Forum FiestaKlubPolska -

Mechanika ogólna - Za duże spalanie benzyny = Sonda lambda.

Diuned - 2 Lis 2020, 20:15
Temat postu: Za duże spalanie benzyny = Sonda lambda.
Nie wiem czemu tak mało się o tym mówi, zwłaszcza na tym forum i zwłaszcza przy mk3.

Robiłem wizualny remont komory silnika, wszystko było rozłączone, a niektóre rzeczy wyciągnięte. Po podłączeniu wszystkiego z powrotem auto działało, ale spalanie benzyny wynosiło 20-30 litrów na 100 km. Tankowałem 10 litrów benzyny zrobiłem 30 km i już miałem rezerwę.

Problem był taki, ze nie chodził mi gaz, tzn chodził tylko na wolnych obrotach. Na benzynie auto nie miało osiągów. Nie dało się jezdzić na gazie, bo przy naciskaniu przepustnicy, auto się dusiło. Myślałem ze to parownik, ustawiałem go na setki sposobów, ale nic to nie dało. Wcześniej wymieniałem membrany, więc myślałem ze może coś źle zrobiłem, ale przed remontem wizualnym auto po regeneracji parownika chodziło, tylko na gazie szarpało. (a za to szarpanie, odpowiadał uszkodzony termostat.)

Szukałem po kolei. Szukałem lewego powietrza przy gazie. Były podejrzenia z tymi zaworami, ale kompresja była ok.

Sondę oczywiście sprawdzałem, ale tylko komputerem. Jak była odpięta, to komputer ją wypikał, jak przypięta to niby nie było błędów.

Zwijałem się z bólu, auto nie chodziło mi tak jak powinno. Aż w końcu dotarło do mnie, którejś nocy we śnie, ze to musi być sonda lambda, ze muszę ją sprawdzić miernikiem.

Odpaliłem sobie dzisiaj auto i czekałem aż się nagrzeje, puściłem go na LPG na biegu jałowym, na którym tylko chodził.

Mówię, przyszedł czas na pomiar tej SONDY. Biorę kostkę do ręki, aby ją odpiąć, a tu WRRRUUU moc na gazie jak cholera... Poruszałem to wtyczką, wsiadam za stery, gaz w podłogę na LPG i auto jeździ...

Sondę mam sprawną, aby był jakiś problem z przewodami. Musiało być jakieś zwarcie, komputer myślał ze sondę ma, a ona nie dawała napięcia na komputer fiesty i emulator, na gazie.

Ja mam fiestę w LPG. Więc dla mnie w tej chwili, sonda będzie numerem jeden do sprawdzenia, kiedy nie będę miał wysokich obrotów na gazie.

Ale piszę dla innych użytkowników, aby na prawdę nie lekceważyć tego elementu, gdyż jest to po prostu numer 1. Tą sondę to trzeba sprawdzać, tak na dzień dobry, jak tylko zachodzi podejrzenia zbyt bogatej mieszanki.

Także na prawdę jak ktoś ma jakieś problemy, sprawdzajcie wszystko multimetrem cyfrowym.

Podsumowanie:

1.Zbyt bogata mieszanka, duże spalanie benzyny w okolicach 20 - 30 litrów = Sonda Lambda.

2. Brak wysokich obrotów na LPG przy instalacji II generacji, sterowanej silnikiem krokowym = Sonda Lambda.

JoeMix - 2 Lis 2020, 20:50

Nie pisze się pewnych rzeczy co pewne sprawy są powiedzmy oczywiste,,, sonda w silniku na benzynę pracującym na gazie głupoty pokazuje i jej wartości można sobie wsadzić, dlatego potrzebny jest emulator sondy w prostych instalacjach by komputer nie wariował lub specjalny adapter tłumaczący wartości "na normalne" wynika to z różnicy w gazach wylotowych po spaleniu tych różnych paliw oraz innych proporcji "mieszanki idealnej",,,
Marcin - 3 Lis 2020, 07:54

Diuned, diagnostyka problemu czasami trwa bardzo długo, nawet mając całe zaplecze do jej wykonania, a i tak czasami trzeba podchodzić do niej irracjonalnie.

Joe, to co piszesz to jedynie starsze systemy i instalacje max II-gen. Aczkolwiek instalacje z aktuatorem idzie tak ustawić, że sonda ma prawidłowe odczyty i ecu się nie burzy.

JoeMix - 3 Lis 2020, 22:16

Marcin, z tego co kojarzę to kolega ma instalacje z silniczkiem krokowym na wężu,,,
Diuned - 4 Lis 2020, 18:46

JoeMix napisał/a:
Marcin, z tego co kojarzę to kolega ma instalacje z silniczkiem krokowym na wężu,,,


Zgadza się.

Marcin - 4 Lis 2020, 20:43

Ok, co nie zmienia faktu, że diagnostykę zaczyna się od paliwa podstawowego, a sztywne obwinianie od razu sondy może czasami nie być trafione ;) ważne że tu pomogło.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group