josedasilva - 18 Sie 2010, 15:49 Temat postu: [MK4] KME Bingo strzał i po odpaleniu nie ma mocy i gaśnie Witam, dzisiaj miałem taką nieprzyjemną sytuację... Jechałem spokojnym tempem na gazie i po przepuszczeniu Pani na pasach przy dodaniu gazu autko sobie strzeliło wyjątkowo mocno (wydawało mi się, że w komorze silnika) i od razu straciło moc, przejechałem 5m i poczułem dziwny zapach (jakby spalenizna, nie był to na pewno zapach gazu) więc zjechałem na bok. Auto zaraz zgasło i problem jest taki, że gdy odpalam na benzynie samochód ledwo chodzi, bardzo ociężale, po dodaniu gazu zaraz gaśnie i delikatnie czuć ten smród, nie wchodzi na obroty więc nie mam jak przełączyć na gaz. Wiecie co się mogło stać? Nie wiem nawet czy udać się do mechanika czy gazownika... Z pierwszym rozmawiałem ale jak usłyszał, że autko na gazie to nie ma czasu i się nie zna... JoeMix - 18 Sie 2010, 16:08 Mogło strzelić w dolot się się dolot powalił, eksplozja w kolektorze czy filtrze powietrza to nic fajnego,,, oglądałeś silnik? josedasilva - 18 Sie 2010, 16:19 no właśnie spojrzałem ale nie zauważyłem nic szczególnego... oczywiscie nie znam się kompletnie... 
JoeMix - 18 Sie 2010, 16:32 Może zdejmij dolot i zobacz jak tam w przepustnicach wygląda, może filtr się rozleciawszy i nie daj zassało go do środka,,, josedasilva - 18 Sie 2010, 17:16 zobacze, ale to dopiero rano, bo autko stoi kawalek od domu, a dzis do 1 w robocie... bidżej - 18 Sie 2010, 18:27 ciekawe czy przepływomierz przeżył 
josedasilva - 26 Sie 2010, 23:37 witam, jako ze moje wprawne oczy nie zauważyły żadnych pęknięć, filtr był na miejscu itp. zostawiłem auto u mechanika. Dzisiaj odebrałem i naprawa polegała na wymianie świec, uszczelek kolektora, i uszczelki pokrywy zaworów, a ponoć przyczyną wszystkiego były świece, które odmówiły posłuszeństwa... Podobno można jeździć dalej na gazie, powinien być spokój. Dzięki za pomoc! |
