|
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
Silniki diesla - [MK6] 1.4 TDCi - nadmierne kopcenie po odpaleniu i inne kwes
misiak - 30 Lis 2011, 13:19 Temat postu: [MK6] 1.4 TDCi - nadmierne kopcenie po odpaleniu i inne kwes Witam.
Jako że autko rano kopci niemiłosiernie po odpaleniu (parę minut) i ustaje zacząłem przeszukiwać fora o takich problemach.
Wpadłem na temat egr-u. W sporej liczbie przypadków egr był winny takiemu dymieniu. Wężyk egr zaślepiony. Spoko. Efekty jutro rano obejrzę.
W trakcie rozbiórki trafiłem na nigdzie niepodłączoną, zawiniętą w taśmę izolacyjną wtyczkę. Znajduje się ona w okolicach filtra paliwa więc obstawiam że jest to zasilanie ogrzewacza- nie podłączałem jeszcze, bo chce się upewnić że nic nie wysadzę w powietrze.
Druga rzecz. Zaślepiłem przewodzik idący od EGR i idąc po nim chciałem zobaczyć gdzie on idzie dalej. Nie bardzo wiem co to za komedia, ale przy pacy silnika czuć, że pracuje.
Chodzi mi o to ustrojstwo na środku zdjęcia. To białe po prawej to wlew płynu do spryskiwaczy z moim "magicznym" zamknięciem.
Daras84 - 30 Lis 2011, 15:52
ja bym obstawial padniete turbo, a kopci bo wypala olej splywajacy do wydechu
misiak - 30 Lis 2011, 22:31
tak.. padnięte turbo.... jakoś się składa, że kopcenie ustaje, a podczas jazdy nie wali na niebiesko. Właściwie tylko jak go się dobrze wkręci to na czarno wali.
Do tego na pewno objawem zepsutego turbo jest 70,6 KM i 170,5 Nm na hamowni przy przebiegu 176 tys km...
Także, Twoja magiczna hipoteza odpada.
Fordon - 1 Gru 2011, 00:45
misiak, nie napisales na jaki kolor kopci, do tego turbina uszkodzona z luzem poosiowym nie bedzie ci kopcic w TDCI... pierdyknie i nawet nie wiesz kiedy wiem po paru przykladach TDCI w tym twojego wiekszego brata 1.6 tak naprawde HDI... oczywiscie wiesz tez o tym iz w tych silnikach jest problem pompy oleju oraz zasyfiajacego sie smoka olejowego. Moc na hamowni nie swiadczy o stanie turbiny bo mozna miec wywalona turbine ktora nadal nakreca sie do wartosci nominalnej lub wiekszej przez czesciowo zapieczony WG lub tez VNT.
Jesli piszesz ze cos sie dzieje to musisz dany problem opisac od A do Z... bo kopcenie w obecnych temperaturach wynika z roznic temperatury spalin i temperatury otoczenia oraz wilgoci ktora nazbierala sie na wydechu przez noc...
Inna kwestia jest zaslepianie elektrycznie stetowanego EGR-u zawor bedzie pracowac ciagle nie wazne co zrobisz a jak silnik czujki zareaguja bedziesz mial w ECU blad, ktorego to nie wywali ci na desce jako check engine.
W mondeo 2004r odlaczalem przeplywke i latalem na pelnej lufie po zmianie turbiny na nowa check engine nie wyskoczyl... ale program serwisowy wywalil mi ponad 6 bledow....
Daras84 - 1 Gru 2011, 10:02
takim razie sie nie znam hehe
misiak - 1 Gru 2011, 12:50
z rańca po odpaleniu przykopci takim ni to siwo-lekko niebieski ni to biało-niebieski. Tak się dzieje, przez może 2 minuty. Potem już tylko czysty biały dymek. Przed zaślepieniem EGR mocniej kopcił i obroty skakały. Teraz jak odpala to obroty już równe są.
Podczas jazdy jak już przysmali z wydechu to na czarno, ale i tak trzeba go dobrze wkręcić. W zasadzie potem, podczas jazdy już nie mam żadnych zastrzeżeń.
artax - 1 Gru 2011, 15:54
Fordon ,rozumiem ,ze problemu zasyfiania smoka olejowego w misce mozna uniknąć robiąc regularne wymiany oleju?Nawet wcześniejsze niz zaleca producent.A o jakości oleju nie wspomnę.
pzdr
ElGrey - 1 Gru 2011, 16:33
Ciekawa teorja z tym smokiem ciekawa, ale jak stosujesz zalecany syntetyczny olej raczej nieprawdopodobne
misiak napisał/a: | z rańca po odpaleniu przykopci takim ni to siwo-lekko niebieski ni to biało-niebieski. Tak się dzieje, przez może 2 minuty. Potem już tylko czysty biały dymek. Przed zaślepieniem EGR mocniej kopcił i obroty skakały. Teraz jak odpala to obroty już równe są.
Podczas jazdy jak już przysmali z wydechu to na czarno, ale i tak trzeba go dobrze wkręcić. W zasadzie potem, podczas jazdy już nie mam żadnych zastrzeżeń. |
Skoro kopci na niebiesko no to musi byc olej i w tym przypadku sa 2 mozliwosci, lub pierscionki ci sie koncza, lub bardziej prawdopodobne turbina zaczyna podciagac olej.
Czyli trzeba sprawdzic slimaka w jakim jest stanie a nie grzebac przy EGR
Daras84 - 1 Gru 2011, 19:08
no to pisalem ze typowy objaw wypalania oleju w wydechu, czyli turbo popuscza podszas postoju. przy normlanej jezdzie nie kopci bo nie ma co
Stunt_Man - 1 Gru 2011, 19:36
Daras84 napisał/a: | no to pisalem ze typowy objaw wypalania oleju w wydechu, czyli turbo popuscza podszas postoju. przy normlanej jezdzie nie kopci bo nie ma co |
dobrze piszesz.
na postoju sobie wypłynie mała ilość i potem ją wypali po rozruchu
a podczas pracy są to zbyt małe ilości żeby kopcił
artax - 1 Gru 2011, 20:01
podobny efekt moga dawać padnięte uszczelniacze zaworów.
pzdr
Fordon - 1 Gru 2011, 20:31
Tak przy stosowaniu dobrego oleju oraz naprawde sumiennych wymianach nic takiego sie nie dzieje i smok sie nie zafyfi... w paugocie 407SW 1.6HDI ktos to olewal i najpierw wykichalo turbine, po wymianie jej na "nowa" przed odpaleniem trzeba bylo napelnic je oliwa z magistrali ale nic takiego sie nie stalo wiec miska w dol i wyszlo kuku na smoku...
Kazda turbina nawet zdrowa przy ostrzejszym traktowaniu pusci troche oliwy... najprostrza metoda to sprawdzic luzy poosiowe.
Ale nie zdazyl sie zaden TDCI bynamniej mi zeby kopcil na niebiesko, tylko suszarka jak sie konczyla to po ostrzejszym przypalowaniu i bum zaslona dymna jak w aucie bonda
misiak - 3 Gru 2011, 17:52
No auto kupiłem nie tak dawno bo pod koniec sierpnia, więc nie mam pojęcia jak był traktowany. Olej zalany mam 5w30 castrola, także raczej nie jest to niska półka olejów.
|
|