raker - 15 Sty 2013, 08:30 Temat postu: [MK6] Dym w kabinie Witam wszystkich, posiadam fiestę z 2003 roku benzyna 1.3. Użytkuje ją moja żona  .
Wczoraj zadzwoniła do mnie z niepokojącą wiadomością, że z nawiewów kabinowych wydobywa się dym .
W zbiorniku nie było płynu chłodzącego. Mechanik jeszcze nie oglądał samochodu, ale wydaje mi się, ale stwierdził że pewnie nagrzewnica jest do wymiany. Ja sprawdziłem miejsce wydobywania się tego dymu i wydaje mi się, że jest to jeden z tych dwóch wężyków zaznaczonych na załączonym zdjęciu. 
Ten dolny faktycznie chyba jest od zbiornika z płynem chłodzącym, a ten górny (cienki) nie wiem od czego. Chciałbym zapytać Was o opinie czy mieliście już tego typu problemy, bo jednak koszt wymiany nagrzewnicy lub jakiegoś wężyka jest zupełnie inny. Pozdrawiam raker Puff - 15 Sty 2013, 09:11 Nie sądzisz, że warto byłoby najpierw sprawdzić i upewnić się, że winny jest np. wąż, a nie nagrzewnica? Zdemontuj wąż, zobacz w jakim jest stanie, jak trzeba to go wymień, zalej układ i sprawdź czy dalej będzie płyn uciekał... diodalodz - 15 Sty 2013, 12:57 zobacz jeszcze rezystor wentylatora. Może przymarzł silnik i spaliły się przewody od rezystora albo rezystor. To częsta usterka przy takich lekkich mrozach. JoeMix - 16 Sty 2013, 11:13 No właśnie - dym czy para? AccessX - 24 Sty 2013, 11:11 W oczach kobiety dym lub para, to to samo 
|
