|
Forum FiestaKlubPolska -
|
|
Mechanika - [MK3] Sprawdzanie kompresji - PYTANIE
FreeHack - 25 Wrz 2008, 10:17 Temat postu: [MK3] Sprawdzanie kompresji - PYTANIE Witam!
Mam prośbę, czy moglibyście zdradzić tajnik zabiegu wymienionego w temacie? Dysponuję miernikiem. Z tego co wiem, należy go wkręcić w poszczególne gniazda świec, wcisnąć maksymalnie pedał gazu i zakręcić rozrusznikiem, po czym odczytać rezultat - i tak z każdym gniazdem przy odłączonych przewodach WN. Proszę o potwierdzenie lub sprostowanie powyższej metody. Z góry dziękuję.
Pozdrawiam,
FreeHack
luki - 25 Wrz 2008, 10:32
dokładnie tak jak opisujesz wykręcasz wszystkie świece wkręcasz przyrząd siadasz do auta gaz w podłogę i kręcisz rozrusznikiem parę sekund
FreeHack - 25 Wrz 2008, 10:35
Luki86, serdeczne dzięki:)
mss - 25 Wrz 2008, 11:03
kwestia czy zrobisz to na zimnym czy na cieplym.
FreeHack - 25 Wrz 2008, 12:07
Zauważyłem, że istnieje kilka teorii dotyczących pomiaru kompresji. Jedni twierdzą, że należy go dokonywać na zimnym, drudzy że na ciepłym silniku(rozgrzanym do właściwej temperatury pracy). Jak jest w rzeczywistości? Proszę o oświecenie. Z góry dzięki.
mss - 25 Wrz 2008, 19:34
na pewno na zimnym bedziesz mial nizszy wynik, piescienie nie rozszerzone, szerokie zamki, mniejsza komprecha itd. zmierz tak i tak i juz.
FreeHack - 25 Wrz 2008, 21:22
Dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam!
pablon - 27 Wrz 2008, 10:31
Jesli mozesz podaj wyniki na zimnym i ciepłym silniku devil
stafcio - 27 Wrz 2008, 12:56
zalezy ci zeby wiedziec jaka jest kompresja jak jezdzisz a nie jak samochod stoi pod blokiem wiec kompresje zrob na rozgrzanym. ja dzisiaj rano robilem na rozgrzanym. ale gwoli sprawdzenia teorii zrob na zimnym i cieplym i podziel sie spostrzezeniami.
LOY - 27 Wrz 2008, 13:11
na ciepłym ...interesuje ciebie kompresja przy normalnych warunkach pracy...a uzytkujemy silnik ciepły a nie zimny . zimny silnik zafałszuje wyniki na plus
FreeHack - 27 Wrz 2008, 14:40
Dziękuję Panowie za zainteresowanie tematem.
A teraz kolejno;):
pablon: sprawdzałem kompresję na silniku, który zdołał nieco ostygnąć(2 godziny na wolnym powietrzu;) ) Wyniki prezentują się następująco:
1: 11,7
2: 12,10
3: 11,75
4: 12,75
Myślę, że rezultat jest poprawny - nie ma wyższej rozbieżności niż 10%.
stafcio W poniedziałek sprawdzę kompresję zarówno na zimnym(po nocy) jak i na ciepłym silniku i podzielę się spostrzeżeniami:)
LOY Jesteś pewien, że przy zimnym silniku sprężanie będzie wyższe? Moim skromnym zdaniem wprost przeciwnie - gdy silnik jest rozgrzany, kompresja jest wyższa, a gdy zimny niższa - w związku ze zjawiskiem rozszerzalności cieplnej elementów silnika. Mogę się jednak mylić, więc gdyby tak było, proszę o sprostowanie:)
Pozdrawiam
mss - 27 Wrz 2008, 18:08
jest ok, sprawdz jeszcze zaraz po zatrzymaniu sie.
kandyk - 27 Wrz 2008, 18:36
mss, mss napisał/a: | jest ok, sprawdz jeszcze zaraz po zatrzymaniu sie. | ...i pozbędziesz się gwintów w gnazadach świec
mss - 28 Wrz 2008, 17:32
kandyk napisał/a: | mss, mss napisał/a: | jest ok, sprawdz jeszcze zaraz po zatrzymaniu sie. | ...i pozbędziesz się gwintów w gnazadach świec |
co Ty chrzanisz za glupoty ? ile razy wymienialem swiece w samochodach jak tylko klient przyjechal i zadnych problemow nie bylo
pablon - 29 Wrz 2008, 12:41
Mi mierzyli kompresje w warsztacie wiec na zimnym, na wszystkich garach około 8,5. Nie wiem co mam o ty mysleć, czekam na twoje pomiary .
FreeHack - 29 Wrz 2008, 12:52
Witam ponownie.
Otóż dzisiaj dokonałem ponownego pomiaru kompresji w dwóch fazach - zimny(po nocy) i rozgrzany(wskaźnik temperatury cieczy chłodzącej między OR). Poniżej prezentuję rezultaty zwracając honor LOY i przyznając rację, iż kompresja jest wyższa przy zimnym silniku. Dodam, że norma dla mojego silnika wynosi 1,12MPa - 1,48MPa, co w przeliczeniu na bary(tej jednostki użyłem do odczytu z manometru) daje odpowiednio od 11,2 do 14,8.
Wyniki:
Zimny silnik:
1 - 12,7
2 - 12,1
3 - 12,2
4 - 13,1
Rozgrzany silnik:
1 - 11
2 - 11,1
3 - 11,5
4 - 11,8
Moim zdaniem wszystko wygląda poprawnie, jednak fiestka pobiera spore ilości oleju(dokładnej wartości nie jestem w stanie podać, ale są to osiągi rzędu 1l/1000km z powodzeniem). Dodatkowo auto tuż po odpaleniu i przegazówce lubi sobie ciut pokopcić na biało(nigdy na niebiesko). Nie widać nigdzie żadnych wycieków oleju, zarówno z góry jak i z dołu pojazdu. Jak sądzicie? Czy duże jest prawdopodobieństwo, że winą tego stanu są uszczelniacze zaworowe? Czekam na opinie i z góry dziękuję.
Pozdrawiam
kandyk - 29 Wrz 2008, 15:27
mss, mss napisał/a: | co Ty chrzanisz za glupoty ? ile razy wymienialem swiece w samochodach jak tylko klient przyjechal i zadnych problemow nie bylo | Pewnie! "Kto może, jak nie prywaciorze"...Widać do różnych samochodówek chodziliśmy...Poza tym..."jeża przez lejek też posunąć można"
mailo_86 - 29 Wrz 2008, 19:01
a jak byśmy założyli, że kompresja była by na ciepłym silniku około 8 gdzie tolerancja pracy jest w przedziale 11,2 do 14,8 jak wspominał kolega FreeHack, Wiadomo że czym więcej tym lepiej dla nas bo więcej mocy. No ale już mamy sytuacje 8 w tedy do wymiany mamy .... Pytanie do was co mamy do wymiany ?
kandyk - 29 Wrz 2008, 20:31
mailo_86, mailo_86 napisał/a: | mamy sytuacje 8 w tedy do wymiany mamy .... Pytanie do was co mamy do wymiany | Wtedy do wymiany mamy pierścienie tłokowe...albo zaczynamy zbierać na inny silnik
pablon - 29 Wrz 2008, 23:37
A ja mam kompresje około 8 i nie bierze mi ani grama oleju. Nie wiem co mam mysleć czy jużsprzedawać auto czy jeżdzic dalej. Powiem ze jestem przywiozany do mojej fiesty :patyk: .
mailo_86 - 30 Wrz 2008, 08:10
fiesta fajna bryka a silnik 1.1 czy 1.3 nie sa drogie:) a taka wymiana nie będzie kosztować dużo bo osprzęt zostaje ten sam wraz ze skrzynia:]
|
|