|
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
Mechanika - [MK4] Problemy z wrzucaniem biegów 1-4, wsteczny- po odpalen
GrubyP - 28 Kwi 2012, 10:12 Temat postu: [MK4] Problemy z wrzucaniem biegów 1-4, wsteczny- po odpalen Problem pojawił się nagle, wcześniej wszystko było w najlepszym porządku.
Zawracałem na ulicy, niestety na raz się nie udało, więc trzeba było wycofać- problemy z wrzuceniem wstecznego- podłuższej chwili zaskoczył. Później nie mogłem wrzucić jedynki. Po zgaszeniu samochodu bieg spokojnie wbił się, więc ruszyłem z wbitym biegiem(odpalane na sprzęgle), trudności z dalszymi biegami 2-4(bardzo trudno wchodzą, trzeba drążek mocno dopychać aż będzie takie charakterystyczne przeskoczenie i wbija się- 5 bieg wchodzi z rozpędu, gładko i bez oporów, tak jak było wcześniej a może i lżej).
Wspomnę, że problemy z wstecznym pojawiały się wcześniej, ale w porównaniu z tymi na ulicy były znikome, po prostu raz na jakiś czas trzeba było troszkę mocniej nacisnąć na gałkę, albo spróbować 2 razy... Podobno to w Mk4 zdarzało się, że wsteczny troszkę ciężej wchodził.
pytania: co to u licha jest, mogło się coś na poduszkach skrzyni i silnika przesunąć, czy sprzęgło do wymiany, czy może jeszcze dupła się skrzynia- jaki koszt ewentualnej naprawy?
Mieliście coś podobnego.
JoeMix - 28 Kwi 2012, 14:16
Jak na wyłączonym silniku biegi wchodzą a na pracującym już nie to -> sprzęgło
GrubyP - 28 Kwi 2012, 20:48
Nom... tak myślałem.
Na wyłączonym silniku biegi wchodzą bez oporów.
Po odpaleniu jedynka ciężej wchodzi, ale to jeszcze nic.
Dzisiaj jak cofałem, za każdym razem- przy wbijaniu wstecznego są dźwięki "qwtrzsz" i dopiero bieg wchodzi....
Pytanie najważniejsze czy z tym da rade jeździć jeszcze jakiś czas: potrzeba koło 200-300 km przejechać mi tym samochodem- mechanik dopiero po majówce bierze fiestę na podnośnik.
Czy może się rozpieprzyć skrzynia biegów? podobno może...., duże ryzyko, jeździł ktoś z was już tak ?
JoeMix - 28 Kwi 2012, 23:29
Jak się umie to można i bez sprzęgła jeździć,,, ale to trzeba się tego nauczyć jak jest sprawne w aucie,,,
Jak już ruszysz, na 1 się rozpędzasz, wyrzucasz na luz ale gaz trzymasz tak by obroty silnika się nie zmieniły, przesuwasz lewarek w pozycje 2 biegu, poczujesz lekki opór,,, odejmujesz gazu i jednocześnie próbujesz wrzucić 2,,, w pewnej chwili wejdzie bez żadnego zgrzytu - dodajesz gazu,,,
Z redukcją jest problem, jedziesz na 2,,, wyrzucasz na luz, dodajesz dużo gazu, sprowadzając silnik z wysokich na niższe obroty szukasz dziury tak ze 1 wejdzie bez zgrzytu,,,
O ile w górę mam opanowane że nie idzie się kapnąć że bez sprzęgła jadę to redukcją zawsze mi szarpnie autem - jedynie problem ruszyć lub się zatrzymać w miejscu
Masz hydrauliczne sprzęgło,,,sprawdź płyn, spróbuj odpowietrzyć (choć nie wiem czy trzeba) może klima energicznych wciśnięć, spowoduje rozłączenie napędu,,,
|
|