Forum FiestaKlubPolska -

LPG - [MK3] Na gazie silnik raz pracuje raz nie -brak logicznego z

massur - 19 Cze 2010, 10:06
Temat postu: [MK3] Na gazie silnik raz pracuje raz nie -brak logicznego z
Witam!
Instalacja Tomasetto.
Jakiś czas temu coś stało się z instalacją, auto jechało na gazie po kilku kilometrach od ruszenia (silnik musiał być bardzo rozgrzany) ale nawet później czasem dostawał "zmuły".
W serwisie wyczyścili parownik -podobno był strasznie zasyfiony poprzez badziewny gaz.
Kilkaset kilometrów wszystko chodziło idealnie.
Teraz mam tak, że czasem odpalam, przełączam na gaz i wszystko OK, innym razem przełączy się na gaz i jakby dopływ gazu był odcięty -silnik gaśnie, czasem pomaga kilkakrotne przełączenie benzyna-gaz, co wydaje mi się strasznie dziwne, czasem jest po prostu słabszy.
Wczoraj np. miałem do przejechania 150km, ze 100 normalnie, po czym nagle silnik zaczął chodzić nierówno (jakby nie na wszystkie cylindry) i gasnąc na gazie, przełączyłem na benzynę i co jakiś czas próbowałem na gazie jechać, czasem był strasznie słaby, czasem zupełnie gasł, po kilkunastu kilometrach znowu na gazie idealnie.

Ma ktoś pomysł co to może być?

Dodam, że nie dawno wymieniony olej, przewody i świece, filtr gazu, parownik wyczyszczony i gaz wyregulowany.

Z góry dzięki za pomoc...
Tomek

pucio2 - 19 Cze 2010, 14:37

massur, Kiedy była regulacja zaworów?
massur - 20 Cze 2010, 11:58

Dawno... Silnik klekocze jak diesel ale podobno one tak już mają.
Na benzynie wszystko śmiga super.

JoeMix - 20 Cze 2010, 12:09

massur napisał/a:
Silnik klekocze jak diesel ale podobno one tak już mają
To że klekoczą na ustawionych zaworach nie znaczy że nie trzeba tego regularnie robić,,,
massur - 20 Cze 2010, 12:29

OK, dam radę sam to zrobić czy lepiej do mechanika?

Czy rozregulowane zawory mogą być przyczyną moich problemów z gazem?

mk4_driver - 20 Cze 2010, 12:34

może Ci to pomoże, brat w astrze miał podobne problemy z gazem, auto muliło, nierówne obroty, brak dynamiki jazdy. Pojechał do mechanika który montuje lpg i okazało się że któryś przewód od zasilania gazem był "przygięty". Gość wepchał do niego jakąś sprężynę i teraz wszystko śmiga elegancko.
pucio2 - 20 Cze 2010, 12:39

massur: Jeśli nigdy nie regulowałeś zaworów, to lepiej podjedź do mechanika. Zbyt duże luzy zaworów mogą mieć związek z przedstawionymi problemami.

[ Dodano: Nie Cze 20, 2010 12:40 ]
mk4_driver,
mk4_driver napisał/a:
któryś przewód od zasilania gazem był "przygięty". Gość wepchał do niego jakąś sprężynę i teraz wszystko śmiga elegancko.
Tę sprężynę gazownik wepchnął, żeby wąż się nie załamywał, zamiast poprawić jego położenie? Niezły z niego "druciarz"... :hahaha:
massur - 20 Cze 2010, 13:16

Czy przy okazji wizyty u mechanika oprócz luzów na zaworach coś jeszcze sprawdzić?

Czy jest jakaś potencjalna inna przyczyna?

pucio2 - 20 Cze 2010, 13:23

massur: Może szwankować elektrozawór gazu. ale to nie jest dla mechanika "od zaworów". Luzy zaworów: ssące - 0,2mm; wydechowe - 0,3mm.
massur - 20 Cze 2010, 16:54

Też myślałem, że któryś z elektrozaworów (są chyba 3, jeden w butli i 2 przy parowniku), nie wiem czy taki elektrozawór może się częściowo otwierać, czy tylko albo jest otwiera albo zamknięty. Ten w butli słychać jak się otwiera, pytanie tylko czy faktycznie tak jest... Styki przewodów przy elektrozaworach przeczyściłem.

PS.
Kilka postów wyżej pytanie o zawory dotyczyło zaworów silnika czy elektrozaworów instalacji gazowej?

pucio2 - 20 Cze 2010, 17:50

massur: pytanie dotyczyło zaworów silnika - regulacji ich luzów; dlatego podałem wartości. Przy parowniku nie możesz mieć dwóch elektrozaworów; prędzej jeden z nich jest filterkiem gazu. Jaki masz parownik - może foto?
massur - 20 Cze 2010, 18:28

Parownik z filtrem gazu i elektrozaworami -wydaje mi się, że są 2:




Sterownik:


pucio2 - 20 Cze 2010, 19:11

massur,
massur napisał/a:
Parownik z filtrem gazu i elektrozaworami -wydaje mi się, że są 2:
No, faktyczne są dwa...nie spotkałem się z takim układem. :yyy:
massur - 20 Cze 2010, 21:24

Samą instalację zakładała stacja, która ma chyba najlepszą opinię w mieście, sporo znajomych tam zakładało gaz i generalnie faktycznie OK. Teoretycznie mógłbym do nich pojechać, tyle że pracują wtedy kiedy ja (muszę się z pracy urywać), mają spory ruch i trzeba się umawiać na terminy minimum z 1,5-2 tygodnie, no i zawsze to kosztuje, może to tzw. pierdoła i sam jestem w stanie naprawić.
pucio2 - 21 Cze 2010, 11:27

massur:
massur napisał/a:
może to tzw. pierdoła i sam jestem w stanie naprawić.
Tylko w trybie tak prowadzonej rozmowy można dywagować o tym i owym...możesz spróbować odłączyć przewody na powiedzmy, ze elektrozaworze nad filterkiem gazu - z tego czarnego "pudełeczka" i zobaczysz, co będzie się działo... :yyy:
JoeMix - 21 Cze 2010, 11:55

pucio2 napisał/a:
Tę sprężynę gazownik wepchnął, żeby wąż się nie załamywał, zamiast poprawić jego położenie? Niezły z niego "druciarz"...
Dlaczego, albo prowadzisz goły waż tak by się nie załamywał, ale wkładasz spirale do środka i prowadzisz jak chcesz :yes:
massur - 21 Cze 2010, 17:41

pucio2 napisał/a:
massur:
massur napisał/a:
może to tzw. pierdoła i sam jestem w stanie naprawić.
Tylko w trybie tak prowadzonej rozmowy można dywagować o tym i owym...możesz spróbować odłączyć przewody na powiedzmy, ze elektrozaworze nad filterkiem gazu - z tego czarnego "pudełeczka" i zobaczysz, co będzie się działo... :yyy:
Nic mi to nie da, ew. przyczyną może być nieotwierający się elektrozawór...

Wie ktoś czy taki elektrozawór może być tak uszkodzony, że będzie otwierał się tylko trochę?

JoeMix - 21 Cze 2010, 17:54

Teoretycznie może,,, ale niskie jest prawdopodobieństwo,,, skąd masz zaczytywane impulsy dla centralki gazu (to że silnik pracuje)
pucio2 - 21 Cze 2010, 17:55

massur
massur napisał/a:
Nic mi to nie da, ew. przyczyną może być nieotwierający się elektrozawór
Jeszcze nie sprawdziłeś, a już wiesz? Ja to widzę tak: silnik pracuje na gazie, zdejmuję konektery z jednego elektrozaworu - mam jakiś efekt, ale nie oczekiwany. Zdejmuję z drugiego i oceniam podobnie. Daj sobie powiedzieć, że nie wszystko można naprawić, korzystając ze wskazówek napisanych. Luzy zaworów silnika były skorygowane? :yyy:
JoeMix - 21 Cze 2010, 19:16

pucio2 napisał/a:
silnik pracuje na gazie, zdejmuję konektery z jednego elektrozaworu - mam jakiś efekt
Efekt będzie jeden auto zgaśnie, im elektrozawór będzie bliżej silnika tym szybciej wypali gaz z przewodów za elektrozaworem i zgaśnie,,, też nie wiem co taki test ma pokazać? Że zawór się losowo zamyka podczas jazdy czy co? Może być ze któryś elektrozawór będzie zepsuty i się nie zamknie, wtedy auto nie zgaśnie - w/g mnie bez wpływu na zaistniały problem,,,
pucio2 - 21 Cze 2010, 20:05

JoeMix: Zauważ, że massur ma dwa elektrozawory: jeden na reduktorze i drugi nad filterkiem gazu - o ile dobrze widzę na foto 1. Zakładając, że elektrozawór na butli działa poprawnie, podałem możliwości wyeliminowania zepsutego (ewentualnie) jednego z pozostałej dwójki. Poza tym Kolega nie dysponuje czasem (pracuje, gdy możliwa wizyta u gazownika), stąd dywagacje, czy "gdyby babcia miała koła, to byłby traktor"... :czatownik:
massur - 21 Cze 2010, 22:57

Najgłupsze jest to, że nie ma zależności kiedy instalacja działa dobrze a kiedy nie, 3 dni idealnie, kolejnego dnia nie, w połowie trasy przestanie działać itd.
Jeśli nawet umówię się z gazownikami, urwę w pracy, pojadę tam i co -wszystko śmiga idealnie? Za jakiegoś durnia mnie wezmą, że pewnie nie umiem jeździć i zwalam na instalację gazową. Odjadę, wieczorem będę chciał gdzieś podjechać i trzeba będzie na benzynie...

Nadal męczy mnie pytanie czy elektrozawór może być tylko trochę otwarty, bo stawiając na elektrozawór sytuacje gdzie silnik ma z połowę mocy (a kilka dni temu też tak miałem) byłyby to tylko wtedy możliwe...

pucio2 - 22 Cze 2010, 08:37

massur: toteż napisałem Ci żebyś kolejno odłączał elektrozawory, najpierw ten, co jest bezpośrednio na reduktorze i po nim ten nad filterkiem gazu.
massur napisał/a:
Nadal męczy mnie pytanie czy elektrozawór może być tylko trochę otwarty
Na to pytanie nikt z biegłych w temacie gazu chyba nie odpowie, bo wymagałoby to rozebrania tegoż elektrozaworu; może być uszkodzona cewka, w której porusza się trzpień i taki jest elektrozawór. Właściwie takie przerwy znienacka, które wymieniasz wskazywałyby właśnie na zakłócenia pracy zespołu cewka-trzpień/elektrozawór. Który? Metodę przedstawiłem. Kupno elektrozaworu - http://www.shopgaz.pl
Może jednak na początek zleć regulację luzów zaworów silnika...?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group