bisiek4 - 12 Mar 2014, 20:02 Temat postu: [MK4] Problemy po wymianie rozrzadu witam z gory przepraszam za brak polskich znakow ale mam anielskiego laptopa i z lenaistwa nie chce mi sie instalowac PL. Mam duzy problem w zeszla sobote oddalem auto na wymiane rozrzadu panowie jak sie okazalo cos zle ustawili auto chodzilo na 3 gary wgl cyrki takie ze ....(brak kompresji na 3 garze(0kompresji) po zwaleniu glowicy okazalo sie ze 2 zawory wydechowe sa krzywe i sie nie domykaja. Glowica trafila do planowania nowe zawory dotarte nowa uszczelka pod glowica. Auto zlozone niby chodzi ladnie trzyma obroty itd. ale tu zaczynaja sie chody po powrocie do domu przy dodawaniu gazu zaczyna kopcic na czarno (1.25zetec s nie przypominam sobie zebym diesla kupil:D) i dziwnie sie zachowuje podczas jazdy miedzy 2000-2500 szarpniecie jakby brak mocy zadlawienie nie wiem jak to opisac pozniej 2500-4000 mulista sie robi i najelesze 4000-.. dostaje takiego buta ze jescze tak ladnie nie szla wracajac rozpedzilem ja do 140 wiecej nie chciala a przed wymiana spokojnie 190 szla. I teraz moje pytanie panowe kaza mi jezdzic tydzien zeby sie zawory ulozyly tak wiem mam jej nie butowac itd spokojnie przez tydzien i czy faktycznie w tym lezy problem czy cos sknocili diodalodz - 13 Mar 2014, 09:56 problem leży w składzie mieszanki. Ja bym podmienił przepływomierz na inny. Ewentualnie sprawdził czy dobrze podpięta jest listwa wtryskowa i ma ciśnienie 3 bar. Czasami na listwie jest zawór kontrolny taki jak wentyl samochodowy. Pasuje tam manometr od kół i na 1 pomiar wystarczy. byle był na wężu i się trwale zapinał. bisiek4 - 14 Mar 2014, 07:54 Witam. Z wtryskami wszystko ok. Auto wróciło do warsztatu po 200km ponieważ spała 3l oleju na jakieś 90km kopci na siwo, czarno i niebieski utrata mocy. Podejrzewam uszczelniacze albo zle coś podkładane diodalodz - 14 Mar 2014, 09:57 no 3 litry oleju na 200 km to nie uszczelniacze  Może jest uszkodzona prowadnica zaworowa albo pęknięta głowica w kanale olejowym, albo zła uszczelka pod głowicę.
bisiek4 - 14 Mar 2014, 23:01 wymieniono dwa zawory wylotowe i uszczelke pod glowica, natomiast nikt nie ruszyl prowadnic i uszczelniaczy. po tym zabiegu zaczal kopcic i zalewac olejem 2 i 3 gar nie wiem w czym lezy problem ale mam wrazenie ze panowie sie postarali i niezle skopali ten silniczek [ Dodano: Sob Mar 15, 2014 23:08 ] Mechanicy jedyne co wykonali przez cały dzień to test pierścieni i wyszło ma to ze sa szczelne. Wiec jednak chyba problem leży w uszczelniaczach według mnie gdy doszło do kolizji rozrządu uszkodzeniu uległy prowadnice i uszczelniacze i to jest powodem takiego stanu ale tym głąbom nie da sie nic przetłumaczyć |
