|
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
Tuning mechaniczny - [MK4] Ford Courier zwany Osiołkiem po SWAPie- wykres i parę
QbaNS - 15 Maj 2015, 00:38 Temat postu: [MK4] Ford Courier zwany Osiołkiem po SWAPie- wykres i parę Witam. Jestem nowy na forum. Miałem 3 Fordy- Mondeo MK1 1,8td Turnier, Mondeo MK2 2,0PB Turnier, no i gdy trzeba było kupić woła roboczego wybór padł na Forda Couriera z 1997r z silnikiem 1,8 Diesel o zatrważającej mocy 60KM. Po inwestycjach w blacharkę, zawias, hamulce itp, okazyjnie trafił się motor z klubowej Fiesty MK1- 1,8TD ponoć pierwotnie z Escorta.
Silnik siedzi sobie już w autku, dostał nowy duży intercooler z Reanult Megane 1,5dCi, nowy licznik z obrotomierzem z Escorta i powędrował na hamownię. Oto wykres i fotki:
Wyniki: 74KM i 154Nm
Wyszło, że trafił mi się motor 75KM i teraz pytanie co go blokuje i co należy wymienić, żeby pękło 100KM, czy pompa jest inna, czy turbo? Stary 1,8D jeszcze jest, ale z niego chyba nie ma co wsadzić.
Jeśli chodzi o wydech, to czy przelot nie będzie zabójczy dla turbo- overboost?
Skrzynia wydaje się trochę krótka- czy ją zostawić, czy poszukać np. z Mondeo?
Proszę o rady.
Puff - 15 Maj 2015, 00:55
Endura-DE na mechanicznej pompie jest... Jaszczur tu będzie miał naprawdę sporo do powiedzenia.
Gdybyś miał Endurę-DI, to byłaby zupełnie inna gadka. Mam "DI" i po ostatnim dłubaniu (decat, IC, MBC, drugi chip) wyszło 112/250. W mechanice może tyle nie wyciśniesz, ale za to pewnie się będzie dało zrobić governor moda, jakiego stosowali w Golfach MK2.
Tak czy siak, pozostaje Ci czekać na Jaszczura, w temacie pomp mechanicznych to tutaj Guru
ps. ten wykres mógłbyś wkleić "na prosto", bo ciężko się to ogląda pod kątem...
vegetagt - 15 Maj 2015, 01:00
Jaszczur też miał 110-120KM jeżeli dobrze pamietam :>
Puff - 15 Maj 2015, 01:28
Nie wiem przypadkiem czy jego setup nie był "ciut" inny niż Autora (jeśli mowa o tym, co teraz ma wsadzone). Przyjdzie to opowie.
QbaNS - 15 Maj 2015, 09:46
Będę wdzięczny, jak dostanę wykres w PDF, to wyślę, bo mam tylko takie foto.
Odnośnie wydechu, to zrobić przelot i na końcu tłumik środkowy? Nie zaszkodzi to turbinie?
Gdyby wypluł ponad 100, to był bym z niego dumny. A na światłach niektórzy mogli by się zdziwić, jak ich dostawczak objeżdża.
Puff - 15 Maj 2015, 10:55
QbaNS napisał/a: | Odnośnie wydechu, to zrobić przelot i na końcu tłumik środkowy? Nie zaszkodzi to turbinie? |
Nie wiem jak w mk4, ale w mk5 jest kat w gruszce za turbiną i tylko końcowy. Ja zrobiłem decat, natomiast końcowy wymieniałem czas jakiś temu na serię Walkera, jeśli dobrze pamiętam, a ze średnicą rur nic nie robiłem.
Jaszczur - 15 Maj 2015, 15:08
100 kuni na tym silniku jest spokojnie do uzyskania.
Z tego co widzę, to masz tam pompę lucasa - na lucasach się nie znam, ale z tego co wiem to na lucasie z wersji 70KM nie uzyskasz dużo. Być może da się tam podnieść dawkę, ale ja osobiście nie wiem jak, i nie wiem jakie wtedy można uzyskać parametry. Nie wiem nawet czy tu jest możliwy do wykonania governor mod, nie słyszałem o takich modyfikacjach dla lucasa.
Dlatego ja bym na Twoim miejscu szukał sprawnej pompy boscha z escorta, z wersji 60KM, o oznaczeniu 0460494xxx (xxx to mniej istotne cyfry, natomiast 0460494 jest kluczowe), skręcił wastegate w turbinie, podkręcił maksymalnie dawki, i cieszył się okolicami 90-100KM i 200-220Nm. Możliwe że w tym 1.8D masz taką, musiałbyś sprawdzić.
Jeśli byś chciał więcej, to musiałbyś zmienić turbinę, oraz modyfikować pompę wtryskową, tak jak ja robiłem u siebie.
Przelot nic nie zaszkodzi turbinie. Przy doładowaniu ustawionym na 1.1 - 1.3 bara to będzie latać bezproblemowo.
Co do skrzyni - szukaj skrzyni z fiesty 1.6D - one były najdłuższe.
QbaNS - 15 Maj 2015, 15:59
Na starym silniku mam pompę Boscha tylko trzeba ją uszczelnić. Znacie jakiś dobry zakład, gdzie mógł bym uszczelnić i przerobić pompę? Sprawdzę oznaczenie na niej. Zrobię też foto turbiny, ewentualnie jakiej szukać przyszłościowo?
Dobrze wiedzieć o tej skrzyni z 1,6D.
Dzięki za podpowiedź.
Acha, co jeszcze zostawić ze starego silnika? Wtryski? Bo pompę na pewno i połączenia.
Dokopałem się na forum i mam silnik unsera Rkalitka, który odkupiłem od nowego właściciela autka ;-).
Jaszczur - 15 Maj 2015, 16:41
QbaNS napisał/a: | Znacie jakiś dobry zakład, gdzie mógł bym uszczelnić i przerobić pompę? |
Uszczelnić - w każdym jednym zajmującym się dieslami, ale trochę Cię za to skasują.
Jako takich zakładów przerabiających pompy mechaniczne nie ma, a przynajmniej ja takiego nie znalazłem. Może jacyś pompiarze tzw. starej daty się tym zajmują.
Ja swoje pompy przerabiam własnoręcznie, ale nie chciałbym się tego podejmować dla kogoś. Poza tym w chwili obecnej nie mam takiego silnika do testów. Mój mTDDI zachowuje się inaczej niż zwykłe TD, pomimo tego że jest podobnej konstrukcji.
QbaNS napisał/a: | ewentualnie jakiej szukać przyszłościowo? |
To zależy co konkretnie chcesz uzyskać. Okolice 100KM są możliwe na Twojej obecnej bez większych problemów.
QbaNS napisał/a: | Acha, co jeszcze zostawić ze starego silnika? Wtryski? Bo pompę na pewno i połączenia. |
Wystarczy przełożyć samą pompę. Jak chcesz mieć komplet, to możesz przełożyć i wtryski z przewodami wysokiego ciśnienia, ale moim zdaniem to nie jest konieczne.
Pamiętaj tylko że wtryski mają podkładki miedziane, które są jednorazowe, i przy każdym wykręcaniu wtrysków powinno się je zmieniać, żeby mieć pewność tego że tam wszystko będzie szczelne. Same wtryski powinny być dokręcane z odpowiednim momentem żeby nie uszkodzić tych podkładek i samych gniazd w głowicy.
QbaNS - 15 Maj 2015, 18:05
Ile chciał bym osiągnąć? Ile się da ;-). Zrobienie takiego sleepera z dostawczaka- fajna sprawa. Rozumiem, że kolejnym etapem jest góra od Focusa i większe turbo.
Na początek chcę wyciągnąć ile się da z gratów które posiadam.
A na czym polega taka przeróbka pompy i czy istnieje jakiś turtorial?
No i ostatnie pytanie- jakie opony wrzucić na alusy 15"? Chodzi o rozmiar.
Jaszczur - 15 Maj 2015, 21:01
QbaNS napisał/a: | Rozumiem, że kolejnym etapem jest góra od Focusa i większe turbo. |
Co najwyżej większe turbo, bo góra od Focusa to nie taka prosta sprawa, i wiąże się faktycznie ze zbudowaniem silnika od podstaw - prócz głowicy trzeba zmieniać również tłoki i korbowody na focusowe. To są spore nakłady pieniężne. Ja coś takiego zrobiłem, i przecieram szlak(i), ale osobiście gdybym wiedział to wszystko co wiem na chwilę obecną, to dobrze bym się zastanowił zanim bym zaczął całą zabawę.
Większe turbo... Temat rzeka. Tu trzeba mądrze i z umiarem, tak żeby nie "przedobrzyć". Nie sztuka zapodać większą turbinę, przesunąć użyteczne obroty w górę, narobić kupę dymu z dołu bez mocy i mieć takiego nazwijmy to... niepełnosprawnego benzyniaka.
Osobiście polecałbym jakąś turbinę w rodzaju TD04-13, albo jakieś VNT z przerobioną gruszką na ciśnienie, np. GT1749v. Ale to wiąże się z wymianą kolektora wydechowego i spawaniem przejściówek/flansz/wydechu. Dlatego warto najpierw wykorzystać możliwości drzemiące w oryginalnym turbo.
QbaNS napisał/a: | A na czym polega taka przeróbka pompy i czy istnieje jakiś turtorial? |
To też jest temat rzeka... Najprościej mówiąc chodzi o to, by pompa była w stanie podać jak najwięcej paliwa w odpowiednim czasie, czyli ogólnie rzecz biorąc - chodzi o wymianę głowiczki (tłokorozdzielacza) na większy. W tej pompie którą Ci poleciłem masz tłoczek o rozmiarze 9mm (stąd numery pompy - 0460494), znacznie większy potencjał może Ci dać tłoczek np. 11mm. Problem w tym że przeróbka pompy nie jest taka prosta, i wiąże się z tym, że nowe graty mogą się odpowiednio nie zgrać z pompą którą masz - i tu może być mnóstwo powodów które mogą być przyczyną takiego stanu rzeczy. Taką zabawę BARDZO ułatwia dostęp do stołu probierczego, bo ściąganie i zakładanie pompy na silnik to robota dla masochistów, która szybko może zbrzydnąć, zwłaszcza jak każda modyfikacja powoduje skutek odwrotny od zamierzonego, lub nie taki jakbyś sobie tego życzył.
Dlatego imho lepszym wyjściem jest znalezienie odpowiedniej pompy, już gotowej o odpowiednich parametrach - a tych do silników TD jest sporo jeszcze dostępnych. Większość z mniejszym lub większym bólem można próbować adaptować, w razie czego mogę służyć radą. No i na forach VW jest pełno informacji na ten temat.
Inną ciekawą modyfikacją pompy jaką można zastosować to wspomniany wcześniej governor mod, powodujący przesunięcie "odcinki" w górę, i pozwalający na kręcenie klekota nawet i do 6-7tyś obrotów...
Robiąc te wszystkie modyfikacje jednak trzeba zwracać uwagę na to, że silnik który masz ma już swoje lata - panewki mają lekko mówiąc 20 lat, jak im zapodasz większe obciążenie z dnia na dzień, to silnik szybko może pokazać korbę z boku. Inna sprawa że korbowody 1.8TD są stosunkowo słabe, i mogą nie przeżyć zbyt długo nawet na nowych panewkach - na pewno nie pożyją długo jeśli zapodasz im dużego niutona "z dołu" obrotów.
Dlatego trzeba ostrożnie. I obowiązkowo jakiś dobry olej - należy zapomnieć o jakichś marnych minerałach albo półsyntetykach - dobry syntetyk, tak by motor miał jak najlepsze warunki pracy.
To tak w skrócie...
QbaNS - 16 Maj 2015, 07:18
Dziękuję za wyczerpujące informacje. Na razie postaram się dokopać do informacji, jak podkręcić tę pompę, którą mam na autku, a w międzyczasie poszukam magika do tego Boscha. Dziś lub jutro odbiorę Osiołka od mechanika i zrobię nim trochę km, żeby zobaczyć, czy wszytko gra. Muszę też jakiś patent ogarnąć z rozdzielaczem rurek płynu chodzącego, który jest na podszybiu, ponieważ podczas demontażu pourywały się rurki- plastikowe i cały czas mam w aucie ciepłe powietrze.
Puff - 16 Maj 2015, 12:05
QbaNS napisał/a: | Muszę też jakiś patent ogarnąć z rozdzielaczem rurek płynu chodzącego |
Masz na myśli elektrozawór nagrzewnicy?
QbaNS - 16 Maj 2015, 21:27
Chyba tak to się zowie- ogarnięte, auto poskręcane, teraz musi kilometry połykać, żeby ewentualne niedociągnięcia poprawić. A w międzyczasie szukanie info o podkręcaniu Lucasa i podejrzewam że wtedy zabawa się zacznie.
Jaszczur - 16 Maj 2015, 22:36
QbaNS napisał/a: | A w międzyczasie szukanie info o podkręcaniu Lucasa i podejrzewam że wtedy zabawa się zacznie. |
Pochwal sie później do czego dojdziesz w tym temacie.
QbaNS - 23 Maj 2015, 12:37
Mam, nadzieję, że będzie czym się pochwalić ;-).
Na razie zrobiłem 600km i wszystko jest OK, poza tym, że dalej mam nawiew tylko gorącego powierza do kabiny, brak podświetlenia zegarów, niezamontowany bandaż na kolektor i ogólnie brak kosmetyki- szlifowanie spawów z malowaniem rur do ICka.
Puszczał paliwo na złączce z podgrzewacza- całe to ustrojstwo poszło wek, teraz szukam info o tym szemranym Lucasie. Autko wróciło do warsztatu i mam nadzieję, że wyjedzie z niego za kilka dni.
Z obserwacji po przejechaniu tych paru km, to jest na pewno jest mocniejszy, ale wrażenie jest takie, że dźwięk jak z rajdówki- ale nie odpycha się jak trzeba- muszę uzyskać więcej niutka i koników. Spalanie spadło z 8l na 6,75l- gdzie jeszcze sporo paliwa uciekało przez tą nieszczelność, więc jak uda się zejść na 6,5l to będzie miodzio- autko załadowane i w trasie.
Po dokładnym wymyciu i kosmetyce zrobię nowe fotki, jak prezentuje się Osiołek.
Założyłem mu setup letni- 13" na stali- na razie alusów jednak nie dostatnie , może na następny sezon.
Gdyby ktoś uzyskał jakieś informacje o Lucasie, to bardzo proszę o podzielenie się tym faktem- póki co studiuję Peugeota 306 i szukam podobieństw, bo tam też był Lucas i dał się modzić. Stay tuned.
QbaNS - 10 Cze 2015, 13:19
Pompa dzięki wzorowaniu się na Peugeocie 306 przestawiona, ale problem pokazał się przy turbo- przy boosterze, o ile dobrze zrozumiałem- trzeba całe cholerstwo wymienić, bo ktoś przy tym grzebał i wypierdzielił kilka śrubek. O ile dobrze zrozumiałem mechanika. Zatem wieczorem mam nadzieję będzie wiadomo co i jak. Ile bezpiecznie dmuchnąć? 1,3? Z nie miłych rzeczy, to chyba turbo zaczyna po malutku puszczać olej- zatem pojeżdżę chwilę i zacznę szukać nowej lepszej turbawki. Stay tuned!
Jaszczur - 10 Cze 2015, 13:51
A to ciekawe z tym boosterem - z tego co wiem wersja 70KM nie posiadała tego ustrojstwa
Odnośnie dmuchania - 1.3 to granica której nie powinno się przekraczać.
Olej w turbinie jest zjawiskiem normalnym, w niewielkich ilościach. Turbo zasysa olej z odmy zaworowej przez dolot.
QbaNS - 10 Cze 2015, 14:54
Czort wie co tam siedzi, albo coś przekręciłem. Zobaczymy co tam rolki wyplują oby okolice 100KM. To i tak prawie podwojenie mocy zdrowej serii, ale nie ma co łowić ryb przed siecią.
O mały włos nie skusiłem się na OZ racing białe w 15", ale stwierdziłem że taka seria jakoś bardziej przemawia, zobaczymy co przyniesie czas, może za rok.
Puff - 10 Cze 2015, 14:57
Zacznij od 0,8 bara. Potem dobijaj pomału i obserwuj co się dzieje. Jak przestanie (ostro) dymić, to znaczy, że powietrza masz dość i ładowanie większej ilości mija się z celem i może tylko pogorszyć osiągi.
Jaszczur - 10 Cze 2015, 15:57
QbaNS napisał/a: | Zobaczymy co tam rolki wyplują oby okolice 100KM. |
Optymistycznie.
QbaNS napisał/a: | To i tak prawie podwojenie mocy zdrowej serii |
Nie wiem jak to liczysz, i nie wiem jaką serię bierzesz pod uwagę, zważywszy że słupek w wersji 70KM i 90KM nie różni się niczym.
QbaNS - 10 Cze 2015, 16:55
Ponad 110KM w odniesieniu do serii, czyli wolnossącego, który siedział w Osiołku.
Muszę zakupić zestaw naprawczy boostera, czy ten jest OK?
http://www.dieselcars.pl/...da-booster.html
Na rolkach przy 1,2bara Osiołek wypluł 90KM. Jeszcze spróbujemy zwiększyć dawkę. Czym się różni 70 od 90 poza intercoolerem? Cholera liczyłem na trochę więcej.
Jaszczur - 10 Cze 2015, 18:09
Tak, ten jest OK.
Więcej niż 90 koni będzie Ci ciężko uzyskać. Ograniczeniem jest tu sama pompa wtryskowa, wtryski i turbo.
70 od 90 nie różni się praktycznie niczym istotnym.
Puff - 10 Cze 2015, 18:37
Kolega względem serii ma +50% a i tak mu mało. Panie, przecież to będzie zap*** w porównaniu do serii
Jaszczur - 10 Cze 2015, 21:53
Puff napisał/a: | Panie, przecież to będzie zap*** w porównaniu do serii |
Ale wiesz jak to jest - przez jakiś czas jest fajnie, a potem pojawia się coraz to większy niedosyt
QbaNS - 10 Cze 2015, 22:05
Zatem 90KM i prawie 180Nm wypluło. Coś mi się wydaje, że albo sobie dam spokój, albo czeka mnie jeszcze sporo kasy do wydania. Najgorsze, cały czas wychodzi jeszcze to, jeszcze tamto, a cywilnie jeżdżę Subaru Imprezą i jak wsiadam do Osiołka to mi dziwnie cały czas mocy brakuje.
Cholerna choroba.
Jutro odbiorę auto od magika i przejadę się nim, to opiszę wrażenia z jazdy. Zrobię parę fotek, jak tylko wymyję drania. Oby tylko mój dzielny druh nie doprowadził mnie do rozwodu, skrajnej nerwicy i ubóstwa. Bo kupię auto dostawcze, wrzucę dwa silniki motocyklowe i hydropneumatyczne zawieszenie.
Jaszczur - 10 Cze 2015, 23:27
QbaNS napisał/a: | Coś mi się wydaje, że albo sobie dam spokój, albo czeka mnie jeszcze sporo kasy do wydania. |
Każdy tunning niesie ze sobą koszta - tak jest zawsze. Do pewnych wartości w przypadku tego silnika wystarczy pokręcić śrubkami, potem niestety trzeba już modyfikować osprzęt, i inwestować.
Inna sprawa że co innego gdy takie rzeczy robi się samemu, a co innego gdy wszystko komuś zlecasz. Niestety tunningowe modyfikacje + mechanik to jest bardzo słaba opcja finansowo, i dobrze sobie z tego jak najszybciej zdać sprawę.
Grax - 12 Cze 2015, 07:13
QbaNS napisał/a: | Będę wdzięczny, jak dostanę wykres w PDF, to wyślę, bo mam tylko takie foto.
Odnośnie wydechu, to zrobić przelot i na końcu tłumik środkowy? Nie zaszkodzi to turbinie?
Gdyby wypluł ponad 100, to był bym z niego dumny. A na światłach niektórzy mogli by się zdziwić, jak ich dostawczak objeżdża. |
No a ja objezdzam fajnie jest :D
QbaNS - 12 Cze 2015, 08:56
Zrobiłem Osiołkiem trasę, pośmigałem po mieście i powiem szczerze, że odpycha się zacnie. Zmiana na duży plus. Po założeniu bandaża na kolektor, zwiększeniu dawki i ciśnienia doładowania na 1,2bara silnik stał się żwawy i o dziwo cichy. Przedtem był dużo głośniejszy i nie jechał. Został mi do zrobienia booster i łapa silnika do wymiany ta od strony kabiny- gdyby ktoś miał na zbyciu, to chętnie odkupię. Skoro stało się cicho, to jak bumerang powraca temat wydechu i tu pytanie do Was, czy warto i czy różnica będzie odczuwalna. Narazie mam odcinek od turbo do pierwszego kolektora z Sierry 2,5TD, a dalej seria z wolnossaka. Wieczorem wrzucę parę fotek Osiołka.
Jaszczur - 12 Cze 2015, 09:00
Z doświadczenia mogę powiedzieć, że wydech nie daje dużo. Przez długi okres czasu jeździłem na wydechu z 1.6 16V - rurki cienkie bardzo. Na takim setupie ten silnik wypluł mi 94KM/215Nm. Po zmianie wydechu na TD wprawdzie nie byłem na hamowni żeby to zweryfikować, ale różnic nie odczułem prawie żadnych.
Tu trzeba przede wszystkim podlać więcej paliwa i mocniej dmuchnąć.
QbaNS - 12 Cze 2015, 09:19
A zmieniał tu ktoś ze zwykłego wydechu na przelot?
Puff - 12 Cze 2015, 19:03
Nope, ja mam tylko/aż decat + końcowy Walkera na seryjnej średnicy i efekt jest całkiem niezły.
QbaNS - 15 Cze 2015, 08:58
Przesyłam parę fotek Osiołka. Do zrobienia na najbliższy czas booster- zestaw naprawczy przyszedł. Potem zastanowię się co z wydechem. Niestety turbo zaczyna lać i muszę zaobserwować, czy leje bardzo, czy mało. Jeśli będzie puszczać mocno, to pojawi się temat większego turbo, a za tym pompa i wtryski. Ale na pewno nie wcześniej jak na jesień. Teraz mały wojownik musi odpracować tę kupę kasy, którą pochłonął. Generalnie STAGE1 można uznać za zakończony- 90KM i prawie 180Nm.
Jaszczur - 15 Cze 2015, 14:51
Ładnie masz to fmic ogarnięte - z czego to są rury?
Co do turbo - ludzie bardzo często gdy zobaczą olej po stronie zimnej turbiny myślą że to turbina "puszcza" olej - a to z reguły jest olej zassany przez turbo z odmy.
Jeśli tego oleju tam nie ma dużo, a tylko lekka "mgiełka" olejowa na ściankach rur, to nie ma się czym przejmować, a turbo jest zdrowe.
QbaNS - 15 Cze 2015, 16:45
Niestety tego oleju wydaje mi się sporo, ale póki co na bagnecie jest OK- trzeba pojeździć trochę, to zobaczymy.
Odnośnie rur do ICka, to są to pospawane rury metalowe, do tego przewody gumowe, całość łącznie z intercoolerem pomalowana czarnym matem, co by się w oczy nie rzucało ;-).
Taki mały bandyta z plecakiem. Odnośnie wydechu, to temat będę ogarniał jak się odkuję finansowo, popróbuję w różnych konfiguracjach, jak całościowy przelot będzie w miarę chichy, to zostanie. Potem wrzucę go na rolki i zobaczymy czy cokolwiek daje- na pewno trochę niutka z dołu powinno wtedy wypluć.
Zobaczymy co przyniesie czas, ale też pasowało by mi trochę wnętrze ogarnąć, na razie plan to podsufitkę na czarno zrobić. Myślałem o kubełkach i kierownicy, ale to plan mocno przyszłościowy, do tego zostanie jeszcze większe koło. Hamulce dają radę, ale w przyszłości pasuje tarcze z klockami z przodu dać na tył i na przednią oś dać coś większego. Do tego zawias- obniżyć trochę przód i tył- w tym bycze jaja, żeby za nisko nie siadał pod obciążeniem. Póki co podoba mi się tak jak jest- seria z wyglądu i moc pod maską.
QbaNS - 17 Cze 2015, 19:52
Są dni, gdy kocham Osiołka trochę mniej i mam nadzieję, że nie dojdzie do takiej sytuacji, jak ze starym Mondeuszem MK2- gdy dostał parę mocnych kopnięć w karoserię, bo tak mnie wku***ł.
Zaczęło się od tego, że nie chciał odpalić- zapowietrzył się skubaniec, potem przestała migać kontrolka od immobilisera, na kierownicy poczułem jakby chwilową przerwę w wspomaganiu i cholera znowu zaczął cały czas dawać grzanie.
Gdyby tego było mało wsiadam rano, a tam nawet godzina się na zegarku nie wyświetla- rozładowany do imentu. Otwieram maskę- a tam wiatrak chłodnicy cały czas się kręci.
ech.... a miał na siebie znowu zarabiać....
Jaszczur - 17 Cze 2015, 20:41
Po swapie zawsze przez jakiś czas wychodzą jakieś pierdoły...
QbaNS - 17 Cze 2015, 22:20
ech... wiem, też sobie tłumaczę, że Osiołek to takie hobby- musi kosztować i nie zawsze działa. Co prawda nie jest seksowną Alfą, ani Lancią, ale też ma duszę..... do czasu.
QbaNS - 21 Cze 2015, 17:44
W Osiołku posypał się napinacz i naciągnął pasek- bez ładowania i wspomagania dojechał do doktora, który go uleczył. Ponad to zainstalowany został zestaw naprawczy boostera i niestety wraz z tym zaginęła moc. Podkręcono śrubką na boosterze i dalej kicha. Help me!!
A przed wymianą Osiołek szedł łep w łep z wieśwagenem pasatem z 2,0TDI na pokładzie
Jaszczur - 21 Cze 2015, 20:33
A wężyk z ciśnieniem z turbo podłączony?
Jak źle poskładane, to rozebrać i poskładać jeszcze raz, to jest proste, można to zrobić nawet na parkingu.
QbaNS napisał/a: | szedł łep w łep z wieśwagenem pasatem z 2,0TDI na pokładzie |
Chciałbym to zobaczyć
QbaNS - 21 Cze 2015, 22:16
Na początku co prawda paździerz troszkę zlekceważył Osiołka, ale potem już kładł do pieca ;-)
Wszytko jest jak było, tylko mocy jakby mniej.
Rkalitka - 28 Cze 2015, 21:54
Wykręć śrubę na boosterze i skontruj nakrętką. Dalej w pompie odkręć plastikową zaślepkę - jest z przodu pompy stojąc przed autem nad boosterem. Tam zobaczysz rolkę, dalej kluczem obracaj wał korbowy aż w tej rolce zobaczysz wkręconą śrubę na imbus - bodajże 6. To śruba od dawki głównej - zgodnie z ruchem wskazówek zegara zwiększ dawkę paliwa przynajmniej o pół obrotu. Dalej skręcasz zaślepkę, odpowietrzasz pompę i test. Dodajesz paliwa = dodajesz powietrza. Turbina była zdrowa i 1.3 jej nie powinno zaszkodzić od razu przy umiejętnej eksploatacji. Dobrze podlejesz dawkę główną i dawkę na boosterze(wykręcając śrubę zwiększasz "podlanie" chwilowe w momencie wduszania pedału gazu)to setka KM dwieście NM pęknie. Chcesz więcej to wywal wężyk aktuatora na turbinie, i zwiększaj dalej dalej dawkę a wtryski załóż z mercedesa w123 2.4. Turbina w optymalnych warunkach dawkowania paliwa rozkręci się do 1.6 - 1.7bara. Jak padnie - zmienisz na coś większego
Puff - 28 Cze 2015, 22:55
Rkalitka napisał/a: | Turbina w optymalnych warunkach dawkowania paliwa rozkręci się do 1.6 - 1.7bara. |
Jeśli on tam ma dmuchawkę z Focusa lub podobną, to pompowanie >1,2-1,3 już nie ma większego sensu, bo będzie do silnika wtłaczał masę o temperaturze bliskiej punktowi wrzenia wody.
Jaszczur - 29 Cze 2015, 20:44
Puff napisał/a: | to pompowanie >1,2-1,3 już nie ma większego sensu, bo będzie do silnika wtłaczał masę o temperaturze bliskiej punktowi wrzenia wody. |
Teoretycznie można to odrobinę skompensować przy odpowiednio wydajnym FMIC. Niemniej pewnych rzeczy przeskoczyć się nie da. Od pewnego momentu więcej powietrza z tej turbiny nie gra już żadnej pozytywnej roli, a wręcz przeciwnie - powoduje spadek osiągów.
Rkalitka napisał/a: | Chcesz więcej to wywal wężyk aktuatora na turbinie, |
Nie "wywal", a odłącz od aktuatora, a sam wężyk zaślep - a jeszcze lepiej zainstaluj MBC ze wskaźnikiem doładowania, żeby lepiej kontrolować sytuację.
QbaNS - 16 Wrz 2015, 12:30 Temat postu: Re: [MK4] Ford Courier zwany Osiołkiem po SWAPie- wykres i p Osiołek przesiedział u lekarza miesiąc w oczekiwaniu na reklamowany booster, który okazał się wadliwy. Teraz z kolei pompa zaczęła głośno chodzić- rechotać i czuję z tego powodu dyskomfort psychiczny. Żeby było mało stara pompa na wolnossącym silniku okazała się być Lucasem. Ogólnie, to jest mi przykro, że Osiołek mimo władowania dużej gotówki nadal jest nieczułym i niewdzięcznym skurczybykiem i wymaga ode mnie więcej, więcej, więcej kasy.
Jaszczur - 17 Wrz 2015, 00:09 Temat postu: Re: [MK4] Ford Courier zwany Osiołkiem po SWAPie- wykres i p
QbaNS napisał/a: | Teraz z kolei pompa zaczęła głośno chodzić- rechotać |
Jesteś pewien że to pompa? Przy odpalonym silniku ciężko jest usłyszeć tą pompę, i łatwo pomylić źródło hałasu z jakimiś rolkami czy chociażby alternatorem. Lucas chodzi bardzo cicho, gdyby zaczął rechotać, to moim zdaniem wskazywało by na to że jest zatarty, i to auto po prostu by nie odpalało.
QbaNS - 15 Paź 2015, 11:47 Temat postu: Re: [MK4] Ford Courier zwany Osiołkiem po SWAPie- wykres i p Miałeś rację- winny okazał się alternator, kolejnym problemem jest booster- znowu rozerwało membrany. Co może być przyczyną?
Jaszczur - 15 Paź 2015, 15:01 Temat postu: Re: [MK4] Ford Courier zwany Osiołkiem po SWAPie- wykres i p Teoretycznie zbyt duże doładowanie (w co wątpię), w praktyce pewnie słaba jakość zestawu naprawczego boostera...
QbaNS - 17 Paź 2015, 08:15 Temat postu: [MK4] Ford Courier zwany Osiołkiem po SWAPie- wykres i parę A da się jakoś obejść ten booster- żeby go zlikwidować bez znacznego wzrostu spalania i utraty mocy? Żeby auto jeździło? Jaki ewentualnie polecacie inny zestaw naprawczy poza tym który zamontowałem? Link do niego parę postów wyżej- pisze z telefonu i mi ciężko wkleić.
Jaszczur - 17 Paź 2015, 12:34 Temat postu: [MK4] Ford Courier zwany Osiołkiem po SWAPie- wykres i parę Generalnie booster nie jest do niczego potrzebny w kwestii mocy. On tylko ogranicza dawkę gdy nie ma doładowania z turbo, i ogranicza w ten sposób dymienie. W lukasie nie wiem jak zlikwidować boostera, nie mam doświadczenia z tymi pompami, ale nie powinno to być skomplikowane.
QbaNS - 1 Kwi 2016, 09:36 Temat postu: [MK4] Ford Courier zwany Osiołkiem po SWAPie- wykres i parę Nowy sezon, nowe wyzwania. Osiołek dostał w spadku po Fieście MK7 aluski 15 z oponkami- przód wygląda miodzio, tył zaś obcierał i czekam na dystanse na tył. Ponadto wymienione zostały- panel sterowania wraz z cięgnem i zawór- w końcu działa ogrzewanie. Zawieszenie- drążki z końcówkami, przeguby i łożyska. Do zrobienia została pompa, która zaczęła lać- w przyszłym tygodniu uderzam do pompiarza.
Mam do Was pytanie- chciał bym zglebować Osiołka- z przodu sprężyny, wiadomo, a czy ktoś ma doświadczenie jak obniżyć zawias z tyłu- belka, jednocześnie go wzmacniając, aby podczas obciążenia nie siadał za bardzo? Chciał bym go posadzić tak -25, -30 mm. Problem ze springami wygląda tak, że sprzedają komplety do fiesty po 4 szt.
Peedro - 1 Kwi 2016, 20:16 Temat postu: [MK4] Ford Courier zwany Osiołkiem po SWAPie- wykres i parę daj se spokój Kuba z glebą, szczególnie tyłu, to za delikatne jest na takie zabawy.
QbaNS - 6 Kwi 2016, 16:09 Temat postu: [MK4] Ford Courier zwany Osiołkiem po SWAPie- wykres i parę Autko na obecny sezon tak prezentuje się na nowych kapciach:
https://zapodaj.net/d5bb3732eb942.jpg.html 0 nie mogę wrzucić normalnie, nie wiedzieć czemu
vegetagt - 6 Kwi 2016, 20:15 Temat postu: [MK4] Ford Courier zwany Osiołkiem po SWAPie- wykres i parę QbaNS, http://fiestaklubpolska.p... ... 22#p776222 !!!!
QbaNS - 12 Kwi 2016, 21:44 Temat postu: [MK4] Ford Courier zwany Osiołkiem po SWAPie- wykres i parę Raczej nie dam rady, tym bardziej, że po uszczelnieniu pompy parę rzeczy idzie do poprawki i autko nie jest gotowe aby je pokazywać ;-). Do tego dochodzą studia, żona przy nadziei itp. Ale kto wie. Dzięki za zaproszenie ;-)
QbaNS - 19 Kwi 2016, 11:40 Temat postu: [MK4] Ford Courier zwany Osiołkiem po SWAPie- wykres i parę Ma ktoś na zbyciu morettki wraz z grillem pasujące do Osiołka?
|
|