Rabies - 15 Paź 2012, 10:00 Temat postu: [MK4] Problem ze sprzęgłem Witam i pozdrawiam. Kiedyś udzielałem się na forum jak miałem Fieste MK3. Niedawno kupiłem dla żony Fieste MK4 1.25 z 1996. Ale niestety jest problem. Pedał sprzęgła bierze dosyć wysoko, przy nieumiejętnym operowaniu sprzęgłem autem trzęsie, jak delikatnie puszcza się pedał to słychać wycie sprzęgła. Dodatkowo przy puszczonym pedale strasznie hałasuje, jak się wciśnie to jest cisza. Szukałem na forum jednak nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi. Proszę o pomoc bo to pierwsze auto żony a boi się nim jechać. Dziękuje. Puff - 15 Paź 2012, 11:43 Bierze wysoko = sprzęgło może być przypalone Przy puszczonym sprzęgle słychać hałasy = prawdopodobnie wytłuczone łożyska w skrzyni biegów Rabies - 15 Paź 2012, 11:52 Dziękuje za szybką odpowiedź. Rozumiem że wysprzęglika nie muszę wymieniać? Puff - 15 Paź 2012, 18:34 W tej sytuacji nie. Ale jak masz zamiar trzymać to auto następne kilkadziesiąt tysięcy km, to możliwe, że będziesz musiał wymienić skrzynię (samodzielna naprawa nie ma sensu ze względu na koszta, lepiej oddać starą i kupić regenerowaną z gwarancją). Gwoli ścisłości - uszkodzony/dogorywający wysprzęglik to problemy typu: - nierówno biorący pedał, w miarę upływu czasu coraz bliżej podłogi - miękki pedał, problemy z wrzucaniem niskich biegów (1-2), gdy auto się toczy, problemy z wbiciem wstecznego - (w ostateczności) wpadający w podłogę pedał, brak możliwości wysprzęglenia biegu (może ustać po krótkim postoju, ale i tak wróci po przejechaniu jakiegoś dystansu) Objawy nasilają się wraz ze wzrostem temperatury silnika/skrzyni. Żeby wyczerpać temat - wysprzęglik warto wymienić, jeśli auto ma większy przebieg i akurat wymieniasz sprzęgło (sztywnej granicy nie ma, ale mojemu Osiołkowi ostatnio stuknęło 200'000 km i przy wymianie kompletnego sprzęgła od razu wymieniałem też wysprzęglik). Warto to zrobić, bo gdyby tenże wysprzęglik szlag trafił jakiś czas później, to (pomijając problemy z dalszą jazdą) będziesz bez auta i za tą samą robotę, co przy wymianie sprzęgła, zapłacisz drugi raz. A przy zrzuconej skrzyni wymiana wysprzęglika to chwila roboty. Rabies - 21 Paź 2012, 13:40 Problem ze sprzęgłem rozwiązany. Niestety okazało się że uszkodzona jest poduszka/łapa skrzyni biegów. Musze wymienić też drążek wraz z lewarkiem zmiany biegów. Czy taki od 1.3 będzie pasował do 1.25? Czy można kupić nowy komplet? Tu aukcja do takiego drążka: http://allegro.pl/drazek-...2729847962.html Puff - 21 Paź 2012, 16:28 Po co wymieniać coś, co się nie może zepsuć? Jeśli musisz coś wymienić, to będzie to pałąk wybieraka. Przed założeniem ustrojstwa, zbij to młotkiem na nitach. Na początku będzie chodzić ciężko jak cholera, ale oszczędzisz sobie potem irytacji 
Peedro - 21 Paź 2012, 16:40 Jakby co to łape i pewnie poduszkę mam, co prawda z sporta z 1,6 ale konstrukcyjnie to to samo co 1,25 więc powinno być p&p kowalik - 16 Maj 2013, 23:23 Witam mam problem dzisiaj wracając z pracy samochód nagle zaczął zwalniać stopniowo dodanie gazu nic nie pomogło. Nawet przy redukcji tylko wkręcał się na obroty a prędkość stała, potem gdy chciałem wjechać do garażu włączyłem bieg to nie chciał ruszyć wogóle i tak na wszystkich biegach. Czyżby była spalona tarcza sprzęgła?? bo zdziwiło mnie że potem po około 3 godzinach skrzynia biegów była jeszcze ciepła Puff - 16 Maj 2013, 23:25 Wygląda na uszkodzenie sprzęgła... ale tak znikąd... to raczej dziwne. kowalik - 16 Maj 2013, 23:32 Objawy wcześniej były jak chciałem na 3 biegu np wyprzedzić i dałem po gazie to wkręcał się szybko na obroty a prędkość była stała dopiero po jakimś tam czasie zaczął przyśpieszać Puff - 16 Maj 2013, 23:33 Czyli sprzęgło, bezdyskusyjnie. kowalik - 16 Maj 2013, 23:34 Jutro jadę na wymianę a nie wiesz czy dużo jest roboty przy wymianie sprzęgła w mk4 1.25?? Puff - 16 Maj 2013, 23:36 Trzeba rozpiąć skrzynkę, jeśli o to pytasz. Pamiętaj, żeby wymieniać sprzęgło kompletnie (tarcza + docisk) + ew. łożysko oporowe (jeśli posiadasz). kowalik - 16 Maj 2013, 23:38 Tak tak wiem + uszczelniacz na wale no sprzęgło firmy lucas kompletne 350 zł do 400 nawet pawel_mk3 - 17 Maj 2013, 08:27 Ja u siebie w sobotę robiłem zmiana docisku tarczy łożyska i uszczelniacza 20 minut wyjęcie skrzyni i włożenie kolejne 8h.... tak to ford zrobił łapy 
kowalik - 17 Maj 2013, 22:42 Sprzęgło dzisiaj założone stara tarcza była mniejsza dziwne??? Sprzęgło założyłem firmy luk kompletne i jest teraz idealnie, u mnie też jakieś 8 godzin zeszła robota a w starej tarczy to aż nity były starte + planowanie koła zamachowego A pawel_mk3 powiedz mi jak wymieniałeś sprzęgło to czy stara tarcza była trochę mniejsza od nowej??minimalnie pawel_mk3 - 18 Maj 2013, 08:14 Nie u mnie była taka sama tarcz, warto sprawdzać w katalogach albo książce sam naprawiam wymiary tarczy i ilość zębów żeby się nie zdziwić później. |
