Forum FiestaKlubPolska -

Elektryka - [MK3] nagminne rozładowywanie akumulatora

didka - 18 Gru 2011, 13:28
Temat postu: [MK3] nagminne rozładowywanie akumulatora
ello, z góry przepraszam za temat jesli był ale ja jako blondynka nie wyszukałam tego co mnie interesuje ;)
a wiec mam problem z moją bellą - biedulka dotała nowy akumulator poniewaz stale jest problem z odpalaniem jej, mam ja niedawno od 2 miesiecy i nie umiem sobie poradzić, otóz gdy ja naładuję pojezdzi dzien lub 2 przy dobrych wiatrach i nagle gdy o 5 mam jechac do pracy jest zonk bo nie odpala , całkowity brak krecenia, na tzw "popych" odpali na odłegłosci 3-4 metrow a normalnie nie chce krecic, wymieniłam jej tez szczotki, swiece sa dobre, kable tez nie wygladaja zeby im cos dolegało, bylam u jednego "mechanika" zrobil pomiary i wyszło na to ze ogólnie cos w srodku samochodu pobiera prad , nie jest to radio, nie jest to zegar, wiec nie mam pojecia co to jest :( a autko znowu sie laduje

jak by którys z Panów był tak łaskawy i co nie co mi doradził będę bardzoooo wdzieczna

madek - 18 Gru 2011, 16:17

rozumiem ze "mechanik" sprawdził ładowanie alternatora czy jest w normie? i czy wszystkie jego kable są całe, nie pokruszone?

jeszcze inna kwestia to czy nie kreci w ogole i przygasają (gasną) lampki zegarów czy kręci bardzo leniwie? mechanik powinien sprawdzić czy rozrusznik kręci podpięty "na krótko", bo może sie okazać że problem leży np. w kostce stacyjki która nie podaje napięcia.

czy w aucie jest zamontowany jakiś niefabryczny alarm itp?

MARIUSZ.B - 18 Gru 2011, 16:21

Nikt na forum nie powie Ci gdzie ucieka prąd. Trzeba to po prostu sprawdzić. Zaczął bym od wyjęcia wszystkich bezpieczników i pomiarze w tym momencie. Następnie dokładałbym bezpieczniki i patrzył kiedy pobór prądu wzrośnie. W ten sposób znajdzie się obwód na którym coś jest nie tak a to zawęzi krąg poszukiwań.
didka - 18 Gru 2011, 18:48

co do odpalania to wyglada tak ze zaraz po ladowaniu to ona odpala a pozniej postoi np te 6 godz jak jestem w pracy i nie zakreci nawet, a mechanik sprawdzal te pomiary i jak samochod byl zgaszony na tym calym urzadzeniu pomiarowym pokazywalo ze jest pobor pradu niewielki ale jest i nie wie od czego to jest :( i dlatego sie zastanawiam co moze pobierac prad skoro samochod jest wylaczony nie mam w nim zadnych alarmow itp nawet jeszcze nie podpinalam wzmacniacza bo skoro tak zabiera prad to szkoda mi go meczyc, w takim razie zostaje poszukac innego pana ktory sie bedzie na tym znał , no w kazdym razie wiekie dzieki za podpowiedzi :)
madek - 18 Gru 2011, 19:12

didka napisał/a:
co do odpalania to wyglada tak ze zaraz po ladowaniu to ona odpala a pozniej postoi np te 6 godz jak jestem w pracy i nie zakreci nawet

koniecznie zmień mechanika... po 6 godzinach? pobór prądu musiałby być naprawde duży żeby rozładowac przez ten czas nowy aku... ja zostawilem na prawie dobe włączoną lampke w srodku i w bagazniku i aku zakrecił jakby nigdy nic. wydaje mi sie że problem leży w czym innym, ale to jest do sprawdzenia kilkoma prostymi metodami, ale nie przez pisanie na forum...

przede wszystkim ładowanie alternatora, napięcie aku po dłuższym postoju, test rozrusznika podłączonego "na krótko" czy nie ma gdzieś strat na stacyjce

didka - 18 Gru 2011, 19:44

oki, dzieki, poszukam innego moze on cos pomoze a jesli nie to wroce tu znowu was pomeczyc D
jeszcze raz dzieki wszystkim :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group