Forum FiestaKlubPolska -

Mechanika - [MK3] 1.3 LPG - nie odpala

Killer - 2 Lip 2012, 17:28
Temat postu: [MK3] 1.3 LPG - nie odpala
Witam serdecznie!

Kilka dni temu moja fiesta 1.3 + LPG padła, jak wracałem nią z pracy.
Wszystko elegancko, do czasu gdy nie stanąłem na światłach. Zaczęła gubić obroty, ale jechała normalnie. Jakiś kilometr od domu, zaczęła się dusić i paliła tylko na 3 i 4 gar od strony rozrządu. Nie przekroczyła prędkości 40 km/h i musiałem cały czas jechać na dwójcę, bo gdy wrzuciłem na trójkę to się zaczęła dusić i zwalniała. Dojechałem do domu, zczytałem błędy na wyłączonym silniku i pokazywało mi błąd: 48 stycznik regulacji biegu jałowego. Wymieniłem na używkę sprawną, błąd już się nie pokazuje. Po tej operacji udało się uruchomić silnik. Odpalił tylko i wyłącznie z gazem w podłodze, ale dalej chodził tylko na 3 i 4 cylinder. Wyłączyłem silnik i sprawdziłem kable i świece. Na wszystkich jest dobra, ładna iskra, świece były wymieniane razem z kablami Motorcraft jakoś na początku maja.
Minął kolejny dzień, chciałem odpalić, ale silnik już nie zagadał. Podmieniłem świece i kable, ale nie zapalił nawet na hol. Ciągnąłem go przez 4 km na dwójce i trójcę, ale nie zaskoczył. Miał prędkość obrotową rządu tam 1.500 obr/s, ale nie chodził, po prostu było to tylko przez holowanie.
Wlewałem również paliwo bezpośrednio i też lipa...
Rozebrałem cały monowtrysk. Paliwo podaje ładnie rozproszone w postaci mgiełki.
Nie chodzi ani na Paliwie ani na LPG.
Resetowałem komputer ale to też nic nie dało?

Pozostaje chyba tylko rozrząd? Ale wg mnie to sprawa nieopłacalna.

BuMeL - 2 Lip 2012, 17:40

Jeśli zdechła sama z siebie bez jakiegoś konkretnego objawu to nie powinien być rozrząd, poza tym masz łańcuch więc nie powinien się przestawić ot tak. Przyjrzyj się całej wiązce elektrycznej, szczególnie przy grodziach i skołuj CPP, może padł. Patrzyłeś czy jak kręcisz masz iskrę na wszystkich świecach ? Może cewka.

generalnie jest to Ford więc przyczyn awarii może być więcej niż elementów, które mogą się w Fieście zepsuć :p

Killer - 2 Lip 2012, 17:53

Już trochę się w życiu przy samochodach nakombinowałem i też szukałem właśnie jakichś przetarć czy przebić po spryskaniu wodą w areozolu, ale nic takiego nie miało miejsca.

Tak tak, napisałem to w drugiej połowie postu. :)
Jak kręcę, to iskra jest bardzo ładna na każdej świecy. Hmm... a czy CPP ma coś wspólnego z tym, że on nie chce W OGÓLE odpalić? bo wydaje mi się, że na hol przynajmniej powinien zaskoczyć czy strzelić czy cholera wie co, ale jak na dlugiej prostej rozpędził się do niecałych 70km/h, obroty na dwójce + - 3 tysiące i nic, totalny trup ;/

JoeMix - 2 Lip 2012, 19:42

Jak jest iskra, to sprawdź czy jest podawane paliwo,,, że tak za Diodą powiem poświeć w monowtrysk i niech ktoś pokręci - czy widać mgiełkę paliwa.
Killer - 3 Lip 2012, 01:24

JoeMix napisał/a:
Jak jest iskra, to sprawdź czy jest podawane paliwo,,, że tak za Diodą powiem poświeć w monowtrysk i niech ktoś pokręci - czy widać mgiełkę paliwa.


Killer napisał/a:
Wlewałem również paliwo bezpośrednio i też lipa...
Rozebrałem cały monowtrysk. Paliwo podaje ładnie rozproszone w postaci mgiełki.

JoeMix - 3 Lip 2012, 07:52

Generalnie iskra i paliwo to wszystko co silnikowi trzeba (tak ogolenie bardzo) skoro na LPG też lipa to może coś z ta iskrą jednak nie tak, zła kolejność zapłonu lub nie ma ciśnienia w cylindrze,,,
Killer - 3 Lip 2012, 19:20

Witam serdecznie!
Dziś pół dnia dłubałem i znalazłem coś ciekawego.
Jak wlałem tak 500ml bezpośrednio do gaźnika i odpaliłem to nie chciał chodzić. Odłączyłem pompe paliwową i odpalił... Chodził normalnie, ale troszkę przerywał. Jak znów podłączam pompę to momentalnie silnik gaśnie. Znów ją odłącze i odpale to chodzi...
Ale jak np wezmę na automat, to chodzi a gdy chce przejść na gaz to już nie przejdzie, bo momentalnie gaśnie ;/
Co to może być?

bidżej - 3 Lip 2012, 20:21

lejący wtrysk jednak? albo może chodzi na 2 paliwach na raz. świece jaki mają kolor?
Killer - 3 Lip 2012, 20:48

Nie, nie. Wtrysk daje normalną mgiełkę taką jak powinien, tylko nie wiem czemu jak podłącze pompe to momentalnie samochód gaśnie. Zresztą nawet jak by lał wtrysk, to i tak by chodził na LPG, a tutaj właśnie lipa. na LPG w ogóle nie chodzi ;/
bidżej - 3 Lip 2012, 20:54

bo może nie odcina wtrysku i go zalewa?
JoeMix - 3 Lip 2012, 22:40

Znaczy odłączasz pompę paliwa i na LPG chodzi? Zwarcia szukaj.
Killer - 3 Lip 2012, 23:34

Przepraszam, napisałem to zbyt chaotycznie, teraz napiszę krok po kroku jak to wygląda...

Wchodzę do samochodu
Podnoszę maskę
Odkręcam filtr powietrza
Ściągam wąż doprowadzający paliwo do monowtrysku
Wkładam ów wąż w gardziel
Wchodzę do samochodu
Przekręcam 2x na zapłon - tak żeby dwie dawki paliwa wytrysnęły z ów rurki i zostały wtrysnięte do gardzieli.
Zakładam wąż na swoje miejsce
Zakładam obudowę i filtr powietrza
Wchodzę do samochodu, odłączam pompę
1a. Odpalam z gazem w podłodze na opcji tylko PB i pali od kopa i chodzi równo, nic nie przerywa, dopóki, doputy nie skończy się paliwo w gardzieli.
1b. Gdy odpalam na automacie czyli przy 3 tysiącach ma się przełączyć na gaz to obroty ładnie rosną, dochodzi do 3 tysięcy i silnik gaśnie.

Teraz gdy zarówno w punkcie 1a jak i 1b, podczas pracy silnika załącze pompe paliwa to samochód momentalnie gaśnie i nie da się go odpalić z podłączoną pompą. Jak ją odłączę to nie ma problemu i dalej odpala na tyle ile jest paliwa w gardzieli.

I dziwi mnie to, czemu tak się dzieje, oraz dlaczego nie chodzi na gazie...

JoeMix - 3 Lip 2012, 23:35

Odłącz pompę, odłącz przewód paliwa, ustaw centralkę na GAZ i spróbuj odpalić.
Killer - 3 Lip 2012, 23:44

Próbowalem, nie da się, na hol też nie zaskakuje na gazie. W ogóle nie chce na tym chodzić, mimo tego, że z tej patelni co idzie pod gaźnik od reduktora, normalnie czuć gaz, to po prostu nie chce zaskoczyć, jak by tego tam nie zasysało czy coś. Mówię, jedyne jak teraz odpala to tylko jak wleje mu paliwo
Killer - 4 Lip 2012, 13:24

Ehh... Dam ją na szrot bo już nie mam na nią siły.
turbofiesta1991 - 7 Wrz 2012, 21:36

witam!
mam fieste mk3 1.1 monowtrysk z manualną skrzynią
i mam takie pytanie czy pasuje silnik z fiesty automata 1.1 do mojej fiesty 1.1?? i co trzeba zrobić żeby spasował bo mój silnik padł.... pomocy

drjanusz - 7 Wrz 2012, 22:01

turbofiesta1991, Przełożyć koło zamachowe z manuala do automatu(koło+tarcza+docisk) :-P
JoeMix - 7 Wrz 2012, 23:47

I komputer jest inny bo w automacie nie spadają obroty jak zdejmiesz nogę z gazu (znaczy nie tak szybka jak w normalnym)
drjanusz - 8 Wrz 2012, 21:52

JoeMix, Zupełnie o tym zapomniałem :zalamka:
turbofiesta1991 - 9 Wrz 2012, 10:16

czyli przerzucam goły słupek silnika bez osprzętu i na dodatek zmieniam sprzęgło z kołem zamachowym i powinno to grać? :D
turbofiesta1991 - 9 Wrz 2012, 10:24

a ja w swojej fieście nie mam obrotomierza i wyczytałem że tam pasuje licznik z obrotomierzem z oznaczeniem V. i co trzeba zrobić żeby mi obrotomierz działał? z czego trzeba pociągnąć kable do obrotomierza? pozdro
drjanusz - 9 Wrz 2012, 21:55

turbofiesta1991, A o kompie pamiętaj :ok:
A co do licznika to powinieneś przedewszystkim go założyć(przy odrobinie szczęścia możesz mieć gotową instalację pod obrotek) :piwkowanie:

bidżej - 22 Wrz 2012, 10:06

nie śmiecić w temacie proszę, do różnych kwestii mamy różne tematy. a żeby było ciekawiej, na większość pytań już są gotowe odpowiedzi :fox:

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group