sztuka - 12 Kwi 2005, 08:01 Temat postu: gorace powietrze-help!! Witam wszystkich. Wiem ze juz bylo na ten temat ale juz chyba zostalo skasowane. Mam problem z goracym powietrzem-caly czas leci gorace-obojetnie na jaka warosc przesune galke. Kiedys bylo na forum ze to na tej plytce cos padlo-juz mam ja na wierzchu ale co dalej?? Pozdrawiam Ford Fiesta 1.25 '96 JoeMix - 12 Kwi 2005, 16:36 Na doel strony Jest Archiwum.... jak tam wejdziesz to bedzie A:Techniczne.... i tam bedzie, naprwno nie jest to skasowane, jeśli skożystasz z FAQ, to po kliknieciu na wybrany odnośnik wyświetli ci 404... wtedy w adresie musisz zmienić .../forum/... na .../portal/... i bedzie gut.. a ja niegdługo poprawie FAQ Minio - 12 Kwi 2005, 20:53 Temat postu: Re: gorace powietrze-help!!
Wcale nie koniecznie na płytce, choć to możliwe. Chętnie Ci pomogę, jeśli nie rozwiązałeś jeszcze tego problemu. sztuka - 13 Kwi 2005, 07:17 fajnie by bylo jak bys mi pomogl:) Minio - 13 Kwi 2005, 16:38
Nie ma sprawy... właśnie to czynię. Zakładam, że potrafisz posługiwać się lutownicą. Do 5 Watowej żarówki o napięciu 12Volt przylutuj dwa kawałki przewodów o długości ok. 30-40 cm. Tym urządzeniem sprawdzisz, co faktycznie jest padnięte w Twoim aucie. Zaopatrzony w w/w urządzenie podchodzisz do auta, otwierasz maskę silnika i szukasz na podszybiu, za taką przegrodą elektrozaworu. Znajduje się on mniej więcej po środku (szerokości) auta. Zdejmij wtyczkę z elektrozaworu i włóż odizolowane końce przewodów Twojego urządzenia kontrolnego do wtyczki. Następnie włącz zapłon i obserwuj żarówkę. Żarówka powinna zaświecić i cyklicznie gasnąć, w zależności od ustawienia pokrętła ogrzewania wnętrza. W ustawieniu pokrętła na "zimne" powietrze, żarówka powinna świecić praktycznie cały czas. W ustawieniu na "gorące", powinna cyklicznie mrugać, ale raczej w dłuższych odstępach czasowych. Jeśli tak masz, to elektronika jest raczej sprawna. Sprawdź to i zapodaj na forum lub na PW. Pozostaje jeszcze sam elektrozawór. W gnieździe elektrozaworu znajdują sie dwa styki. Ustaw miernik na kontrolę ciągłości obwodu i sprawdź czy cewka nie jest spalona. Miernik powinien pokazać, przy sprawnym zaworze jakąś rezystancję. Wartość jej, nie jest może bardzo istotna, gorzej będzie jeśli miernik pokaże brak rezystancji. Świadczyć to będzie o uszkodzeniu uzwojenia zaworu. Jeśli wszystko masz tak jak opisałem, pozostaje jeszcze mechaniczne przytarcie się osi zaworu, ale o tym może później. Na razie tyle. Posprawdzaj co możesz i wal tu z wynikami. Pozdrawiam. sztuka - 14 Kwi 2005, 10:58 Dzieki. Dzisiaj zrobie tak jak napisales i jak tylko cos bede wiedzial to napisze. Pozdrawiam [ Dodano: Czw Kwi 14, 2005 6:27 pm ] Witam Zrobilem tak jak mowiles-podlaczylem zarowke pod kostke od elektrozaworu-wlaczylem zaplon i swiecila-zmienilem na cieple powietrze i dalej tak samo sie palila-nie przygasala tak jak pisales. Z tego co mi wczesniej napisales wynikalo ze gdy zarowka caly czas sie pali to powinno byc zimne powietrze-a tutaj caly czas grzeje. Co teraz robic? Pozdrawiam |
