woytekmk3 - 17 Maj 2005, 20:39 Temat postu: Regulator napiecia i przekaznik od kierunkow Mam 2 pytania. 1. Jak wymienić sprawnie regulator napiecia, czy znajduje sie on w alternatorze. 2. Gdzie zainstalowany jest przekaznik od kierunkow w fiescince mk3. Co moze powodowac czasami brak dzialania kierunkow przy wlaczeniu ich dzwigni. Z gory dzieki. Minio - 17 Maj 2005, 21:35 Temat postu: Re: Regulator napiecia i przekaznik od kierunkow
Ad do pktu 1 Regulator napięcia znajduje się w alternatorze, jest połączony ze szczotkotrzymaczem. Do wymiany regulator, nalepiej jest wyjąć alternator (jeśli robisz to pierwszy raz), starzy wyjadacze potrafią wymienić bez zdejmowania altka. Przy zakładaniu nowego, uważaj na szczotki co byś nie połamał ich. Ad do pktu 2 Przekaźnik od kierunkowskazów jest zamontowany w tzw. wyłączniku zespolonym na kolumnie kierownicy, tuż pod kołem kierowniczym. Jeśli masz czasami brak działania kierunków, sprawdź stan blaszek, styków itp. w tym właśnie wyłączniku Bartsun - 18 Maj 2005, 12:23 tia, blaszki... jak to zasnidzieje, to juz nic tylko rozbierac (wiercic nity) lub kupic nowe... odrazu zapytam tych co skladali potem do do kupy, jak zescie toz robili? ja na poczatku mialem sklejone tasma, ale jak wyszlo slonce, nagrzalo kolumne kier i tasma sie rozciagla, wiec teraz mam zadrutowane, i o dziwo, nieprzeszkadza :] pozdr stacho35 - 21 Maj 2005, 04:21 Jakie nity?U mnie są 4 wkręty i zatrzaski.Odkręcam wkręty , potem delikatnie podważam tak żeby nie wyłamać zatrzasków no i mam rozebrane.A składanie - jeszcze prostsze JoeMix - 23 Maj 2005, 12:02 No, niektóre są skręczne, niektóre nitowane.... stacho35 - 24 Maj 2005, 12:50 Jeśli nie działa w jednym kierunku,to raczej nie będzie przekażnik tylko styki w wyłączniku zespolonym(blaszki).Czasem są wypalone,ale najczęściej to tylko odgięte albo zabrudzone.Umnie wystarczyło tylko je trochę podgiąć i przesmarować wazeliną techn. Kolejność działania: 1 podważyć zaślepke na kierownicy i wyjąć 2 klucz 22 odkręcasz kiere i zdejmujesz(czasem trzeba lekko puknąć) 3od dołu odkręcasz 4 wkręty i zdejmujesz osłone dolną kirown.(uważaj przy stacyjce trzeba delikatnie odgiąć) 4od gory masz 2 wkręty i od dołu też - w górnej osłonie kiery 5 masz przed sobą przełącznik zesp.Odkręcasz wręt od góry,wyciągasz wtyczki i wysuwasz go do góry. 6 pózniej albo masz nity,(jak joe pisał) albo wkręty,które musisz zdemontować i rozpołowić przełącznik(tam też znajduje się przekażnik) 7 podginasz blaszki,smarujesz ,składasz w odwrotnej kolejności i lalunia. Minio - 25 Maj 2005, 00:00 Panowie, do zdemontowania wyłącznika zespolonego nie trzeba ściągać kierownicy. Demontowałen takie wyłączniki w Mk2, Mk3 i Mk4, w żadnym z tych modeli nie trzeba było ściągać kierownicy. W Mk3 jest troszkę gimnastyki, aby zdjąć górną część osłony kolumny, nie mniej, jest to realne. Jinks - 26 Maj 2005, 13:19
Zgadza się jest to realne, ale w mk3 z poduszką powietrzna to gimnastyka jest wyjatkowa. Chyba z pół godziny się siłowałem z tą górną osłonką. Pozdrawiam BIGL - 7 Sty 2006, 15:48 Po co na siłe sie upierać przy nieściąganiu kierownicy jeśli to zajmuje 2 minuty i bez niej jest o wiele leprzy dostęp.Przecież to nielogiczne (mówie tu o wersjach bez poduszki) |
