|
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
Mechanika - [MK3] 1.8 ZETEC - szarpanie na zimnym silniku
luk-90 - 16 Cze 2012, 00:05 Temat postu: [MK3] 1.8 ZETEC - szarpanie na zimnym silniku Siemanko, od dwóch tygodni auto ma focha.
Na zimnym szarpie i to ostro, tak jakby brakowało paliwa. Jak się rozgrzeje to już nie szarpie mocno, choć nie znika do końca.
Auto nie ma powera jak miało czy na zimnym czy na ciepłym.
Pomierzyłem IAT, ECT, TPS w normie, wymieniłem przepływomierz i bez zmian. Nowy filtr paliwa, olej i filtr oleju nie zmieniły stanu pracy.
Jutro będę podmieniał cewkę, przewody WN, listwę wtryskową.
Nie sprawdzony pozostaje czujnik wału i wałków rozrządu.
Ma ktoś jakieś sugestie?
vegetagt - 16 Cze 2012, 00:09
luk-90, u mnie na zimnym auto się nie wkręcało i szarpało strasznie podczas jazdy gdy ciśnienie paliwa było zbyt małe.
kuba87 - 16 Cze 2012, 00:13
zmierz ciśnie ie na listwie
luk-90 - 16 Cze 2012, 00:13
na zimnym szarpie straszliwie, jak się rozgrzeje to przestaje PRAWIE szarpać, ale nie ma takiej mocy jak na Torze miało, od ok 3,8-4 tys obr nie ma pier**lnięcia tylko po prostu jedzie, nie mam za bardzo możliwości zmierzenia ciśnienia, ale mam drugą listwę więc jutro podmienię. Cieśnienie nie zmierzę zwykłym manometrem?
Najdziwniejsze, że to tak z dnia na dzień się zepsuło
vegetagt - 16 Cze 2012, 00:21
jak się rozgrzeje to niby mniej paliwa potrzeba A kopa nie ma, bo paliwa jest na styk.
luk-90 napisał/a: | Cieśnienie nie zmierzę zwykłym manometrem? |
Ja mierzyłem takim czymś: http://allegro.pl/cisnien...2418775036.html . Sprzęt jednorazowy - benzyna go rozpuscila, ale raz coś pokazał . Miałem normalny manometr do mierzenia ciśnienia paliwa, lecz z tysiąca końcówek, akurat takiej nie było.
Puff - 16 Cze 2012, 00:54
Ja słaby z benzyniaków, ale o takich objawach słyszałem jak pompa paliwa umierała (lub po prostu była do dupy)
luki - 16 Cze 2012, 07:48
podmień czujnik temp na kompa. Miałem podobny objaw jak ty zaraz po swapie, pomierzyłem go wydawał sie ok
BuMeL - 16 Cze 2012, 08:33
U mnie pierwsze 500m też trochę szarpie i jest słaba na niskich obrotach, po wymianie czujników ostatnio mocno odżyła, od paru dni już intensywnie przymierzam się do wymiany pompy, która też leży u mnie z rok pod biurkiem.
luk-90 - 16 Cze 2012, 09:52
zobaczy się to co wyżej wymieniłem, potem pompa paliwa będzie do wymiany
blood_brother - 16 Cze 2012, 11:17
Miałem podobny problem. Auto odżyło dopiero na 3, czy 4 przepływomierzu, a na koniec okazało się, że wiązka od przepływomierza jest uszkodzona i jazda zależała od tego, jak się ułożyła wiązka.
madek - 16 Cze 2012, 11:44
Także miałem niedawno podobnie, szarpanie na zimnym i na ciepłym też się zdarzało. Pomogło wyczyszczenie i poprawienie wtyczki od przepływki, chociaż możliwe że tak jak u blood_brother2 gdzieś nie kontaktuje dobrze wiązka. Jestem pewien że to to pomogło bo nic innnego wtedy pod maską nie dotykałem, a do dziś nie zadławił się ani na chwile
BuMeL - 16 Cze 2012, 11:57
Dobrze wiedzieć.
luk-90 - 16 Cze 2012, 12:14
Tylko ja całą wiązkę przeryłem przed swapem i wszystkie babole usunąłem za wczasu. Dzisiaj do sklepu jeździłem autem i skłaniam się do pompy paliwa, chyba wyzioneła ducha, słabo ją słychać
luk-90 - 17 Cze 2012, 20:57
Dziwnie duże ciśnienie w układzie chłodzenia, ciekawe czy uszczelka pod głowicą nie walnęła
Stunt_Man - 17 Cze 2012, 21:09
luk-90 napisał/a: | Dziwnie duże ciśnienie w układzie chłodzenia, ciekawe czy uszczelka pod głowicą nie walnęła |
a co? mierzyłeś?
luk-90 - 17 Cze 2012, 21:13
nie mierzyłem, wiem, widzę i czuje kiedy z moim autem jest coś mocno nie tak. Układ chłodzenia nie zachowywał się tak jak w tej chwili jeszcze z miesiąc temu. Zmierze kompresje i będę wiedział
luk-90 - 18 Cze 2012, 17:51
Kompresja na garach 12-11,5-12-12,8(prawie 13)
Podmienione zostały wtryski, regulator cisnienia paliwa, cewka, świece(dwie miały prawie out), przewody WN. Zrobiło się lepiej, ale duzo brakowało do tego co było. Ostatnią rzeczą była pompa paliwa i to ona okazała się winowajcą. Sikała w baku i tylko część paliwa była pompowana do listwy wtryskowej.
Zakupiłem nową oryginalną pompę paliwa do mk3 EFI i bangla jak ta lala, o dziwo wraz z nową pompą układ chlodzenia znormalniał, nie jest już zapowietrzony i nie ma tam aż tak dużego ciśnienia. Teraz to dopiero się drze :rotf
Pufcio miał rację, pozdrawiam wszystkich, którzy wspomogli Temat do zamknięcia
Puff - 18 Cze 2012, 20:26
Zbyt uboga mieszanka = silnik nadmiernie się nagrzewa = problemy z układem chłodzenia
Oby teraz służyło przez długi czas
kuba87 - 18 Cze 2012, 20:32
a jużeś chcioł głowicę zwalać
dobrze że ogarnięta
luk-90 - 18 Cze 2012, 20:49
nie chciałem, ale czlowieka łapał już czarny scenariusz. Napie**ala teraz zdrowo. Zobaczysz w lipcu Kuba:devil: Jak znajdę czas i pożycze klucz dynamometryczny to wrzucę wałki z 2l
Także jestem zadowolony i przy okazji wiem, że wszystkie inne układy są sprawne
BuMeL - 18 Cze 2012, 20:52
Noo, czuje, ze u mnie bedzie to samo, tez mam goracy silnik ale do wczoraj nie laczylem tego ze zbyt uboga mieszanka. Szukam narzedzia do wymiany pompy na slonko ;d
luk-90 - 18 Cze 2012, 21:27
Panie stabilne ręce i gumówką nacinasz słoneczko. Układ chłodzenia był napęczniały i w wężu między termostatem i chłodnicą było powietrze i tym samym wysokie ciśnienie, teraz wszystko ok jest
BuMeL - 18 Cze 2012, 21:48
Niestety za dużo kawy i stresu, ze swoimi stabilnymi rękami nie jestem w stanie zrobić normalnie zdjęcia może uda mi się przerobić wyrzynarkę :p
luki - 18 Cze 2012, 21:49
nożyce do blachy i ładnie ponacina
vegetagt - 18 Cze 2012, 22:42
luk-90 napisał/a: | nie chciałem, ale czlowieka łapał już czarny scenariusz |
przeważnie łapie. Przynajmniej można się mile zaskoczyć, jeżeli jednak padło coś łatwiejszego i tańszego do wymiany
luk-90 - 18 Cze 2012, 23:29
Dzieki temu, cały układ wtryskowo-zapłonowy sprawdzony i przebadany. Co do słoneczka, to ja wilgotną szmatę upchałem na bak przez dziurę pompy paliwowej i delikatnie gumówką nacinałem, zresztą widać trochę na zdjęciu akusa w moim temacie jak to wygląda, jak trzeba wyjąć pompę odginam blachę i wyciągam, potem składam jak słonecznik blachy z powrotem i zakładam ori gumową osłonę
BuMeL - 18 Cze 2012, 23:44
No ja uszczelki nie mam bo escortowa jeszcze mniejsza niż z Fiesty a nie chciało mi się ciąć. Tak czy siak będę musiał to zabezpieczyć żeby komuś się krzywda po cięciu nie stała.
mefis_radom - 19 Cze 2012, 11:07
Miałem identyczne objawy, przepatrzyłem wszystko, sporo powymieniałem nie zdążyłem sprawdzić pompki paliwa właśnie bo mi na rozrządzie przeskoczył motor. Teraz już wiem, że z nowym silnikiem nowa pompka musi wskoczyć.
|
|