harek - 4 Lut 2005, 19:17 Temat postu: Silnik : spalanie moj znajomy twierdzi ze stukają mi zawory. Ok, moze ma racje, zrobie to niedługo. Pytanie czy zle ustawione zawory istotnie wpływają na spalanie benzynki ? Czy jesli je ustawie spalnie spadnie z obecnych 7,5 l/100 km ?? Żółwik Tuptuś - 4 Lut 2005, 20:15 Spalanie rzędu 7.5 l przy dzisiejszej aurze to dobry wynik ( w 1.1 ) Co do zaworów zwłaszcza w 1.1 to one stukają jak diesel jak sądobrze ustawione i tak ma być . Co do wpływu luzu zaworów na spalanie to jest on duży . Jezlei luz zaworowy jest odpowiedni - silni po osiągnięciu temp pracy optymalnie otwiera zawory więc do komory spalania dociera odpoqwiednia ilość mieszanki a po zamknięciu zaworów utrzymują one odpowiednie ciśnienie pozwalające na prawidłowe spalenie mieszanki . Jeżeli luz jest za duży - zawór będzie klekotał ale nie to jest najgorsze . zawór będzie klekotał gdyżpo nagżaniu silnika dźwigienka zaworowa będzie udeżała udarowo w końcóowkęzaworu przy każdym przejściu popychacza przez krzywkęwałka . Co za tym idzie może to nieco skrócić żywotność el rozżądu ale powoduje także niecałkowite otwieranie sie zaworu przez co do komory spalania trafia za mała ilośćmieszanki - silnik będzie słabszy i będzie nierówno pracował ( tłok na którym zawory mająza duży luz będzie słabiej ciągnął ) Kolejną możliwą sytuacja - Zawór ma za mały luz - po rozgżaniu układ zawór kołyska popychacz jest na tyle rozszeżony że powoduje niedomykanmie sie zaworu przez większość czasu pracy . . Do komory spalania trafia co prawda dostateczna ilość mieszanki ale zawory sienie domykająprzez co nie wytwarza sie wystarczające ciśnienie w komorze spalania ( przy dużo za małym luzie ) lub detonację mieszanki w chwili gdy zawór jest uchylony . Może powodować spadek mocy ale groźniejsze jest inne zjawisko - wipalanie sie zaworów - wypalajasie ich grzybki ( przylgnie ) co powoduje że zawór traci szczelność i silnik ulega uszkodzeniu . paradoksalnie czsami ( zwłaszcza w OHV-kach ) zbyt mały luz zaworowy jest odbierany jako : " No wreszczie ktości dobrze zawory ustawił i jak dizel nie pracuje " - nic bardziej mylnego - luzy w ohafałce są duże i tak ma być a ona ma pracowaćjak diesel . KOPYŚ - 7 Lut 2005, 16:04 Temat postu: Re: zawory a spalanie...
:shock: Troszkę dużo pali, nawet jak na tę porę roku.Moja zamyka się 6-6,2 l. większość jednak w trasie. Ustawione zawory, nowe świece, wymienione filtry i olej.Pewnie ustawienie coś pomoże, przynajmniej zrobiło się ciszej. Kermitos - 7 Lut 2005, 16:06 Czy duzo to nie wiem, ale moja w trasie 5-6, a w miescie 3-5km dojazdy na zimnym silniku to ok 10. Rozbierznosc spora wiec trudno ocenic czy spalanie jest duze. harek - 10 Mar 2005, 23:31 Temat postu: Re: zawory a spalanie...
Panowie! Zaworki ustawione! Efekt - duzo dynamiczniejszy silniczek, zero zadławień, lepiej wchodzi na obroty, duuuuuzo ciszej chodzi silniczek, i na moje oko mniej pali, ale to okaze sie po dokładnijeszych pomiarach. Dam znac ! Jusand - 13 Mar 2005, 15:20 A ile kosztuje taka regulacja?? dday - 13 Mar 2005, 18:13 jakies 20 - 30 złotych :wink: harek - 13 Mar 2005, 22:39 mi robił to znajomy. 10 zł uszczelka pod kape zaworowa : czteropak tyskacza 
dday - 13 Mar 2005, 23:57 uszczelka nie zawsze musi byc do wymiany :arrow: ja zdejmowalem ta pokrywe zaworow 3 razy od kupna mojej fiesi i nie wymienilem ani razu :wink: i nic nie cieknie 
harek - 14 Mar 2005, 00:05 ja wolałem załozyć nową
mdcs - 14 Mar 2005, 11:32 spalanie na trasie 5,5-6,0 (zależy od stylu jazdy), w mieście w zimę na krótkich odcinkach około 9,0-9,5... to norma Koledzy. Jak przyjdzie lato będzie lepiej
...ps - zaworki to można samemu regulować, nic trudnego. KELA - 14 Mar 2005, 15:53 Temat postu: zaworki a spalanie u mnie zaoki pracują jak w dieslu. co jaki czas należy je regulowac 
KELA - 14 Mar 2005, 15:56 Temat postu: zaworki a spalanie sorry za poprzedni post ,brak wprawy na klawiaturze compa. u mnie spalanie tej zimy wynosiło około 9 l. ,moze najwyzsza pora wyregulować zawory. :wink: harek - 14 Mar 2005, 16:50 Temat postu: Re: zaworki a spalanie
tak czy inaczej bedą stukać, ale ciszej jedz i zrób to jak najdszybciej !
piterosik - 15 Mar 2005, 13:44 Panowie, Panowie, czego wy oczekujecie od swych poczciwych fieścinek. Spalanie ok 10l /100km w mieście i ok 6l /100km w trasie zimą to norma. To nie jest wtrysk wielopunktowy z wysokociśnieniowym ukł. paliwowym, który jest znacznie oszczędniejszy napędzając niedogrzany silnik. I z tym się trzeba pogodzić. Taka jest natura tych autek. 
tomaszostry - 15 Sty 2009, 00:35 Witam. Kto szuka ten znajdzie:)Ze 2 godziny szukałem postu na ten temat i wreszcie jest (musiałem się tym pochwalić, bo już wątpiłem). U mnie silnik podobnie chodzi jak dizel i jak brat usłyszał to powiedział, że padło kupiłem. Teraz czytam, że to normalne jak troszkę stuka (mam 1.3 z 1992r.). Autko kupiłem w październiku i teraz powoli ją do stanu zadowalającego doprowadzam. Co daje rade to robię sam, i moje pytanko jest następujące co się stanie jak po grzebaniu w zaworach, źle je wyreguluje (będę to robił pierwszy raz) czy silnikowi nic się nie stanie?? Żółwik Tuptuś - 15 Sty 2009, 00:51 Jestem pod wrażeniem
Tutaj fotorelacja jak należy regulowac zawory : http://www.fiestaklubpols...pic.php?t=25340 stafcio - 15 Sty 2009, 00:52 fajnie ze masz 1,3hcs (zapewne) i wersje clx. moja pierwsza fiesta taka była, czerwona 
do ustawienia zaworów potrzebujesz szczelinomierz, zawory reguluje sie na zimnym silniku czyli np po nocnym staniu. poszukaj w instr obslugi (znajdziesz na forum) jakie powinny byc luzy. stukanie a la diesel, to normalna sprawa, w tym silniku zawory sterowane są mechanicznie przez grzybki, dzwigienki i inne pierdoły. jak będziesz miał dobrze ustawione zawory z odpowiednim luzem, to na pewno spadnie spalanie i trochę silnik ucichnie. nie ucichnie na długo, ale odczujesz różnicę. pokaz auto w "nasze auta" diodalodz - 15 Sty 2009, 02:14 hm nic strasznego raczej się nie stanie . jeśli spaprzesz totalnie sprawę i np wkręcisz wszystkie śruby regulacyjne do oporu (koniec gwintu) to są szanse że zawory przywalą w tłok choć osobiście nigdy śladu na tłokach po tym w 1.1 i 1.3 nie widziałem a bardzo lubuje się w silnikach OHV , nawet w moim obecnym FSO jest również paliwożerne , awaryjne i słabe OHV
tomaszostry - 15 Sty 2009, 10:20 Thx za info:) Foto relację juz widziałem (ale dzięki za przypomnienie) -szkoda ,że nie w .pdf nie jest to bym sobie na dysk pobrał:), a tak zdjęć nie ma jak wezmę w .html:( Zastosuje i może coś z tego wyjdzie
jarek piotrkow - 12 Lut 2009, 23:32 Czy spalanie w silniku 1.3 60KM bez katalizatora w przedziale 9litrów w trybie mieszanym to norma? Dodam żeby nie było. Z momentem kupna auta katalizatora juz auto nie posiadało
Pozdrawiam
[ Dodano: Pon Mar 30, 2009 11:16 ] Zauważyłem ostatnio w mojej Fieście "KOSMICZNE" spalanie jak na takie autko. Jakis czas temu ledwo docjechałem na stacje z powodu braku paliwa i zalałem paliwa za symboliczne 20 zł. Po przejechaniu 35 km. autko dało mi do zrozumienia ze jade juz na oparach. W ostatnim czasie wymieniony został olej silnikowy, filtry powietrza i paliwa i oleju. Co to może być? Z góry dziękuje za odpowiedzi? Miły - 30 Mar 2009, 12:16 reset kompa był? jarek piotrkow - 30 Mar 2009, 12:17
prawdopodobnie nie było... Miły - 30 Mar 2009, 12:20 bo w MK3 robi się reset całkowicie inaczej niż podaje producent... trzeba szaleć autem, żeby komp myślał, że za bogatą mieszankę daje i ją zmniejsza... jarek piotrkow - 30 Mar 2009, 12:21
Dobrze rozumiem, mam szaleć i mocno deptać, i to wtedy pomoże? Miły - 30 Mar 2009, 12:24 tak... poza tym po co tu piszesz jak założyłeś temat? |
