|
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
Elektryka - [MK3] Przerywa , strzela, iskrzy.
Kristoph - 30 Gru 2011, 12:47 Temat postu: [MK3] Przerywa , strzela, iskrzy. Cześć,
Mam problem, jestem raczej bliski rozwiązania, ale wolę się upewnić.
Auto podczas jazdy (gdy się rozgrzeje) zaczyna przerywać , szarpać podczas przyspieszania. Na luzie jak auto stoi to nie gaśnie, ale słychać jak nierówno pracuje. Olej spala - w normie.
1.Świece są nowe mają mniej niż 1000km. Na poprzednich (NGK) objawy też występowały dlatego je zmieniłem. Z racji, że nie było NGK to dali mi w sklepie BOSCH (http://allegro.pl/swieca-bosch-hr7dc-5-fiesta-escort-i2011384733.html )problem sie wręcz z czasem nasilił.
2. Kable NGK <25 000km
Dodatkowo zauważyłem że jak otworzę maskę to iskrzą kable. Ale nie przebicia między kablami czy gdzieś po drodze tylko tuż przy świecy biją w silnik (obok miejsca gdzie wkręcone są świece) Usterkę świec raczej wykluczam z racji, że nie możliwe aby nowe były zepsute. Dodatkowo te przebicia są losowo na każdej ze świec. To wg mnie wyklucza usterkę kabli bo wszystkie też nie mogły się zużyć w tej samej chwili. W cewce też widać jak coś tam błyska, ale lokalizacji dokładnej nie potrafie określić. Utrudniony dostep z góry bo idzie tam z tyłu wąż do parownika. Dodatkowo strzela czasem gaz w silniku. Ale trzeba mocno depnąć w gaz i wtedy czasem strzeli jak mu przerywa praca. To raczej jednak problem zapłonu a nie instalacji gazowej. (regulacja i filtr gazu jakieś 3000km temu. Olej i filtry też czyste, świeże)
Czy to nie będzie usterka cewki ? Bo kable są dobrze wsadzone i nie potrafie wymyśleć co tam jeszcze może odpowiadać za takie zachowanie. Nasila się ono gdy jest wilgotno.
Macie jakieś pomysły czy poprostu wymienić cewkę?
dżolero - 1 Sty 2012, 13:59
kable wymien. skoro iskrzą-maja przebicie.
brewa7 - 1 Sty 2012, 15:11
Kristoph napisał/a: | Dodatkowo zauważyłem że jak otworzę maskę to iskrzą kable. Ale nie przebicia między kablami czy gdzieś po drodze tylko tuż przy świecy biją w silnik |
Jak iskrzą to chyba muszą być jakieś przebicia, bo przez izolator nie ma prawa iskrzyć. Chyba że przewidujesz teorię iskrzenia na poziomie fizyki kwantowej.
Ja na twoim miejscu wymieniłbym i tak pierw przewody, choćby z tego względu, że są tańsze. Bo co za sztuka wymienić dobry drogi element, jak popsuła się pierdoła za 30-50zł.
|
|