ping - 3 Lut 2012, 17:01 Temat postu: [MK3] Gaśnie - zawsze w tym samym miejscu:) Od 2 tygodni (mrozy) mam problem z moją Fiestą. Gaśnie mi zawsze tym samym miejscu. Czyli na dłuższym odcinku pod górkę o nachyleniu 4-5%. Drogą wracam zawsze z pracy. I znajduje się ok 500m od niej. Silnik zaczyna powoli tracić moc, na gaz nie reaguje. O gaśnie... Zazwyczaj po 2-3 próbach odpalam z duża ilością gazu... Czasami jeszcze dodatkowo potrafi zgasnąć 1-2 razy po przejechaniu 5, 10m. Może ma ktoś z Was teorie, co się dzieje w tym magicznym miejscu? Czy to możliwe że np. w tym szczególnym wypadku z baku bierze wodę?? (Paliwa mam min. 1/3 baku). Może macie inne teorie... Bardzo proszę o pomoc. JoeMix - 3 Lut 2012, 17:11 ping, pojedz autem z drugą stronę  inną droga choć by i 10km trzeba było narzucić,,,
Pietrekk - 3 Lut 2012, 17:14 Może złe prądy jakieś. U mnie winą za ciężkie próby odpalenia po dosłownym zduszeniu go i problemy z gaśnięciem auta były spowodowane przez pompe paliwa, wymieniłem i spokój. madek - 3 Lut 2012, 19:34 ping, kiedy wymieniałeś filtr paliwa? jak mój był zapchany to właśnie pod większym obciążeniem silnik zdychał (to były czasy 1.1/1.3 jak studiowałem dziennie i jeździłem na rezerwie  )
clipper - 6 Lut 2012, 12:13 Ja tak miałem w mojej fiescie MK3.5 na monowtrysku. Lekka górka, auto trochę się musi wysilić i zaczęły obroty spadać, zero reakcji na pedał gazu. Monowtrysk do wymiany. |
