subratri - 6 Sty 2013, 10:17 Temat postu: Jaki tani palnik do blacharki ? Witam. Mam taką moją ikserdwójkę od lat. Od lat też siedzi na kołkach. Czas by ją zrobić wreszcie. Chciał bym ją zrobić samemu. Niestety nie mam żadnego doświadczenia w blacharce. Za to zdolności manualnych i chęci mi nie brak. Moje pytanko jest następujące. Jaki tani zestaw kompletny powinienem sobie znaleźć. Tak, żebym mógł wyciąć błotniki, nadkola, wspawać to, no i podorabiać kilka blach na przednim i tylnym pasie? Jakie gazy i jakie wielkości butli? To będzie praca raczej jednorazowa. Pozdrawiam. Stunt_Man - 6 Sty 2013, 11:35 ja bym sugerował miga a nie palnik 
subratri - 6 Sty 2013, 11:41 no ale migiem nie powycinam, no i nie podoginam tego, czego nie da się kupić... Miga można kupić za "parę groszy" ale nim tylko wspawam... No chyba, że jest jakiś sposób?? Stunt_Man - 6 Sty 2013, 11:45 tnie sie kątówką :p a co takiego potrzeba doginać i czego sie nie da kupić?
subratri - 6 Sty 2013, 12:33 może nie tyle nie da co nie wszystko znalazłem w reperaturkach, a kupowanie całych elementów... A co do cięcia - już się przymierzałem ze szlifierką, ale moje ubytki kończą się właściwie na krawędziach a fleksą musiał bym ciąć bardzo daleko - a tego nie chcę. No a poza tym, myślałem też o zacynowaniu połączeń. Także wracamy chyba do palnika. JoeMix - 6 Sty 2013, 16:34
subratri - 6 Sty 2013, 23:48 no, dobrze, że już stan techniczny mojego auta został omówiony. A co z tym sprzętem do palenia i spawania? JoeMix - 7 Sty 2013, 00:04 Nie znam się za bardzo, ale czy po cieciu blachy palnikiem, to krawędź nie jest czasem, nierówna, zgrubiała i pofałdowana,,, Bezimienny - 7 Sty 2013, 00:10 Przecież można do szlifierki mini tarcze zamontować i cięcie będzie dokładne, a niemal napewno dokładniejsze niż palnikiem. subratri - 7 Sty 2013, 09:25
To mnie przekonało, wogóle o tym nie myślałem. Czy mig musi spełniać jakieś szczególne wymagania? grubość drutu czy coś? czy może być poprostu najmniejszy? Marcinowaty - 7 Sty 2013, 15:58 Na początek to zapisz się na kurs mig i wtedy sam sobie odpowiesz kolego. TomeX500 - 7 Sty 2013, 16:18 Jakikolwiek migomat w okolicach 1000 zł powinien wystarczyć Ci na wszystkie prace i na lata. Do tego butla z CO2 i jedziesz. Jeśli masz trzy fazy to warto zainwestować w trochu lepszy sprzęt. subratri - 7 Sty 2013, 18:11 sprzęt już jest, boster jakiś do 140A Trochę to było wymagające na początku ale już jest dobrze. Spawam bez gazu, pewnie dlatego trochę mi przepala. A raczej przepalało. Mam teraz inny problem. Nie mogę nigdzie zdobyć reperaturki do nadkoli wewnętrznych. Prawa strona się obejdzie bez, ale lewa już gorzej. Młotkiem takiego kształtu nie zrobię na pewno. Skąd wziąć te nadkola? |
