|
Forum FiestaKlubPolska -
|
|
Elektryka - [MK4] Gaśnie na niskich obrotach - 1.3
Joan - 30 Sty 2010, 17:28 Temat postu: [MK4] Gaśnie na niskich obrotach - 1.3 wiem, wiem, że ten temat był juz poruszany, ale odpowiedzi nie rozwiązują mojego problemu. Mam pytanie: Gasnie mi maszyna przy gwałtownym spadku z wysokich (2500-3000) na niskie obroty - tak sie dzieje na przyklad przy hamowaniu na światłach (wciskam sprzeglo i hamulec i staje. Jak hamuje : na żabkę" to czasem udaje sie wytrwać). Kontrolki w czerwieni i buch. Nawet jadąc dalej siłą rozpędu odpalam silnik i jade dalej. Znajomy mechanik czyści mi co 2-4 tygodnie silnik krokowy, i to pomaga, jezdzi dalej ok przez kilka tygodni. Podobno tam jakieś sadze się osadzają, ale przez 2 dni to chyba sadze sie nei zdazżą osadzić. Ostatnio teraz problem pojawil sie juz po 2 dniach i mam dosc. Nie wymieniał mi do tej pory na nowy bo to wydatek 250 zeta minimum i stwierdzil ze poczekamy. Czy wymiana krokowego zalatwi sprawe? Bo jak wydam kase i sie okaze ze gasnei dalej to mogiła. Może jakieś filtry albo inne cholerstwo? Pomocy Panowie i Panie, za tydzien mam długą wyprawe i troche sie boję. Ktoś miał taki myk? :głowąwmur:
Freeman - 30 Sty 2010, 20:27
Filtry jeśli nie zmieniałaś dawno to zmień. Sprawdź jeszcze CCP
ramses123 - 30 Sty 2010, 20:30
wymień silniczek krokowy, wyczyść przepustnice i zmień filtr paliwa, bo może być zabity i dla tego silnik gaśnie bo mało paliwa dostaje jak ciśnienie spada ...
chudy - 30 Sty 2010, 23:21
mialem to samo, na poczatku rzadko sie zdazalo ale w koncu zrobila sie tragedia i ciezko bylo dojechac z pkt A do pkt B
Wiec tak nad nad pokrywa zaworow wzdluz niej idzie taki gumowy przewód albo go wymacaj albo wujmij lepiej i sprawdz czy sie nie przytopil i pekl u mnie byl przytopiony i wygladal jakby go ktos nozem rozcial, zalozylem drugi caly i po problemie
Joan - 2 Lut 2010, 12:05
Nowe fakty: pojechałam na podłaczenie do komputera. Wykazało błędy: czujnik prędkosci własnej pojazdu ( nie chodzi mi prędkościomierz- sprawa świeża), mieszanka za uboga ( bank1) oraz regulacja wysokich obrotów wentylatora. Brak mowy o krokowym. Facet powiedział, że na pewno lambda i krokowy do wymiany. Dlaczego Lambda, skoro nikt przy niej nie grzebał, a grzebanie przy krokowym dawało efekty dłuższe lub krótsze,ale zawsze. Bo wydać kasę można, tylko po co? Co radzicie? Sam krokowy wymienić? Czy z ewentualnei uszkodzoną lambdą da się jechać ?
ramses123 - 2 Lut 2010, 16:59
przecież można wykonać odpłatnie test sprawności sondą lambda. robi się jakiś patent ze szpilką chyba ... dobry elektryk zrobi taki test beż problemu i będziesz wiedział na czym stoisz. a ja radze na bank wymienić krokowca bo ja sobie poczytasz to mnóstwo 1.3 na to cierpi ...
jak sonda walnięta to auto więcej pali, wyczyść przepustnice bo pewnie jakimś brudem zawalona ... :(
drjanusz - 2 Lut 2010, 19:14
ramses123 napisał/a: | wyczyść przepustnice | A nie czasem przepływomierz
Joan - 3 Lut 2010, 09:30
1. Co do sondy lambda - to nie zauważyłam ani większego spalania ( bo chyba byłoby znaczne większe zuzycie) ani też jakiegoś kopcenia w spalinach. Facet coś tam podłączał do sondy i sprawdzał ( pulsujący na czerwono miernik) ale odniosłam wrażenie, że sam nie był pewien.
2. Od czegoś trzeba zacząć - więc krokowiec zamówiony orginał Ford. A z tym się wiąże moje kolejne pytanie do Miłośników F, czy sonda lambda z Mondeo 1.6 z 1993 będzie pasowała do mojej F? Czy można zastsowac tzw "uniwersalną" sonde czy musi być oryginał Forda(chociaż takiego nie znalazłam w necie)? I dzięki za rozwinięcie problemu.
jareczek1980 - 5 Lut 2010, 11:02
facet który mi wymienial sonde mowil ze z boshem nie ma problemów a z innymi jest duzo reklamacji, ale wiesz, takie info trzeba dzielic przez 2
Pawełos666 - 5 Lut 2010, 12:08
bo z boscha mial towar taniej
bukolek - 5 Lut 2010, 12:21
Na moje to te objawy co napisalas pasuja bardziej do zepsutego VSS'a. Co do sondy lambda to nie bylbym pewien, ze jest walnieta. Latwo mozesz ja sprawdzic - poczytaj troche na forum.
Blad bogatej lub ubogiej mieszanki moze byc konsekwencja wielu innych usterek - np. przeplywka, cpp, natomiast tym ciulom amatorom (pseudomechanikom) nie robi luzne stawianie diagnoz bo to Ty za to placisz. Sam sie juz na tym przejechalem.
DewREW - 13 Lut 2012, 22:04
mnie rozladował sie akumulator. po naladowaniu i odpaleniu pojawil sie walsnie problem, gdzie obroty faluja, i na postoju, po zdjecui nogi ze sprzegla spadaja do zera. podczas jazdy wszystko ok, do czasu zatrzymania, zazwyczaj sie nie uratuej i silnik zdechnie. przed ladowaniem akumulatora tka sie nie dzialo. jakis pomysl ? zawór bocznikowy wymieniany przed rokiem, swiece nowe, przewody nowe, akumulator pełny. historia dzieje sie na LPG i na PB.
DewREW - 29 Lis 2012, 20:48
kuzwa teraz odpiałem klemy na 2 dni, wypiałęm tez przewod od kompa do bezpieczników , ogolnie cala skrzynke i znow mi faluja obroty i gasnie na wolnych. trzeba go jakos rozjezdzic czy cos się zjeb*** ??
|
|