|
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
Silniki diesla - [MK6] Drgania auta.
archi4lo - 22 Lut 2013, 20:34 Temat postu: [MK6] Drgania auta. Witam
Od jakiegoś czasu wyczuwam drgania auta na biegu jałowym, drgania są wyczuwalne na fotelu kierowcy. Czasami są one mniej wyczuwalne czasami więcej. Auto nie ma problemów z falującymi obrotami itd. nie zauważam niczego niepokojącego oprócz tego. Wiem, że jednym z powodów mogą byc ewentualnie poduszki pod silnikiem. (Zastanawia mnie to, że czasami są mniej wyczuwalne). Co oprócze tego może powodować takie drgania?
Puff - 23 Lut 2013, 00:16
Np. zbyt niskie obroty biegu jałowego.
Radziłbym jednak zaobserwować czy na drgania nie ma wpływu temperatura zewnętrzna i czas pracy/temperatura silnika.
archi4lo - 23 Lut 2013, 09:55
jak dodam troche gazu do niecałego tysiąca to ustają te drgania. Jaka powinna być prawidłowa wartośc obrotów na biegu jałowym?
Puff - 23 Lut 2013, 11:32
Wiem o wartości 750-850 rpm, ale to mogą być wartości specyficzne dla silnika.
Ponadto nie wolno tego sprawdzać na zimnym silniku.
Ach - i jak autem mocno trzęsie na wolnych, to jeśli masz wybite poduchy, to łatwo to sprawdzić.
Ktoś podnosi maskę, a Ty, z hamulcem w podłodze i wbitym 1. biegiem, pomału puszczasz sprzęgło.
Potem to samo z biegiem wstecznym. Jak silnikiem będzie strasznie "rwało" w tę i we w tę (duże wychylenia), to masz poduchy do wymiany
archi4lo - 23 Lut 2013, 13:20
wielkie dzięki za poradę, sprawdzę to. Wydaje mi się, że gdy auto jest już rozgrzane to rzadziej są wyczuwalne te drgania
mkapi - 24 Lut 2013, 21:44
a moze i masz swiece zarowa do dupy
I jak odpalisz to ci nie chodzi na poczatku na wszystkie gary
Puff - 24 Lut 2013, 21:52
mkapi napisał/a: | a moze i masz swiece zarowa do dupy
I jak odpalisz to ci nie chodzi na poczatku na wszystkie gary |
Nie myl diesla z benzyniakiem.
misiak - 24 Lut 2013, 22:03
wartość obrotów jałowych dla 1.4 tdci to 750 obr/min. U mnie na dobrze nagrzanym silniku jest 736 (akurat przy testach na kompie).
Co do świec- zapłon samoczynny- jak odpali to już na wszystkich chodzi i nie ma zmiłuj. Może conajwyżej chodzić na detonacyjnym spalaniu przy dużych mrozach i nie wygrzanej komorze spalania.
|
|