| 
				
					| 
							
								|  | Forum FiestaKlubPolska - 
 |  |  Mechanika silnika - SZARPNIĘCIE PODCZAS JAZDY JAKBYM ZRZUCIŁ Z 5 BIEGU NA 1..
 
 DanielŻ - 14 Sty 2016,  19:11
 Temat postu: SZARPNIĘCIE PODCZAS JAZDY JAKBYM ZRZUCIŁ Z 5 BIEGU NA 1..
 Witam, mam problem jak w temacie. Sporadycznie (już co raz częściej) jadę sobie normalnie i bez względu na to, na którym biegu i przy jakich obrotach i jakiej prędkości, nagle czuje szarpnięcie jakbym wrzucił z piątki na jedynkę albo wsteczny. Dosłownie jakby ktoś mnie z tyłu złapał za zderzak. Odnoszę wrażenie, że silnik na sekundę staje, ponieważ obroty opadają na ułamek sekundy i po wciśnięciu sprzęgła nagle jest okej i jadę dalej.. Zdarzyło mi się dzisiaj nawet, że mi zgasł całkiem jadąc 80km/h i nawet strzelając ze sprzęgła nie odpalił. Aż się zatrzymałem i po 5 minutach nagle odpalił jakby nigdy nic.. Czy ktoś coś wie? miał może podobny problem? dodam ze silnik jest po swapie na 1.8 130km. Ale jeździłem z 2 tyg ponad i nic się nie działo, zaczęło 3 dni temu? ... Pomocy!
   Ganda - 14 Sty 2016,  22:51
 Temat postu: SZARPNIĘCIE PODCZAS JAZDY JAKBYM ZRZUCIŁ Z 5 BIEGU NA 1..
 Trochę jakby paliwo się gubiło..
 DemptD - 15 Sty 2016,  08:38
 Temat postu: SZARPNIĘCIE PODCZAS JAZDY JAKBYM ZRZUCIŁ Z 5 BIEGU NA 1..
 99% pompa paliwa nie wyrabia - wymieniałeś po swapie?
 DanielŻ - 15 Sty 2016,  16:58
 Temat postu: SZARPNIĘCIE PODCZAS JAZDY JAKBYM ZRZUCIŁ Z 5 BIEGU NA 1..
 I tu jest pies pogrzebany, bo nie ja robiłem swapa.. tylko taki kupiłem. I teoretycznie wszystko jest okej, bo wszystko grało. z Miesiąc jezdziłem i było wszystko w porządku. Pompe wczoraj mi goście sprawdzali i mówili, że jest okej, ze odpowiednie cisnienie robi itp. Chociaż ja też odnoszę wrażenie że to będzie coś z pompą.. no ale sprawdzali na listwie cisnienie i podobno jest takie jakie powinno.. Dzisiaj jeszcze podjadę do jakiegoś znachora od elektryki zeby mi się wpiął w komputer, moze coś pokaże .. ;] i myślałem filtr paliwa wymienić bo itak nie zaszkodzi..
 
 Dodano po 3 godzinach 20 minutach 47 sekundach:
 Witam, kryzys zażegnany
  Jednak, jak człowiek sam sobie nie zrobi, to nikt nie zrobi ;] próbowałem dzisiaj dojechać do elektryka ale 3 razy zatrzymałem się po drodze.. i w końcu otworzyłem maskę i zacząłem grzebać ;] no i okazało się że masa od pompy paliwa nie łączy.. poprawiłem, zaizolowałem i zapieprza jak powinien  dzięki za pomoc, temat uważam za zamknięty!  Pozdrawiam  :ford: 
 |  |