Matifcb - 28 Lip 2010, 19:42 Temat postu: jak sprawdzic poziom gazu witam w moim autku gaz jest w kole zapasowym i nie wiem jak sprawdzać ile mi go jeszcze zostało. Kiedyś się położyłem i oglądałem to miejsce ale nigdzie nie ma żadnego licznika stanu itp.. Pele - 28 Lip 2010, 21:12 Tankujesz do pełna, jeździsz aż się skończy, sprawdzasz ile km przejechałeś na pełnej butli i tankujesz do pełna. Wtedy patrzysz tylko na licznik km bo innego wskaźnika nie ma. bojarek - 29 Lip 2010, 13:31 Matifcb, Pele, Tylko mi nie mówcie, że przy przełączniku benzyna/gaz nie ma diód (diodów), które nie pokazują ilości szacunkowej zużytego gazu i na innej, że rezerwa. 
Rebel - 29 Lip 2010, 13:53 Diod bojarek diod... Tylko mi nie mów, że nie widziałeś przełączników benzyna/gaz wyglądających jak włącznik do lampki. 
JoeMix - 29 Lip 2010, 14:31 Matifcb, na wielozaworze masz wskaźnik,,, jak Ci butle założyli tak ze nie masz do niego dostępu to masz problem,,, pozostaje Ci tylko kontrolka rezerwy bojarek - 29 Lip 2010, 14:49 rwiezel,
JoeMix - 29 Lip 2010, 15:38 Pełne wskazanie poziomu gazu, bo tak się to nazywa bardzo często można sobie wsadzić, bo jego dokładność bywa kiepskawa, a awaryjność wysoka,,,  Wszystko się sprowadza do tego że zbiornik z gazem jest pod ciśnieniem i jest odcięty od otoczenia, co prawda w środku jest pływak od wielozaworu ale lata se w środku jak chce i obija się o ścianki,,, na zewnątrz jest wskazówka z magnesem która się trochę ustawia na skali pod wpływem położenia magnesu na pływaku, lub czujnik mierzący nasilenie pola magnetycznego i następnie przesyłający to gdzieś na jakąś skalę 4-6 ledów,,, układ albo nie ma "dławika" co sprawia że jak gaz się w zbiorniku przelewa z końca w koniec to wskazówka lata po skali w tę i z powrotem, lub odwrotnie, jest tak zdławione że wskazanie gazu jest aktualne chwilę po włączeniu zapłonu, a podczas jazdy jak w zbiorniku jest łomot to jest ono często przypadkowe 
Kristoph - 29 Lip 2010, 21:01 Dodam swoje 3 grosze:) Mam wskaźnik poziomu gazy na 4 diody ( 1/4 , 1/2, 2/3 , 4/4:) ) i jest to doskonały bajer bez którego nie da się jeździć spokojnie. Jeśli chodzi o wskazania to wg mnie jest on dość dokładny. Poślizg na pewno jest ale nie aż taki jak na wskazówce przy butli 
W sumie bojarek ma trochę racji te przełączniki bez diód zbędna oszczędność zwłaszcza na wygodzie
JoeMix - 29 Lip 2010, 22:18
 czego chcieć więcej,,, jak wskaźnik przekracza 200 to znaczy ze trzeba na stacje wstąpić,,, w drodze do pracy lub po pracy,,,
matrix-1990 - 3 Sie 2010, 20:43 a co trzeba zrobić, żeby ze zwykłej instalacji ze zwykłym przełącznikiem zrobić tak, aby na przełączniku były diody pokazujące stan? JoeMix - 3 Sie 2010, 22:11 http://allegro.pl/item117...20_mistral.html i do tego cała reszta,,, mathieu8909 - 3 Sie 2010, 22:33 Masz butlę np 40l(ja tak mam), do butli wchodzi 80%. Czyli 40*0,8=32 litry. Tankujesz do pełna, przejeżdżasz 100km, tankujesz znowu do pełna i wiesz ile Fieścina wciągnęła na 100km. Zassała 10 litrów to wiesz że przejedziesz 320 km. edit: wskaźnik na wielozaworze to lipa, nim się nie kieruj, u mnie przy przełączniku jest jeszcze dioda co pokazuje kiedy mam równe 50% butli, ale i tak sugeruje sie przejechanymi kilosami
jurek - 4 Sie 2010, 19:18 Osobiście jestem bardzo zadowolony z odczytu ilości gazu przy pomocy podświetlonych diod, chociaż też daleki jestem stwierdzeniu, że jest to podział na cztery równe części zbiornika. Jednak ilości przejechanych kilometrów mniej więcej każdorazowo odpowiadają kolejno wygaszonym kontrolkom i przy ostatniej migającej diodzie wiem(oczywiście z wytłumaczalnymi zmianami), że mam gazu jeszcze na około 100km. Zgadzam się, że na pewno dioda pulsuje zbyt wcześnie, nawet w przypadku zbiornika o poj. 50 l. Jednak rzecz ma się całkiem inaczej w przypadku zatankowania gazu w innej niż zwykle tankuje i jedynej jak na razie stacji paliw. Otóż po zatankowaniu na niej do pełna zamiast czterech diod świecą się trzy lub dwie. Niekompletnie świecące kontrolki mogłyby wskazywać na niepełne tankowanie, więc oczywiście sprawdziłem na innej stacji. Do zbiornika dolałem około 0,3 l, a kontrolki dalej nie świeciły się w komplecie. Wniosek, dotankowanie takiej ilości gazu na innej stacji błędu nie skasowało. Przy dystrybutorze opisanym za każdym razem występował podobny problem z kontrolkami, więc przestałem tam jeździć, chociaż przeważnie było tam najtaniej. Na innych stacjach podobnego problemu nigdy nie miałem. Dodam, ze takie przypadki miałem latem jak i zimą i z tego, co pamiętam na tej dziwnej stacji nigdy nie usłyszałem odbijanego zaworu przy końcu tankowania, jednak zawór nie zawsze odbijał także na innych stacjach. Myślę, że taki przykład nie jest wyjątkiem i może poznam problemu przyczynę. Matifcb - 5 Sie 2010, 01:55
robie dokladnie tak jak piszesz moj imienniku tylko ja mam 38L butle i przy 80% wychodzi 30,4 L ale tez wychodzi mi okolo 320km przy pelnym baku co daje mi jakies prawie 10 L/100km ( co osobiscie mysle jak na moj silnik fiesta fun 1.1 37KM to duzo ! ) mathieu8909 - 5 Sie 2010, 16:49 ja ostatnio byłem u gazownika, teraz sprawdzę czy spalanie spadło 
|
