdybym kupił nowy oryginał to wydałbym bez sensu 400 zł. Używka kosztowała mnie około 100 zł.

JoeMix - 2 Cze 2011, 17:31

Niestety, przyjęło się silnik krokowy i wszystko jest nazywane silnik krokowy nie ważne czy to zawór bocznikowy powietrza czy silniczek przepustnicy,,, ale mniejsza o to

Jak odepniesz VSS to komputerowi ginie jeden czujnik, wchodzi w tryb awaryjny i nie realizuje do końca programu, czego wynikiem jest brak potrzymania obrotów po wciśnięciu sprzęgła,,, i tak dalej, a w efekcie brak zawieszonych czy zwiększających się obrotów podczas jazdy,,,

Analogicznym sposobem naprawy przebitej opony jest dopompowanie powietrza,,,

DewREW - 2 Cze 2011, 17:51

JoeMix, totez dlatego u mnie nie wchodzi w gre to całe VSS, chce naprawić usterkę a nie ją omijać.. a więc wracając... wykreciłem silniczek. znow. przeczyszcze go i zobacze co sie stanie. a tej chwili mam kilka pytan. po pierwsze, w jakiej pozycji powinien znalezc sie ten mechanizm oddzielajacy dwie komory? u mnie niby zamyka komory ale mozna by go jeszcze srubokretem domknąc do konca. zresztą załączam zdjecia.

poza tym.. czytalem ze przyczyna tych podnieisonych obrotów moz ebyc jaksi tam czujnik przepustnicy. gdzie mam go szukac i co z nim zrobic? zalaczam zdjecie spod maski.

poza tym.. czy aby ten element:

to nie jest owy czujnik? na zdjeciu wyzej jego umijescowienie w moim samochodzie oznaczone jest kolorem niebieskim

Nastepnie chciałem równiez zapytać o nieszczelna obudowe filtra powietrza, ktos przy wymianie obrobil niezle gwinty i wlasciwie trzyma sie ona na dwoch srubkach, ale jakby dobrze szarpnał to i je by wyrwało. w moim samochodzie miejsce oznaczone na czerwono jest w ogole pozbawione srubek mocujacych obudwe i stad moje pytanie czy moze sie tam dostawac jakies lewe powietrze i moze to powodowac te podwyzszone obroty? to samo pytanie dotyczy miejsca oznaczonego na zółto. tam znowoz jest ta cała rura tylko włożona i docisnięta podkładką, nie ma na tej rurze w tym miejscu takiej pierscieniowej uszelki.

Chciałbym tez wyczyscic te cała rurę. Czy ta pokrywa w któa wchodzi jej drugi koniec, do któej zreszta jest mocowany IACV, jest rozbieralna?

Jak to wszystko posprawdzać czy nie ma w tym jakiejs winy?

Marcin - 2 Cze 2011, 21:40

DewREW napisał/a:
u mnie niby zamyka komory ale mozna by go jeszcze srubokretem domknąc do konca

musi się sam domykać do końca, nie może mieć żadnych oporów, czyść go w ekstrakcyjnej dopóki nie zacznie się domykać, podczas mycia próbuj go obracać, ruszać tak żeby się rozruszał

JoeMix - 3 Cze 2011, 13:36

Dokładnie, Marcindobrze gada, zawór bez zasilania ma być szczelnie zamknięty, komputer podając sobie napięcie (nie wiem czy zmienia się napięcie czy częstotliwość podawania) uchyla zawór i podaje powietrze "bokiem" poza zamkniętą przepustnicą przez co reguluje obroty silnika na zwolnionym pedale gazu,,, CPP jak sama nazwa wskazuej musi być przy przepustnicy, niech ktoś ci naciska na pedał gazu a Ty sobie popatrz co się pod maską rusza to szybko znajdziesz, bo linka przesuwa przepustnice i czujnik jednocześnie,,,
DewREW napisał/a:
Nastepnie chciałem równiez zapytać o nieszczelna obudowe filtra powietrza, ktos przy wymianie obrobil niezle gwinty i wlasciwie trzyma sie ona na dwoch srubkach, ale jakby dobrze szarpnał to i je by wyrwało. w moim samochodzie miejsce oznaczone na czerwono jest w ogole pozbawione srubek mocujacych obudwe i stad moje pytanie czy moze sie tam dostawac jakies lewe powietrze i moze to powodowac te podwyzszone obroty?
IMHO, nie,,,
DewREW - 3 Cze 2011, 22:51

czy twoim zdaniem zawór na tych zdjeciach jest "szczelnie" domkniety? zdjecia zostały zrobione zaraz po jego wykreceniu, nic nie manipulowałem nim. on jest w takie pozycji ze jeszcze idzie go pchnac, w strne tego otowru do komory ze sprezynka, ale moze taka pozycja jak na zdjeciu wystarcza na pelne domkniecie?
poza tym.. wyczyscilem dzisiaj ten zawór na nowo, zalalem komory wd40, bo benzynka juz sie skończyła a nie miałem czasu kupic.. zostawiłem na kilka godzin, po przechyleniu kapało się z tego 'kominka'. założyłem i.. poczułem pewną poprawe ale tylko na lagodnej jezdzie. wystarczy ze na pierwszym biegu zwieksze obroy ponad 2000 to przy redukcji na 2 bieg, obroty juz same sie podnosza przy wcisnieciu sprzegla do ok 2200-2300... wiec niby problem istnieje nadal, sadze ze zrobie jeszcze z 50km i bedzie wyc tak czesto jak wczesniej.

aha, no to przepustnica to jest takie haczykowate cos na lince co sam sobie moge uchylic. i co, to sie jakos rozkreca i cos z tym robi zeby zniwelować moj problem lub ogolnie poprawić prace?

JoeMix - 4 Cze 2011, 03:43

Cytat:
czy twoim zdaniem zawór na tych zdjeciach jest "szczelnie" domkniety?
Stara metoda - dmuchnij w niego.
DewREW - 4 Cze 2011, 13:09

na moje oko po wykreceniu był on niedomkniety, bo ciecz z jednej komory do drugiej sie przelewala.
hmm widze ze problem moze byc rowniez z zakupem zamienniak takiego silniczka, na allegro wszedzie pisze zeby sprawdzic oferowany produkt z numerem oryginału, problem w tym ze naklejka na moim silniczku jest calkowicie biała i nic tam juz nie pisze... z kolei na tej czarnej przedłużce do kotrej dokreca sie silniczek, jest wybity numer:
Kod:
2
>PA06-GF30<
97BF-6B876-AB
C89WA

ale nie wiem czy jest to numer silniczka czy przedłużki, jesli nawet, to różni się on z oferowanym tutaj produktem: http://moto.allegro.pl/si...1628496403.html końcówka "-AB" "-AA" .. który silniczek powinienem kupic? oryginały ze sklepu forda odpadaja...

jackrzec - 4 Cze 2011, 19:06

DewREW, to co podałeś to numer przedłużki (odstępnik). Tu masz nowy:
http://moto.allegro.pl/si...1613181743.html

DewREW - 4 Cze 2011, 20:00

ale produkt z tej aukcji rowniez pisze ze spelnia role zamiennika jako FORD: 97BF-6B876-AA i do samochodu FORD FIESTA IV (JA_, JB_) 1.3 i 08.95 - 01.02 44 60 1299 hatchback. wiec chyba niczym sie one nie roznia poza cena ? pytanie tylko czy to rozwiaze problem... jaka mam gwarancje? co powinienem jeszcze sprawdzic?
jackrzec - 4 Cze 2011, 20:20

Faktycznie - Twojego linka nie sprawdzałem, a są takie same. Nazwy są nie ważne - liczą się numery. Sprawdzałem VIN Twojego auta i w microcacie mi pokazuje właśnie takie numery: 97BF-6B876-AA lub XS6U-9F715-AA (ten drugi zastępuje ten pierwszy).
DewREW napisał/a:
pytanie tylko czy to rozwiaze problem... jaka mam gwarancje?
Hmm... powiem inaczej, za takie szalejące obroty w 99% odpowiada silnik krokowy. A skoro Twój się nie domyka, to najprawdopodobniej po wymianie problem powinien ustąpić.
JoeMix - 5 Cze 2011, 08:10

Już kiedyś pisałem napisze jeszcze raz w skrócie: Dziurę (jedną) zatyka się ręką i się odpala silnik (z odkręconym ale podpiętym silniczkiem) ręcznie się ustawia szerokość dziury tak by wlatywało trochę powietrza i silnik pracował w miarę równo i nie gasł, dorabia się specjalną zaślepkę w wywierconą w niej dziurką,,, dobry jest do tego kawałek czystego laminatu, w którym wiercimy dziurę wielkością zbliżoną do tej co ręką uzyskaliśmy, palimy,,, jak jest za mała to odkręcamy lekko rozwiercamy i przykręcamy ponownie,,, jak ustawimy odpowiednią wielkość to w drogę,,, jak dalej obroty będą szaleć to winę silniczka z racji że będzie sobie gdzieś na przewodzie dyndał można sobie darować,,,, jak problem zniknie to wiadomo,,,
jackrzec - 5 Cze 2011, 14:59

JoeMix, Twój pomysł nie za bardzo podpasuje, bo silnik zimny i rozgrzany inaczej pracuje..
DewREW - 5 Cze 2011, 18:52

dzisiaj bezawaryjnie zrobilem 50km, nie deptajac.. ale.. pozniej na 1 biegu za bardzo pociagłem i jak juz zlapalo to nie chcialo puscic, jechalem tak delikatnie ze podczas jazdy wyciagalem 1500obrotów a przy sprzegle on rwal do 2000..
a powiedzcie mi, czy ta linka przepustnicy ona powinna byc tak sztywno naprezona czy ma dyndac? bo moja to jakby dynda, jak sie ja przycisnie albo jak sie zwiekszy oborty to ona tak sobie wisi.

kuba87 - 5 Cze 2011, 18:56

powinna miec lekki luz
JoeMix - 6 Cze 2011, 09:06

jackrzec napisał/a:
JoeMix, Twój pomysł nie za bardzo podpasuje, bo silnik zimny i rozgrzany inaczej pracuje..
W starszych silnikach nie było korkowców i wolne obroty były ustawiane na sztywno,,, i jakoś wszystko jeździło,,, da się to zrobić bo robiłem takie rzeczy,,, jak pojeździ 3 dni z wolnymi w granicach 1000 na wolnych to nic mi się nie stanie, a może się okazać że obroty nie falują, silnik nie gaśnie i tak dalej,,,

DewREW, na tym foto jak dla mnie to ewidentnie jest źle linka ustawiona,,,

DewREW - 6 Cze 2011, 09:39

a jak sie linke ustawia?
JoeMix - 6 Cze 2011, 10:02

Najczęciej na koncówkach pancerza są regulacje, ustawia się tak żeby po naciśnięciu pedału gazu do podłogi (do końca) przepustnica była maksylanie otwarta, ale linka nie było mocno obciżona (znaczy pedał ma się oprzeć o podłoge a nie wisieć na lince),,, w położneiu spoczynkowym moze być lekki luz, ale nie taki jak na foto,,,
TSRules - 6 Cze 2011, 10:24

Cytat:
a jak sie linke ustawia?


od przepustnicy w lewo (tam gdzie ci zwisa, na focie zaraz kilka cm) w lewo tam jest nakrętka i kryncisz i regulujesz :yes:

jackrzec - 6 Cze 2011, 19:36

JoeMix napisał/a:
W starszych silnikach nie było korkowców i wolne obroty były ustawiane na sztywno,,, i jakoś wszystko jeździło,,, da się to zrobić bo robiłem takie rzeczy,,, jak pojeździ 3 dni z wolnymi w granicach 1000 na wolnych to nic mi się nie stanie, a może się okazać że obroty nie falują, silnik nie gaśnie i tak dalej,,,
Ale one były na gaźniku. Nawet w mk3 1,1 na wtrysku już jest ciężko ustawić bez silnika krokowego obroty, a co dopiero mówić przy endurze, gdzie jest zawór bocznikowy zaj..cie wrażliwy na wszelkie "niedoskonałości" (między innymi z tąd te cyrki z obrotami, bo wystarczy dosłownie 0,1 mm za dużo czy za mało i już szaleje - nie da się tego ustawić na sztywno)
DewREW - 6 Cze 2011, 19:43

JoeMix, ale to nie zdjecie nie obrazuje polozenia spoczynkowego a pełne otwarcie.. stad wlasnie taki luz mnie zaciekawil, ze moze to jest wina tych szalejacych obrotów.. wiec? mam grzebac przy tym?
jackrzec - 6 Cze 2011, 19:49

DewREW, a co w tym dziwnego że linka się zrobiła luźna jak przepustnicę ręcznie uchyliłeś? To normalne przecież jest. Każdy tu raczej myślał że w stanie spoczynku ma taki luz, a Ty po prostu teraz to wymyślasz... Sama się nie schowa, bo w jaki sposób ma to zrobić?
DewREW - 6 Cze 2011, 20:00

nie znam działania tego mechanizmu, totez pomyslalem ze może stale powinna mieć jaki opór i być sprężysta. owszem, w stanie spoczynku trzyma sie w lini prostej, aczkolwiek tak jak wspomniano wyzej, ma 'lekki luz', tzn moge ja np nacisnac palcem. jezeli jest to w normie to ok. czekam na silniczek z allegro i zobaczymy...
JoeMix - 6 Cze 2011, 20:41

jackrzec napisał/a:
nie da się tego ustawić na sztywno
No może we fieście się nie da ale w innych autach gdzie regulacja wolnych jest na identycznych zasadach da się to zrobić bez najmniejszych problemów, bo kilka razy rak robiłem,,,
DewREW napisał/a:
JoeMix, ale to nie zdjecie nie obrazuje polozenia spoczynkowego a pełne otwarcie..
No to coś nie tak, skoro ta linka tak sobie luźno wisi,,, a przepustnica do końca otwarta,,, może sprężyna tam nie halo i przepustnica się sama uchyla?
jackrzec napisał/a:
a co w tym dziwnego że linka się zrobiła luźna jak przepustnicę ręcznie uchyliłeś
A to jeszcze lepiej,,, to paluchem jest na maxa otwarta przepustnica a pedał gazu zwolniony? No to nic dziwnego,,,
DewREW - 8 Cze 2011, 05:24

a prosze mi powiedzieć, czy odpiecie akumulatora zresetuje ustawienia instalacji gazowej ? bo w instrukcji tego silniczka krokoweego pisze ze nalezy odpiac klemy i zapiac odpiero po zalozeniu silniczka, zeby zresetowac ustawienia komputera i silniczek sam przyjal odpowiednia pozycje niskich obrotów.
DewREW - 8 Cze 2011, 22:08

IACV wymieniony na zimnym silniku i odpietych klemach. uruchomiony, pochodzil 10 minut. potem pojezdzilem troche, tak z 30km zrobilem.. wolno, szybko, roznie. ii.. nie pomogło. obroty na sprzegle znow uwisly gdzies w granicach 2000 przy zmianie z 2 na 3 bieg ktora odbywala sie przy 1500obrotów. takze o 500 zwiekrzył sobie sam przy wysprzeglaniu. potem do momentu zgaszenia silnika znow czulem juz na pedałach i kierownicy zwiekszona prace sinilka. droga powrotna przebiegla normalnie, ladnie obroty opadaly do 500. w takim razie, problem wciaz nie rozwiazany, obroty sie zachowuja jak chca. gdzie szukac dalej?
sla32 - 16 Cze 2011, 11:47

DewREW napisał/a:
IACV wymieniony ......... problem wciaz nie rozwiazany, obroty sie zachowuja jak chca. gdzie szukac dalej?


Czyli tak jak u mnie wymiana IACV nic nie dała.
Tak z ciekawości - wymieniłeś na zamiennik czy oryginał?

Dla niektórych jednak problemu nie ma i wystarczy opcja szukaj.
http://www.fiestaklubpols...pic.php?t=57190
Dotknął mnie ten problem i z tego, co widziałem, gdy szukałem wiadomości na forum w tym temacie sprawa obrotów jest problemem, który dopada większą ilość osób, ale naprawa tej usterki nie jest wcale prosta i większości tematów nie ma opisu rozwiązania sprawy.
Postaram się zebrać wiadomości z tego tematu i zrobić FAQ.

JoeMix - 16 Cze 2011, 12:10

sla32 napisał/a:
Dla niektórych jednak problemu nie ma i wystarczy opcja szukaj.
Bo jest to przypadłość tych silników, błąd w oprogramowaniu, który się ujawnia po czasie w niektórych jednostkach a sposób naprawy jest zupełnie niespójny, czyli objaw taki sam a rozwiązanie problemu czysto losowe,,, silniczek krokowy i obroty to mit który miejscami urósł do granic absurdu i chyba niemożliwe już jest jego obalenie - każdy kto będzie miał problem z wolnymi będzie wymieniał lub czyścił, często zupełnie niepotrzebnie,,, jak pisałem wystarczy zrobić obejście i się okazuje że problem znika,,, a po ponownym montażu silniczka czy to nowego, czy czyszczonego - problem wraca,,,, bo komputer tak nim steruje, a jak chcesz wiedzieć czemu komputer tak nim steruje to się go pytaj, problem taki że on sam nie wie (czytaj - nie zgłasza błędów)
DewREW - 16 Cze 2011, 16:08

hmm jednak po wymianie problem pojawial sie znacznie rzadziej, przejechalem jzu troche km i zauwayzlem roznice.. czasem uwisly ale potrafily sie bez wylaczania stacyjki wyregulowac, tzn nagle powrocic do noramlnej pracy. ale.. zdjalem cala przepustnice. wyczuscilem ja do samego metalu. i wiecie.. problem nie wystepuje :O nie zapeszajac....
zap - 16 Cze 2011, 21:19

Ktoś kiedyś już wspomniał o nieszczęsnej śrubce regulującej położenie ślimaka przepustnicy, proponuje osobom z nierozwikłanym problemem obrotów spróbować ją wkręcić aby przepustnica domykała się w całości. U mnie po wielu próbach wymianie krokowca dopiero owe dokręcenie pomogło... wszyscy rozkładali ręce a tu taka drobnostka
Przybliżona lokalizacja na zdjęciu poniżej (możliwe że jest na prawo od ślimaka):

DewREW - 25 Cze 2011, 10:44

Aa więc od nowa:
Swego czasu wystapiło wycie silnika przy zmianie biegów, tak jakby nie zdjemował nogi z gazu. przerażony tym zjawiskiem wymieniłem silniczek krokowy tak jak zalecało towarzystwo z forum. Dzisiaj wiem, że silnizcek pewnie był sprawny. Pomimo jego wymiany, problem po tygodniu powrócił. Następnie wyczyściłem cała przepustnice. z 3 tygodnie był okej, potem znów "drzenie na sprzegle", wzrok na obrotomierz, a uszy słyszącego to czego nie chciały słyszeć, no i ta mysl "i znów..." . a więc.. zobaczyłem że spreżyny które mają za zadanie utrzymywać stan zamkniety przepustnicy (czyli stawiać opór lince), są luźne, tak jakby odwineły się o jeden obrót. niestety nie udało mi się ich naciągnać. Zauwazyłem że śruba była dokręcona do końca a tym mechanizmem moge poruszyć w przód i w tył, w sensie że telepie się to, ze wzdlędu na ten luz który jest spowodowwany tym odwinięciem sprężyn. Tak więc pod śrube założyłem podkładkę spreżynowa która stabilnie dociskała mechanizm do przepustnicy a zarazem pozwalała lince swobodnie manipulować otwarciem przepustnicy i powrotem do stanu zamkniętego. Było wrecz idealnie z miesiąc. dzisiaj znów to samo... nic się nie poluzowało, jest tak jak było, stabilnie.. a 'sprzegło' się drze... odpinałem czujnik położenia przepustnicy - samochód gaśnie. ostatnio jedyne co to wymieniane były świece. juz nie wiem czego szukać i co robic. proszę mi powiedzieć, czy przykładowo, dostające sie lewe powietrze do kolektora ssącego poprzez niestabilnie wwiercone dysze gazowe może powodwać wzrost obrotów na sprzęgle, czy raczej jakakolwiek nieszczelność i nadmiar powietrza powodwał by ciągle podwyzszone obroty?

Marcin - 29 Lip 2011, 09:31

Cytat:
czy raczej jakakolwiek nieszczelność i nadmiar powietrza powodwał by ciągle podwyzszone obroty?

tak, posprawdzaj wszystkie wężyki od podciśnień

DewREW - 30 Lip 2011, 14:09

zle chyba to wyraziłem, chciałem napisać:
jezeli byłaby gdzies nieszczelność to czy praca silnika nie powinna być na zwiekszonych obrotach cały czas, a nie tylko na sprzęgle?

trzeci - 30 Lip 2011, 14:42

Tak, jakbyś miał nieszczelność to nawet obroty biegu jałowego (bez wciśniętego sprzęgła) byłyby podwyższone.
DewREW - 30 Lip 2011, 15:32

no to układ jest szczelny, albo przynajmniej obroty nei wskazuja na jego nieszczelnosc, bo bieg jalowy chodzi stabilnie..
tutaj jeszcze zamieszczam zdjecie tego o czym pisałem wczesniej, widac wyraznie ze sprezynie brakuje jakby jeszcze jednego owiniecia: http://imagebox.pl/show.p...370603.jpg.html
poza tym, jeszcze raz odkreciłem śrube, ustawiłem ponownie podkładke, dokreciłem z wyczuciem i poki co , dzien bez objawów...

DewREW - 3 Sie 2011, 22:05

problem powrócił.. tak sobie myśle.. na tym wyciszeniu pod maską . tej macie filcowej, są widoczne głebokie ślady ruchu przepustnicy, ten filc jest wrecz wyryty, poza tym ta mata bardzo lezy na silniku, czy to tez moze być powodem zawieszenia obrotów na sprzegle?
i druga rzecz, czy ten czujnik też może byc powodem? jest wkrecony jakby w pedał sprzegła i jest tak samo obklejony jak na zdjeciu drugim..
http://www.fotosik.pl/pok...e2daf990ef.html
http://www.nossomoto.cal2...A%20121/106.JPG
jakie jest jego zadanie i czy one ulegaja usterce, jest jakas osoba obeznana w elektronice forda?

PS. a probował ktos rozwiazac ten problem w ten sposob? http://www.fordczesci.com...1596&blobkey=id

JoeMix - 4 Sie 2011, 17:34

Jeśli podejrzewasz ze przepustnica się blokuje o mate to zdejmij matę i się przekonasz,,,
Pawełos666 - 7 Sie 2011, 03:12

Hej pisałeś do mnie na PW z prośbą o pomoc odnośnie czujnika:
Kod:
Hej, z tego co si zorientowałem jestes w miare oblatany w elektronice Fiesty, stad moja prośba , czy może mógłbys zapoznac się z tym postem http://www.fiestaklubpols...=56892&start=40 i powiedział co wiesz na ten temat..


tak, mógłbym więc...

Wszystkie schematy instalacji oczywiście posiadam do Forda Fiesty 95-2002 Endura i Zetec.

To co pokazujesz, to przełącznik sprzęgła.

Wszyscy tu piszecie o silniczkach krokowych i innych bzdetach, a nikt nie wspomniał o zacinającym się przełączniku sprzęgła. (NIE POWIEM, CZY UMYCIE GO ZMYWACZEM DO TARCZ, CZY WYPŁUKANIE W BENZYNIE EKSTRAKCYJNEJ LUB INNYM ŚRODKU DO ELEKTRONIKI, ROZWIĄŻE PROBLEM, BYĆ MOŻE TYLKO WYMIANA NA NOWY)

Przełącznik można zwykle znaleźć w pobliżu górnej części zespołu pedała sprzęgła. Sprzęgło zwraca sygnał kiedy pedał sprzęgła jest wciśnięty i sygnał ten może być używany przez kilka różnych systemów. System ogranicznika prędkości może wykorzystywać sygnał do anulowania swojego działania zawsze, gdy pedał sprzęgła jest wciśnięty.
Czyli taki stycznik odpowiada za szybkie opadanie obrotów na postoju i za wolniejsze opadanie podczas jazdy gdy wciśnięte jest sprzęgło.

Jednostka ECU może wykorzystywać sygnał, aby zapobiec pracy silnika rozruchowego, chyba że pedał sprzęgła jest całkowicie wciśnięty. Przełącznik sprzęgła jest zwykle zasilany napięciem 5 V bezpośrednio z ECU lub 12 V z zasilania akumulatora i może być normalnie otwarty lub normalnie zamknięty.

Działanie przełącznika sprzęgła jest w zasadzie takie samo we wszystkich przypadkach, chociaż budowa może być różna zależnie od zastosowania lub producenta.

I teraz jak to sprawdzić...

Wyłączyć zapłon. Wyjąć złącza z czujnika i ECU.
Zmierzyć opór pomiędzy końcówką złącza napięcia zasilania i odpowiednią końcówką w złączu ECU. Powinien on być < 1 om. Jeśli tak nie jest, to sprawdzić okablowanie.

Sprawdzić na schemacie czy podłączenie uziemienia zostało podłączone do uziemienia bezpośredniego czy do ECU.

Jeśli jest ono podłączone bezpośrednio do uziemienia: Wyłączyć zapłon. Wyjąć złącze z czujnika i zmierzyć opór pomiędzy końcówką złącza uziemienia i ujemną końcówką akumulatora. Powinien być on < 1 om. Jeśli tak nie jest, to sprawdzić okablowanie.

W przypadku podłączenia do ECU: Wyłączyć zapłon. Wyjąć złącze z czujnika i ECU. Zmierzyć opór pomiędzy końcówką złącza uziemienia i odpowiednią końcówką w złączu ECU. Powinien być on < 1 om. Jeśli tak nie jest, to sprawdzić okablowanie.

Sprawdzić sygnał z przełącznika:
Podłączyć oscyloskop lub miernik napięcia pomiędzy wtyk urządzenia ECU odpowiadającego przełącznikowi sprzęgła i uziemienia. Włączyć zapłon. Sprawdzić czy napięcie wyjściowe jest takie jak w specyfikacji. Wcisnąć sprzęgło. Napięcie wyjściowe powinno być równe 0 V.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group