Muszkiet071 - 9 Lis 2011, 14:25 Temat postu: [MK3] przybywajacy olej Witam posiadam jestem nowy a na samochodach to sie za bardzo nie znam. Posiadam Fieste MK3 z 92 roku 1.1 gaznik i od jakiegos czasu cos sie z nia dzieje bo zaczela kopcic, na wolnych obrotach nie pracuje za dobrze(potrafi zgasnac) i co najciekawsze przybyl olej w silniku. Co moze byc przyczyna i czy warto to wogole robic ?? Prosze o pomoc Dzieki Stunt_Man - 9 Lis 2011, 14:30 na jaki kolor kopci? czy olej czuć benzyną? Parzych - 9 Lis 2011, 15:52
luki - 9 Lis 2011, 16:39 Moze też pompka paliwa przepuszczać paliwo do silnika, lepiej nie jeździć bo pobraca panewki, jak sie za duzo dostanie wachy do oleju JoeMix - 9 Lis 2011, 16:48
Albercik - 9 Lis 2011, 17:49 A mi objawy wyglądają na uszczelkę pod głowicą. Rzekłbym, że klasyczny objaw - kopci, bo spala olej, a oleju przybywa, bo się benzynka do niego dostaje 
Miły - 12 Lis 2011, 17:45 A z jakiej racji uszczelką pod głowicą waha? Prędzej płyn chłodniczy... Jednak z postu nie wynika, czy ubywa płynu chłodzącego... Marcinowaty - 13 Lis 2011, 17:48 Jaki olej ma kolor? Zobacz czy lecą bąbelki w zbiorniku wyrównawczym jak odkręcisz korek. 
brewa7 - 4 Sty 2012, 13:34 Panowie.... Uno problemo mam... Którędy może się lać płyn chłodzący do skrzyni korbowej, bo ostatnio zdjąłem korek w moim "zgredziku", (bo tak go nazywam) a pod korkiem kilo majonezu. Z tym, że niedawno uzupełniałem płyn chłodzący i wlałem na max, a teraz jest na min. To jest około 0,5l. Wyczyściłem pod deklem i odmę z majonezu i potem jeszcze 2x wyczyściłem wszystko. Dziś wypukalem jeszcze trochę z węża idącego do korka ten majonez przez odmę. Jak wypukiwałem z węża przez odmę to jeszcze kropelki wody leciały. Po badaniu organoleptycznym można stwierdzić, że to nie była waha tylko glikol. Przybytku oleju na bagnecie nie stwierdzam, gdyż dopiero co dolalem, ale silnik i tak bierze miarkę tak do litra na 500-1000km. Ponawiam więc pytanie w jaki sposób może się w kosiarce przedostawać płyn chłodzący do oleju. BuMeL - 4 Sty 2012, 13:46 Uszczelką pod głowicą ? JoeMix - 4 Sty 2012, 14:00 Płynu uzupełniłeś i znowu ubyło? brewa7 - 4 Sty 2012, 14:01 tzn, teraz nie uzupełniałem płynu bo trochę się boję że znów będę miał tej mazi od cholery. Tylko nie pamiętam jak to było za pierwszym razem czy na zimnym czy na gorącym silniku, ale chyba na zimny, buło minimum, a jak na goroącym to jest trochę więcej płynu w zbiorniczku, ale to można wziąć na poprawkę rozszerzalności cieczy. Ale spróbowaliśmy z ojcem na smak to miało smak glikolu, więc nie wiem czy jest sens jak narazie dolewać plynu, bo puki nie dolewałem płynu było wszystko git, dopiero jak dolałem płynu na zimę to się zrobiło. JoeMix - 4 Sty 2012, 14:14 Pytam dlatego że generalnie nie łączyłbym tych 2 rzeczy razem,,, brewa7 - 4 Sty 2012, 14:53
Ale nie łączył byś tych dwóch rzeczy razem, bo to raczej coś abstrakcyjnego, czy raczej może świadczyć o agonalnym stanie silnika. Mogę spróbować wlać jeszcze raz płynu i zobaczyć. JoeMix - 4 Sty 2012, 15:13 Generalnie dlatego ze mamy okres na majonez,,, a to że było MAX i zeszło do MIN jeszcze o niczym nie świadczy,,, brewa7 - 4 Sty 2012, 20:30 No ok poprostu się trochę przestraszyłem, bo czasem zaglądało się pod korek w innych samochodach i niebyło tego nawet zimą. A jak już jesteśmy przy układzie chłodzącym to jak idą kanały wodne w głowicy? Tzn chodzi mi o to czy jest jakaś możliwość że płyn wpompuje do do skrzyni i którędy, bo zakładam, że jak idą to są i w bloku i w głowicy. |
