Forum FiestaKlubPolska -

Przed zakupem - [MK7] Nowy MK7 po lifcie - czy warto ?

FFDriver - 21 Cze 2013, 09:15
Temat postu: [MK7] Nowy MK7 po lifcie - czy warto ?
Witam,

Jestem właśnie na etapie wyboru nowego auta. Mam nadzieje, że to właściwy dział ?
Oglądnąłem już chyba wszystko co mnie interesowało od Suzuki Swifta, poprzez Mazde 2, Renault Clio, Toyote Yaris, Kia Rio i Venga skończywszy właśnie na Fiescie - najdroższym aucie z tych wszystkich, no może porównywalnym cenowo w Yarisem (piszę oczywiście o porównywalnej interesującej mnie wersji wyposażenia).
Po przejechaniu się Fiesta 1.0 100KM wysiadłem z niej z lekko mówiąc oszołomiony w bardzo pozytywnym znaczeniu.
No i teraz mam zagwozdkę.
Nigdy nie miałem forda. Poza obiegowymi opiniami (nie najlepszymi) nie wiem co o nim tak rzeczywiście myśleć więc postanowiłem spytać tam gdzie fanów fiesty jest najwięcej :)
Zacznę od tego, że w ogóle przy wyborze nie brałem pod uwagę turbiny. Auto które kupie ma posłużyć mi 5-7 lat. Najważniejsza jest dla mnie bezawaryjność. Średni przebieg roczny szacuje na max około 10 000km. Pan sprzedawca powiedział mi, że mogę wykupić pełną gwarancję na 5 lat i niczym się nie martwić. Zawsze "bałem się" turbiny jako dość awaryjnego elementu. Jak dobrze zrozumiałem sprzedawcę gwarancja obejmuje wszystko czyli zarówno turbinę jak i wtryski... Kolega ma Mazde 3 MPS i przy jego spokojnej jeździe turbina padła po około 60 000km :( No i do tego ta nowa konstrukcja silnika. Czy ktoś z was wie jak jest z awaryjnością tego silnika od początku jego produkcji ??? Przyznam, że zawieszenie, układ kierowniczy i silnik pracowały w testowanym aucie niemal idealnie. Napaliłem się na to auto, taka jest prawda. Pytanie czy warto i jakich typowych usterek mogę się spodziewać. To, że jazda nowym autem była bardzo przyjemna to jedno, a jak będzie to auto zachowywało się za kilka lat to drugie. Pytanie też o to jak sprawuje się serwis Forda, czy próbują zwalać winę na użytkownika czy na gwarancji załatwiają sprawy bez problemowo ? Ile rzeczywiście kosztują regularne przeglądy ? No i na koniec, czy nie lepiej jednak wziąć 1.25 82KM ?


Będę bardzo wdzięczy na pomoc i opinie i ewentualne przekonanie mnie, że Fiesta to dobry wybór :)

Pozdrawiam
FF(potential)Driver

maciek127 - 21 Cze 2013, 09:57

^^ jakie przebiegi robisz, jeździsz w Mieście czy trasy? MK7 ma dobrą opinie jest wysoko w różnych rankingach niezawodności. Silnik to niewiadoma, ale powinien przejechać te 150k km bez remontu ;) pamięta że Mazda to wersja wyczynowa raczej a Fiesta to powiedzmy zwykły dupowóz, raczej problemów nie będziesz miał.
O serwisach w Polsce można książki pisać to zależy jak trafisz i na kogo trafisz, np. ja mam 2 serwisy w mieście jeden chciał mi pół samochodu malować mały odprysk i chciał 1,5k a drugi uznał że trzeba być debilem by malować pół samochodu dla odprysku i zrobił mi elegancko zaprawkę za 40 zł ( oczywiście chodziło mi o gwarancje na preformacje inaczej sam bym to sobie zrobił pod blokiem :) )
Mazda 2 to czasem nie Fiesta z silnikiem Mazdy ?

Jak bym miał dziś wybierać wybrał bym silnik z Tubo, zastanawiał bym się między Clio/Sandero Stepway( lubie podwyższony prześwit) TCe 90 a Fiesta 1,0 100 lub 125. Ale ja na lata samochodu nie zamierzam kupować :)

FFDriver - 21 Cze 2013, 10:15

Sandero ?? :) Daj spokój sami sprzedawcy odradzają zakup Dacii. Prostota tego auta powala na każdym kroku. Ja musze mieć klimę, pełną elektrykę włącznie z szybami z tyłu ... Dacia nie oferuje czegoś takiego, a odbierając Dustera do salonu trzeba iść z długą listą usterek do wyeliminowania przed odbiorem :(
Auto tak w rzeczywistości to kupuje dla żony, zapomniałem wspomnieć :)
Clio jej totalnie nie pasowało. Fiesta ma np. bardzo dobra widoczność do tyłu.
Obecnym autem żona zrobiła przez 5 lat 28kkm :) Większość to miasto, dojazd do pracy, po dzieci itp. Taką fajną fiestą to pewnie jej trochę pomogę i może zrobimy 10kkm rocznie.

Fiesta to było ostatnie auto, którym jeździła. Ona się po prostu zakochała w tym aucie. Mówi, że to auto jakby było szyte na miarę i jakby jeździła nim od zawsze. Dynamika, zawieszenie ...
Rankingi to mnie mało interesują, totalnie im nie wierzę. Nie oszukujmy się, mało prawdopodobny jest pełny ich obiektywizm. Wystarczy tylko lekko zmienić podejście do rankingu i już raz inne auto go wygrywa. Zawsze najwięcej można się dowiedzieć na forach danego modelu. Tam dopiero widać prawdę :) Dlatego pytam tutaj.

[EDIT]
Żona ma do pracy może z 2 km. Czy takie małe odcinki nie załatwią turbiny ??

Pozdrawiam
FF(potential)Driver

MisiekT - 21 Cze 2013, 10:22

przy tak niskim przebiegu (10lat=100tys.) przy poprawnej eksploatacji nie powinno pasc doslonie nic... a to, ze koledze padla turbina - za spokojnie jezdzil (to tez zle dla nowoczesnego turbo) albo ktos go oszukal przy wymianie oleju
FFDriver - 21 Cze 2013, 10:27

MisiekT napisał/a:
za spokojnie jezdzil


Pisząc to miałem na myśli, że nie jeździł jak wariat/rajdowiec. On lubi sobie szybko pojeździć i po to kupił takie auto ale robi to rozsądnie i zawsze dbając o turbinę. Dlatego to nas tak zdziwiło.
Ja zrobiłem RAV4 w 3 lata 220kkm dieslem i nic się z silnikiem nie działo. Ale ja jeżdżę właściwie tylko na trasie. Żona jak napisałem do pracy ma może 2km, może nawet mniej. Silnik będzie wiecznie nie dogrzany :(

[EDIT]

Tak sobie jeszcze czytam i podobno plastiki są kiepskie i łatwo się rysują i trzeszczą, czy to prawda ? Znalazłem opinie, że np. Polo, którego nie biorę w ogóle pod uwagę jest bardziej komfortowy ale to chyba jakiś ponury żart.

Pozdrawiam
FF(potential)Driver

MisiekT - 21 Cze 2013, 12:11

FFDriver napisał/a:
plastiki są kiepskie i łatwo się rysują i trzeszczą, czy to prawda ?

moja przedliftowa ma obecnie 49tys. wszystko na 17" z niskim profilem, twardszych sprezynach - ani jeden plastik sie w kabinie nie odzywa, a sladow zarysowan tez bynajmniej nie widze...

Fiesta to plastikowe autko, ale na pewno nie bardziej niz wszystko inne tej klasy

grzesiek646 - 21 Cze 2013, 12:23

U mnie podobnie, osobiście zrobiłem już 40tys km na 17tkach i Eibach'u - nic nie trzeszczy nic nie puka. Aczkolwiek nawet takie aspekty jak trzeszczące plastiki czy ich porysowanie w mniejszym czy większym stopniu świadczą o dbaniu o auto. Jak dbasz tak masz :)
FFDriver - 21 Cze 2013, 12:50

grzesiek646 napisał/a:
takie aspekty jak trzeszczące plastiki czy ich porysowanie w mniejszym czy większym stopniu świadczą o dbaniu o auto.


Wierz mi lub nie ja bardzo dbam o auta ale bywają takie plastiki, że rysują się od samego patrzenia :( Wystarczy lekko paznokciem przejechać, nie wspominając o damskiej torebce.

Tą Fieste to chciałbym chyba Titanium X, a wtedy cena robi się już jak auta w klasie wyższej.
Jak z aktualizacjami map do nawigacji ? Są dostępne bez problemu czy raczej nie ?

Pozdrawiam
FF(potential)Driver

maciek127 - 21 Cze 2013, 13:02

z tymi plastikami to pod przeproszeniem SR@# w Banie, moim zdaniem jak na samochód klasy B są wystarczające, nawet w najbiedniejszych wersjach.
Wybierałem między Clio IV a Fiestą przed liftingu i wybrałem właśnie Fieste a przeważyło właśnie widok do tyłu, Fieste jeszcze projektowano gdy kamera do cofania była tylko w autach klasy prenium w opcji więc nikt nie myślał żeby rozbić małe okienko, w Clio poszli na skróty dale małe okienko w którym można tylko zobaczyć co jedzie za tobą, prawdę mówiąc to w Clio bałem się że kogoś potracę cofając.

Z Dacia bym tak nie dramatyzował ;) , Toyota Yaris też fajne autko niestety nie miałem okazji jeździć nowym modelem, II dużo jeździłem silnikiem 1,3 bardzo fajnie się jeździło no i tam masz skrzynie 6 biegową, nowy styl Toyot mi się podoba, jeździłem Aurisem ostatnio w wersji hybrydowej na miasto samochód idealny w mieście całe 4,5l/100km bez żadnych prób bycia eco :) gdy Fiesta na tych samych odcinkam mam teraz 8,5-9,5l/100km

Jeśli nie chcesz silnika Turbo w Fieście zobacz czy jest jeszcze dostępne 1,4 96KM ;) choć ja bym wolał juz 1.0 100 KM :hihihi:

Michaus - 21 Cze 2013, 13:08

Do tego typu jazdy i dla kobiety... brałbym wersję wolnossącą. Po prostu nie wierzę, żeby za każdym razem pani chciała czekać z gaszeniem silnika aż turbo się wystudzi. Wiadomo, że można sobie zainstalować moduł opóźniający wyłączenie, ale w nowym aucie taka ingerencja raczej nie przejdzie ze względu na gwarancję.
Silnik benzynowy 1.4 może być bardziej eko(nomiczny) i trwalszy niż to turbione 1.0, które ma trzy cylindry i pasek rozrządu w oleju... na dodatek jest tańszy (1.4 od 1.0t).
1.6 fajne, ale nie sprzedają już ze zwykłą - manualną skrzynią biegów :( świat schodzi na psy, bo jeszcze całkiem niedawno było: http://otomoto.pl/ford-fi...-C28813142.html

FFDriver - 21 Cze 2013, 14:20

Jak już to raczej myślałem o 1.25 bo zależy mi też na spalaniu. Co do chłodzenia turbiny to o jakim chłodzeniu mówimy jeśli ona się nawet nie zagrzeje bo kiedy ?? :)

[EDIT]
Czyli 1.0 ma pasek, a jak jest w 1.25 czy 1.4 jest tam łańcuch ?
Co ile wymienia się pasek ?

Pozdrawiam
FF(potential)Driver

Michaus - 21 Cze 2013, 14:37

1.0 od innych różni się tym, że jego pasek zanurzony jest w oleju... nie jest to (moim zdaniem) zbyt szczęśliwe rozwiązanie. Różnic w spalaniu 1.4 do 1.25 nie powinno być znacznych. Spodziewałbym się nawet minimalnie mniejszego spalania w 1.4, bo nie trzeba go tak cisnąć żeby jechał.
MisiekT - 21 Cze 2013, 14:54

FFDriver napisał/a:
bo zależy mi też na spalaniu

10 tys. km rocznie, nowe auto - i Tobie zalezy na spalaniu? wez kalkulator i policz, jak smieszna roznice rocznie przy takim uzytkowaniu robi nawet 2-3 litry wieksze spalanie

maciek127 - 21 Cze 2013, 16:19

FFDriver napisał/a:
a jak jest w 1.25 czy 1.4 jest tam łańcuch ?


pasek wymiana co 8 lat lub 160k km

FFDriver - 21 Cze 2013, 17:44

MisiekT napisał/a:
10 tys. km rocznie, nowe auto - i Tobie zalezy na spalaniu? wez kalkulator i policz, jak smieszna roznice rocznie przy takim uzytkowaniu robi nawet 2-3 litry wieksze spalanie


Kurde w sumie racja :) Różnica śmieszna. Tylko to jest tak z jednej strony mam obawy, a z drugiej ten z turbo tak fajnie jeździ :)

maciek127 napisał/a:
pasek wymiana co 8 lat lub 160k km


A jak jest w tym 1.0 ?

Pozdrawiam
FF(potential)Driver

MisiekT - 21 Cze 2013, 18:01

jak sie obawiasz, to kup 3-letnie 1.6 120KM za polowe ceny, a reszte przeznacz na wakacje :-P
Michaus - 21 Cze 2013, 18:56

MisiekT napisał/a:
jak sie obawiasz, to kup 3-letnie 1.6 120KM za polowe ceny, a reszte przeznacz na wakacje :-P

Oto przemówił głos rozsądku!... zrobiłbym jak piszesz :)

FFDriver, jak chcesz mieć pogląd na silnik 1.0t, to proszę: http://moto.wieszjak.pl/t...sploatacji.html
Może nie na przykładzie Fiesty, ale wiadomo o co chodzi. Co do żywotności paska... nie wiem - pytałbym o to dealera. Jak może zauważyłeś podchodzę do tego motoru nieco sceptycznie. Tak jak napisali w artykule: więcej będzie wiadomo za 3 lata, jak to trochę pojeździ.

FFDriver - 21 Cze 2013, 19:43

Interesuje mnie tylko nowe auto.
To znaczy chętnie bym kupił 2-3 latka ale znalezienie tak młodego dobrego auta to marne sznase. Do tego dochodzi fakt, że mam konkretne wymagania co do wyposażenia.

Powiedzcie mi jeszcze jedna rzecz, z tego artykułu wynika, że Focus ma koło dwumasowe. Czy Fiesta też ??

MisiekT - 21 Cze 2013, 21:42

Gościu - nowe auto to przygoda, spełnienie marzen itp., a Ty szukając auta stresujesz się co może pasc - WSZYSTKO!

chyba po to kupujesz Fieste, żeby esploatacja była tania, nie? to się nie martw, kupuj i jezdzij... jak napisałem, jeżeli tylko umiesz prowadzic samochod i dbac o niego w podstawowym zakresie, to przez te pierwsze 100tys. będziesz tylko co rok robil przegląd, wymienial zarowki i dolewal plynu do spryskiwaczy... no, ewentualnie zmienial opony

naprawdę smieszne jest takie podejście... bo jeżeli naprawdę bezawaryjność przy zerowych przebiegach jest tak wazna, to znaczy ze Cie na takie auto nie stać...

FFDriver - 21 Cze 2013, 22:04

Kolego wierz mi, ja już kupowałem w życiu 8 nowych aut. Zakup kolejnego to już nie taka przygoda i staram się podchodzić do tego na spokojne, bez emocji. Może ty masz nadmiar gotówki i masz inne podejście. Ja nie mam ponad 60k na wywalenie. Po prostu rozważam różne opcje. Jak pisałem Fiesta wsród aut, które biore pod uwagę jest najdroższa. Wydając tyle kasy chciałbym wiedzieć, że dokonałem słusznego wyboru i tyle. Jedne auta psują się bardziej inne mniej, a z Fordami nie mam doświadczenia dlatego pytam, czy to cos zlego ?
A właśnie te zerowe przebiegi są znacznie gorsze dla auta niż jego intensywna eksploatacja. Normalnie rocznie robie 70kkm i jak do tej pory robiłem autami od nowości po 220kkm (choć nie wszystkimi) i nie musiałem nic w nich naprawiać. Po prostu boje się, że właśnie takie małe przebiegi będą znacznie bardziej auto wyniszczały.

Marudze ? Taki już jestem :)

Pozdrawiam
FF(potential)Driver

MisiekT - 21 Cze 2013, 22:22

FFDriver napisał/a:
Może ty masz nadmiar gotówki i masz inne podejście

taaa, przed chwila byłem wlasnie na kiblu i wysr...em 10 koła :-P

Fiesta będzie ani gorsza ani lepsza jak kazde poprzednie i to jedyne na cokolwiek mogą Ci tu ludzie odpowiedzieć (jakkolwiek aktywnych MK7 masz może 5 sztuk na całym forum)

Kubuch - 21 Cze 2013, 23:43

To może ja powiem - 1,0 100 KM to za mało!!! 3 cylindry to tez za mało!!! Jak szaleć to szaleć - ja dla małżonki (bo to jej Fiesta) brałbym dzisiaj ST :ok: I piszę całkiem poważnie - 1,0 jest tak drogie i tak dużo pali, że już lepiej dołożyć te 2 dychy i kupić coś co naprawdę jedzie. I jeszcze 1 minus Fiesty Titanium - lakierowana konsola - kurz, kurz i jeszcze raz kurz ;)
Parzych - 21 Cze 2013, 23:51

Z perspektywy użytkownika "starej" MK6 (2006 polift) powiem, 1,25 żarło więcej paliwa niż obecne 1,6. W MK6 (benzynie) Ford zalecał wymianę paska rozrządu co ok 120kkm lub co 10 lat... Odnośnie MK7 polift z 2013 roku można będzie coś konkretnego powiedzieć w 2015-16 roku, tu nikt nie jest wróżką, żeby wiedzieć jak te ecoboosty będą się sprawowały za 2-3 lata...
al9bis - 2 Lip 2013, 14:29

nie słuchaj fachowców i kupuj!
Jeździłem focusem z ecoboostem 125 KM i to świetny motor
Kup przedłużoną gwarancję i tyle.
100 KM w fieście starczy
a do 3 cylindrów i małych pojemności czas się przyzwyczajać...
al

FFDriver - 2 Lip 2013, 16:17

Zamówiłem :) 5D 1.0 100KM Titanium X.
Niestety trzeba czekać, może będzie w wrześniu.
Oczywiście wziąłem z full gwarancją na 5 lat.

Pozdrawiam
FFDRiver

al9bis - 3 Lip 2013, 09:49

Gratuluję wyboru! Napisz potem o wrażeniach i spalaniu...
Pozdrawiam
al

grzesiek646 - 3 Lip 2013, 22:21

Wow na fieste trzeba czekać aż do września ?!?! nowego aventadora po konfiguracji w salonie w systemie przywoza w ciagu 4 tygodni :V:
Parzych - 3 Lip 2013, 23:13

grzesiek646 napisał/a:

Wow na fieste trzeba czekać aż do września ?!?!
Jak z 3 lata temu moja mama szukała małego autka, to w maju pytając w Ursyn Car o Ka, powiedzieli że na marzec będą dostępne na zamówienie, oczywiście następnego roku... :9:

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group