Forum FiestaKlubPolska -

Silniki diesla - [MK6] 1.6 TDCI wymiana turbosprężarki

derdi - 12 Maj 2010, 14:23
Temat postu: [MK6] 1.6 TDCI wymiana turbosprężarki
Witam! Mam fieste 2006 1.6 tdci i szwankuje mi turbina. Powinna zalaczac sie po 2000 obr. a nic sie nie dzieje i samochod zamula jak zwykly diesel. Jeszcze nie bylem w serwisie ale pomyslalem ze jak bede musial zmieniac turbine to chcialem wmontowac wieksza. Czy to mozliwe i czy wiaze sie jeszcze z wymiana innych czesci? Z gory dzieki za pomoc. Pozdrawiam!
ElGrey - 12 Maj 2010, 16:59

turbina zaczyna dmuchac od 1600
niezalaczajaca sie turbina niezawsze oznacza uszkodzenie wyzej wymienionej , jeszcze moze byc winny zawor doladowania, ten sam objaw.
najpierw jedz i zdiagnozuj co jest walniete, a pozniej dopiero kambinuj
Wieksza turbina to wieksze wtryskiwacze i koniecznosc zamatowania innego sterownika silnika, ponadto wysokoprawdopodobne uszkodzenie skrzyni no i pozostalych podzespolow odpowiedzialnych za przeniesienia napedu.

kamil wolski - 12 Maj 2010, 19:50

ElGrey napisał/a:
ponadto wysokoprawdopodobne uszkodzenie skrzyni no i pozostalych podzespolow odpowiedzialnych za przeniesienia napedu.


Nie od samego montażu większej turbiny lecz od większej mocy/momentu ale...

Po pierwsze, zależy o ile większa miałaby to być turbina. Jeśli spora, to wiadomo, rzeźba by doprowadzić odpowiednią ilość paliwa. Nie wiem jak wyglądają możliwości tuningu takiego silnika na seryjnych podzespołach. Być może warto by było przy okazji znaleźć nieco większą turbinę i pokusić się o chiptuning na seryjnych bebechach. Co to by dało? A to, że pewnie turbina nie musiałaby się aż tak bardzo męczyć, a co za tym idzie, powietrze z niej było by chłodniejsze, a chłodniejsze, znaczy gęstsze. Tak czy owak problem sprowadza się do kilku spraw. Przede wszystkim na jakiej flanszy mocowana jest fabryczna turbina i czy znajdzie się coś większego na tej samej flanszy bez konieczności robienia nowego kolektora. Jeśli ten problem będzie rozwiązany, to trzeba się dowiedzieć na ile pozwalają pozostałe bebechy, a głównie pompa wtryskowa. Jeśli ma zapas spory, to pewnie udałoby się to jakoś wystroić.

Swoją drogą, ktoś wie ile można wyłuskać samym chiptuningiem z seryjnej turbawki w 1.6tdci?

Parzych - 12 Maj 2010, 20:03

kamil wolski napisał/a:
Swoją drogą, ktoś wie ile można wyłuskać samym chiptuningiem z seryjnej turbawki w 1.6tdci?
Ktoś tu na forum pisał (nie pamiętam gdzie), że ok 100 kucy da się wyciągnąć...
kamil wolski - 12 Maj 2010, 20:05

Jeśli chiptuningiem można zyskać 10KM przyrostu to... jedna wielka kupa. Czyli nie warto zmieniać sprężarki bo żeby ją wykorzystać będzie trzeba wymienić pół osprzętu ;)
Fordon - 12 Maj 2010, 20:19

Seryjny uklad CR w fordzie jest strasznie delikatny (1.4 i 1.6 TDCI) niestety za wiele nie ugrasz na takim zabiegu.
kamil wolski - 12 Maj 2010, 20:26

Pozostaje więc swap na silnik z Mondeo ;)
ElGrey - 13 Maj 2010, 19:28

na fabrycznych podzespolach bezpiecznie 120 kucy, zalecane 115
tak mi w firmie tuningowej powiedzieli, pozniej juz wtryski za male ;-(
facet ktory robi turbiny i czasmi przyjezdza do maszej firmy poskladac jakis powalony dolocik powiedzial ze te silniki sa bardzo fajne bo WYTRZYMALE i osprzet przy dobrym paliwie trzyma sie ladnie, gorzej turbiny (zle uzytkowanie im nie sluzy) ;-( a silniki 2,0 i 2,2 te z mondzialka to padliny i sie sypie osprzet ;-| cos wiem na ten temat...
idac dalej turbiny z mondziaka tez nie zalozysz bo juz sa ze zmienna geometria, a w naszych silnikach sa maluchy ze stala geometria, wiec tez wymagaloby to kakretnych przerobek

odyniec - 16 Maj 2010, 19:39

zmienna geometria to jedna wielka kupa, której nie polecam!
kamil wolski - 16 Maj 2010, 22:59

...bo? Warto jak się coś pisze, uzasadnić.
moci - 17 Maj 2010, 08:18

zmienna geometria jest dobrym wynalazkiem ale do jeżdżenia powoli i nie dając turbinie się porządnie rozkręcić to zły wynalazek bo się zaciera i nie chce się ruszać i włącza się w tryb awaryjny. By to rozruszać to jest trochę zabawy
ElGrey - 17 Maj 2010, 09:02

jek kazda turbina wymaga odpowiedniego uzytkowania, ma nizsza wytrzymalosc (ale nie zesra sie po 200 000 km), ale wieksza sprawnosc, lepiej dmucha w niskich zakresach co daje jej przewage nad zwykla.
jak ktos nie dba to i zwykla rozwali w trymiga, a te turbiny sa bardzo wrazliwe na olej o zlych parametrach

kamil wolski - 17 Maj 2010, 10:57

moci napisał/a:
zmienna geometria jest dobrym wynalazkiem ale do jeżdżenia powoli i nie dając turbinie się porządnie rozkręcić to zły wynalazek bo się zaciera i nie chce się ruszać i włącza się w tryb awaryjny. By to rozruszać to jest trochę zabawy


łozyska w kołach też się psują... to co? rezygnujemy z nich?

fiesta88 - 2 Sie 2011, 21:22

ale ten silnik nie ma chlopaki zmiennej geometrii lopatek na turbo.
ja mam przebieg 215tys. i turbo nic ale coz jak sie dba to sie ma :)
co do podniesienia mocy to do 110km mozna spokojnie :)

ElGrey - 2 Sie 2011, 22:20

A kto powiedzial ze jest <???>
czytaj powoli to do ciebie dotra wszystkie informacje :-P

lakiernik175 - 5 Sie 2011, 19:43

A tak w ogóle to te sprężarki od 1.6tdci to chyba wielka lipa.Mój jeden kumpel w C-maxie robił w ciągu dwóch lat dwa razy turbinę, a drugi w Peugeot 307 w ciągu pół roku robił dwa razy.Nie wiem czy to wina warsztatu że była powtórka w naprawie ale często sie słyszy o awaryjności turbin w 1.6.Na szczęście w 1.4 tdci jest spokój z tym.
ElGrey - 5 Sie 2011, 20:25

no patrz a w fofce jest ta sama w 1,4 i 1,6 :-P .
ogolnie silnik 1,6 we fiescie jest troche inny niz w foce, ale nie wiem dokladnie czym sie roznia, oczywiscie oprocz fabrycznych osiagow katalogowych :)

lakiernik175 - 6 Sie 2011, 07:28

ElGrey napisał/a:
no patrz a w fofce jest ta sama w 1,4 i 1,6 :-P .
ogolnie silnik 1,6 we fiescie jest troche inny niz w foce, ale nie wiem dokladnie czym sie roznia, oczywiscie oprocz fabrycznych osiagow katalogowych :)

Sprężarka jest 100% inna.Patrzyłem nawet kiedyś ,kto jest producentem tych turbin i jest to jakaś niemiecka firma.Wygląd też jest inny
Ta z 1.6
http://moto.allegro.pl/tu...1747602366.html
Ta z 1.4
http://moto.allegro.pl/tu...1716080943.html
W każdym bądź razie gość u którego zaopatruje się w części blacharskie, a rozebrał już około 30 fiest i fusionów 1.4 tdci, powiedział, że udało mu sie sprzedać przez 5 lat tylko dwie turbiny od 1.4. w tym jedna dostała po strzale.

ElGrey - 6 Sie 2011, 09:17

nie bede sie spieral, bo to opinia zaslyszana i moze byc bledna, zwlaszcza ze osobiscie nie rozbieralem zadnej fofy z silnikiem 1,4 :)
artax - 6 Sie 2011, 19:25

turbina wymaga odpowiedniego;oleju,chłodzenia po zakonczonej jezdzie,i trzymania stanu oleju pomiędzy 3/4 a max.Kto jest wlascicielem auta od nowości ,przestrzega tych zasad i padla mu turbina?
pzdr

ElGrey - 6 Sie 2011, 22:15

ja nie znam takiej osoby :) za to znam kilka osob ktore postepowaly na przekor wszelkim zasadom uzytkowania doladowanego silnika i oczywiscie mowia ze te turbiny to gowno i nigdy wiecej nie kupia auta z tym diabelskim wynalazkiem... od cudaki

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group