|   | 
								Forum FiestaKlubPolska -
  | 
								  | 
							 
						 
						 
						
						Elektryka - Kontrolka rezerwy gazu- POMOCY!!! 
						
												 Sławek - 13 Lip 2005,  09:24 Temat postu: Kontrolka rezerwy gazu- POMOCY!!! Pomóżcie, bo już szlag mnie trafia. Przed wczoraj uporałem się z izolacją przewodów położenia przepustnicy. Wyszło :lol: . Jakieś 3 lata temu szlag trafił wskaźnik paliwa, a wczoraj wskaźnik rezerwy gazu. Jeździłem na rezerwie, (kontrolka zapaliła się prawidłowo tzn.6-7 litrów). Później zatankowałem 12l (kontr. zgasła i nawet nie łypała na zakrętach) i został na noc. Rano pojechałem do pracy i wróciłem robiąc jakieś 25km. Nic nie łypało ani nie świeciło. Wsiadam wieczorem-świeci się rezerwa. Dolałem za 10 zł i dalej się świeci. Na moje oko w butli jest jakieś 14 litrów, więc troszkę ponad połowe(wchodzi 24 litry). Co to może być do k.. nędzy. Sprawdzałem przewody el. i niby wszystko dobrze. Czy mógł się przetrzec pływak w butli i całkiem opadł na dno? Pomóżcie co zrobić albo co sprawdzić. Dodam że nie mam na razie kasy aby zatankować do pełna :cry:
												 Raffi13 - 13 Lip 2005,  10:44
  ja na instalacji BRC miałem też miałem jaja z rezerwą.  Pojechałem do gazowników i okazało się że wystarczyło podpiąć pożądną masę i wszystko było w porządku. Więc posprawdzaj sobie przewodziaki masowe alebo po prostu przejedź się do gazowników.
 
Pozdrawiam
												 pvzon - 13 Lip 2005,  11:40
  też miałem problemy z kontrolką rezerwy od gazu. i dlatego jeżdze nie patrząc na kontrolke tylko na ilość przejechanych kilometrów
												 DR Henio - 13 Lip 2005,  13:19
  pokrec elektromagnesem jesli zgasnie to plywak jest OK,
 
 
u mnie podczas jazdy kontrolka rezerwy sie nie zapali,
 
wystarczy zgasic i zapalic silnik i swieci            ale niech tak bedzie
 
        i tak ta rezerwa jest na oko    
												 Sławek - 13 Lip 2005,  13:52
  Dzwoniłem do gazowników i powiedzieli żebym wyregulował rezerwę śrubką na elektromagnesie (plastikową). Obejrzałem wszystko i nie widzę tam żadnej śrubki, a elektromagnes (takie cuś niebieskie z przewodami) obraca się bezproblemu,powiedział bym że nawet lata. Kręcenie w lewo i prawo na włączonym zapłonie nic nie daje,chyba że nie tym kręciłem. Na moje oko to elektromagnes coś zamyka i otwiera a nie rególuje ilość rezerwy. Macie tak ową śrubkę. Jeśli to coś w butli to wielozawór to mój jest Lovato.
												 JoeMix - 14 Lip 2005,  05:24
  Hehehe, dobre, co ma elektromagnes od zaworu do rezerwy... w 98% przypadków czujnuk rezerwy wbudowany jest w szkiełko przykrywowe, od wskazówki napełnienia butku - wychodzą z niego 2 przewody nie zbyt grube... i kręcąc tym szkiełkiem (czyli zmieniejąc położenie czujnika względem wskazówki - ustawia się rezerwe...
												 Sławek - 14 Lip 2005,  09:16
  Jak zwykle to poczciwy Joe coś sensownego wymyślił. Jak to pomoże to kliknę na taką opcję w Twoim profilu cz poście, jak zwał tak zwał   
												 Kurtus - 14 Lip 2005,  09:22
 
  	  | pvzon napisał/a: | 	 		  | też miałem problemy z kontrolką rezerwy od gazu. i dlatego jeżdze nie patrząc na kontrolke tylko na ilość przejechanych kilometrów | 	  
 
 
dokladnie robie to samo,kontrolka gazu jest BARDZO NIEPREZYZYJNA  przy tanszych instalacjach  tak wiec zawsze   tankuje do pelna i   kasuje licznik dzienny
												 dgasek - 14 Lip 2005,  20:13
  w moim BRC mam 4 kontrolki od poziomu gazu i działaja super -- zawsze wiem ile mam gazu   
												 
					 | 
				 
			 
		 |