|
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
Elektryka - [MK5] kalibracja drogomierza
JohnyMo - 13 Gru 2010, 23:17 Temat postu: [MK5] kalibracja drogomierza Zmieniłem opony i felgi na inny rozmiar i teraz mam zaniżone wskazania drogomierza. Jak wprowadzić nowy rozmiar opon do komputera?
Puff - 14 Gru 2010, 00:09
A zapytałeś się w serwisie czy w ogóle jest opcja wpisania rozmiaru kół innych niż standardowe? Nie każde auto ma taką opcję... (żeby nie powiedzieć, że wcale nie tak duży % to oferuje...). A jeśli już się będzie dało zmienić, to pewnie przez OBD.
Generalnie będziesz musiał brać poprawkę na to, co masz na prędkościomierzu - i tyle.
MARIUSZ.B - 14 Gru 2010, 08:55
Albo trzeba założyć odpowiednie opony albo sobie przeliczyć wg. tego http://www.opony.com.pl/narzedzia/zamienniki-opon/
JohnyMo - 14 Gru 2010, 22:50
no to lipa. Myślałem że ściągne sobie jakiś sofcik serwisowy, podłącze laptopa i ustawie co trzeba
JoeMix - 15 Gru 2010, 21:54
A poważnie, poprosisz partol z suszarką i cię bezproblemowo zmierzą,,, tylko trzeba najpierw podjechać, zagadać i zwyczajnie poprosić o przysługę, że masz wrażenie że Ci prędkościomierz kłamie, mijałeś taki jeden punkt pomiaru i dziwny był wynik, i tak dalej,,, ugadujesz się że np 90 (jak warunki pozwalają) licznikowe się bujniesz i Ci pan policjant powie ile było naprawdę.
JohnyMo - 16 Gru 2010, 19:45
nie o to chodzi. Drogomierz musi wskazywać prawidło pokonaną odległość. Wiem jakie jest przekłamanie licznika bo sprawdzałem z GPSem
JoeMix - 16 Gru 2010, 19:47
JohnyMo napisał/a: | Drogomierz musi wskazywać prawidło pokonaną odległość. | Tak, ale na fabrycznych oponach, jak założysz mniejsze koła to będzie zawyżać, jak większe to zaniżać.
Puff - 16 Gru 2010, 19:51
Poza tym prędkościomierze mają tendencję do minimalnego zawyżania prędkości, żeby nie było sytuacji, że jadąc licznikowe 70, na kołach z fabryki, okaże się że przekroczyłeś limit prędkości 70kph. Wyjątkiem od tej reguły póki co było jedno auto - Toyota Yaris - prędkościomierz zaniżał o 3 czy 5% (nie pamiętam już dokładnie).
MARIUSZ.B - 16 Gru 2010, 20:31
JohnyMo napisał/a: | Wiem jakie jest przekłamanie licznika bo sprawdzałem z GPSem |
O ile było przekłamanie ? Tylko nie pisz, że o 5-7km/h, licznik więcej
JohnyMo - 16 Gru 2010, 21:01
Słuchajcie! to nie ma znaczenia ile było. Jestem rozliczany w pracy z przejechanych kilometrów. Mam sprawdzany licznik przed wyjazdem i po powrocie. A że założyłem większe, terenowe opony to jestem stratny na tym.
Puff - 16 Gru 2010, 21:12
Terenowe opony w mk5? Matko, chciałbym to widzieć...
A "stratny" w jakim sensie? Bo jeśli przejechałeś faktycznie 100km, a licznik powie, że 98, to na mój gust będziesz do przodu, boś przejechał faktycznie więcej niż licznik wskazuje...
vegetagt - 16 Gru 2010, 21:56
będzie stratny jezeli dostaje np zwrot paliwa za km
jezeli on płaci za przejechany km, to będzie zyskiwał
Puff - 16 Gru 2010, 23:00
Zakładając, że ma ten zwrot, to przy silniku 1.25 i kancie 2%, to będzie różnica <1zł na każde 100km. Nie wiem ile km dziennie robi Autor, że urasta to do rangi sporych pieniędzy, bo dla przykładu robiąc nawet 200km dziennie, to są koszta rzędu 40zł/m-c (zakładam 20 dni roboczych w m-cu).
JoeMix - 17 Gru 2010, 06:57
vegetagt napisał/a: | jezeli on płaci za przejechany km, to będzie zyskiwał | Większe koła zaniżają dystans, czyli robisz 100km a na liczniku masz 90 i za tyle Ci płaca - gdzie tu zysk? JohnyMo napisał/a: | Słuchajcie! to nie ma znaczenia ile było. Jestem rozliczany w pracy z przejechanych kilometrów. Mam sprawdzany licznik przed wyjazdem i po powrocie. A że założyłem większe, terenowe opony to jestem stratny na tym. | Nic nie poradzisz i tyle, załóż opony zgodne z zalecaniem producenta i będzie Ci pokazywać jak trzeba.
vegetagt - 17 Gru 2010, 10:28
JoeMix napisał/a: | vegetagt napisał/a: | jezeli on płaci za przejechany km, to będzie zyskiwał | Większe koła zaniżają dystans, czyli robisz 100km a na liczniku masz 90 i za tyle Ci płaca - gdzie tu zysk?
|
nie ci płacą, tylko on płaci im w tym wypadku. Jedzie do rodziny 100 km, a licznik faktycznie pokazuje 90km, więc wpisuje uzytek prywatny 15010-15100km Coś kiedyś psioczyli, ze nie będzie mozna juz firmowymi samochodami jezdzic sobie do sklepu i na wczasy bez wiedzy szefa
pierwsza wersja w tym poscie byla, ze będzie stratny, bo za dystans faktyczny ( większy ) dostanie kase mniejszą (policzoną wg licznika ).
JoeMix - 17 Gru 2010, 11:06
Ano tak, niezauwazyłem tego "on"
Parzych - 17 Gru 2010, 11:34
JohnyMo, napisałeś że rozliczają Cię z km, ale nie napisałeś, kto komu płaci za te km... Domniemania są różne, od takich że płacą Ci za km służbowe prywatnym autkiem, po takie że Ty płacisz za prywatne km służbowym... Doprecyzuj...
PS
Ja domniemywam to pierwsze...
JohnyMo - 21 Gru 2010, 21:25
Pytanie było jak przeprogramować komputer. Skoro nie wiecie jak to już tylko z ciekawości zapytam jak komputer zlicza obroty koła? W rowerze mam taki licznik i działa na zasadzie magnesu i kontraktonu, a jak to jest w przypadku fiesty?
JoeMix - 21 Gru 2010, 21:43
Identycznie, technicznie może być lekko inaczej rozwiązane, ale zasada jest taka sama.
JohnyMo - 21 Gru 2010, 23:09
ok, a gdzie jest kontrakton?
JoeMix - 22 Gru 2010, 07:54
Po pierwsze w rowerach rzadko jest kontaktron, częściej jest cewka i jest to na zasadzie indukcji magnetycznej (jak czujnik położenia wału w silniku) - przynajmniej w tych licznikach z którymi miałem kontakt. A samochodzie jest coś takiego jak VSS i sądzę ze z jego odczytów korzysta licznik z całą resztą,,,
|
|