Forum FiestaKlubPolska -

Mechanika - [MK3] Gaśnie przy hamowaniu i zwalnianiu

alanjamajka - 4 Gru 2010, 23:33
Temat postu: [MK3] Gaśnie przy hamowaniu i zwalnianiu
Witam.
Mam taki problem. Kiedy hamuję lub zwalniam samochód gaśnie i ciężko go zapalić tzn. rozrusznik kręci ale silnik nie może załapać. Dzieje się tak zarówno na benzynie jak i na gazie. Dodam jeszcze, że cały czas lekko świeci mi się kontrolka akumulatora(świeci się od 3 miesięcy). Proszę o pomoc

Matifcb - 4 Gru 2010, 23:44

robi tak za kazdym razem czy tylkonp na poczatku jazdy ? ja tak mam jak temperatura silnika jest zbyt niska ze moze mi zgasnac silnik jak zwalniam do 0km/h
Rebel - 5 Gru 2010, 00:00

alanjamajka napisał/a:
Dodam jeszcze, że cały czas lekko świeci mi się kontrolka akumulatora(świeci się od 3 miesięcy)


Kontrolka albo świeci się albo nie świeci w ogóle. Nie ma stanów pośrednich. Sprawdź czy alternator ładuje.

DUCHU77 - 5 Gru 2010, 00:05

od nośnie hamowania i gaśnięcia, to miałem taki przypadek ten przewód plkastikowy wchodzący do serwa wspomagania hamulców, miał sparciałą gumę uszczelniającą i łapał tamtędy lewe powietrze ( po naciśnięciu hamulca dojeżdźając do skrzyżowania często gasł) silikonowo-teflonowa taśma taka dla hydraulików pomogła obwinęłem przewód i po sprawie
Pele - 5 Gru 2010, 00:17

Rebel napisał/a:
Kontrolka albo świeci się albo nie świeci w ogóle. Nie ma stanów pośrednich. Sprawdź czy alternator ładuje.


Jest stan pośredni ... może się lekko albo mocniej świecić (żarzyć) ... oznacza to słabe ładowanie.

Co do hamowania, dojeżdżasz do skrzyżowania z redukowaniem biegów i jak wciśniesz sprzęgło to gaśnie ?? Możliwe że VSS ... (czujnik prędkości pojazdu wkręcony w skrzynię w miejscu gdzie wchodzi linka prędkościomierza, a dokładniej to linkę wkręca się w ten czujnik)

JoeMix - 5 Gru 2010, 09:00

Rebel napisał/a:
Kontrolka albo świeci się albo nie świeci w ogóle
:9: Dobra teoria, ale prawdziwa np. przy kontrolce oleju a nie akumulatora.
Pele napisał/a:
może się lekko albo mocniej świecić (żarzyć) ... oznacza to słabe ładowanie
Nie do końca, może się jażyć całkiem nieźle przy normalnym stanie układu,,, np. w dzień nie będzie tego widać a w nocy już tak,,,
alanjamajka napisał/a:
Kiedy hamuję lub zwalniam samochód gaśnie
Ustalmy kiedy gaśnie,,, naciskasz na hamulce i gaśnie, czy gaśnie zawsze, ciepły, zimny i tak dalej,,,
alanjamajka - 5 Gru 2010, 12:09

Co dziwne, kiedy silnik jest zimny to się to nie dzieje, dopiero po ok.10min zaczyna gasnąć. Przeważnie do skrzyżowania dojeżdżam na luzie albo ze wciśniętym sprzęgłem. Z kontrolką to była taka historia, że nie ładował mi alternator. Mechanik stwierdził, że odłączył się jakiś kabelek, ale jak to zrobił to kontrolka nie zgasła a alternator ładuje.
Arek103 - 5 Gru 2010, 15:31

z mojego doświadczenia jazdy autem z podtlenkiem lpg a konkretniej służbowym Matizem to bardzo często gasł jak jeździłem na luzie po wizycie u mechanika dowiedziałem się że nie powinno się jeździć na luzie lub wciśniętym sprzęgle autem z lpg. A z kontrolką miałem taką sytuację w Fiacie Uno 1.4 ies ładowanie było a kontrolka się żarzyła potem gasła i tak w kółko to może być to np wina zawilgocenia itp :)
JoeMix - 5 Gru 2010, 18:44

Arek103 napisał/a:
dowiedziałem się że nie powinno się jeździć na luzie lub wciśniętym sprzęgle autem z lpg
Żadnym autem się nie powinno tak jeździć i z tego co wiem w żadnej szkole "L" tego nie uczą,,, wybzdurane przez kierowców nie wiem co :)

alanjamajka, masz obrotek? Nie łącz tych 2 spraw: gaśnięcia i kontrolki ładowania.

rafantek - 5 Gru 2010, 18:52

zlbo problem z utrzymaniem wolnych obrotow, albo problem z paliwem za duzo/za malo :) i gasnie.
alanjamajka - 5 Gru 2010, 19:49

Obrotomierza nie mam. Na luzie jeżdżę, bo mi wygodnie i według mnie to nie jest powodem gaśnięcia (tak też twierdzi specjalista od lpg) a to czego uczą w szkołach jazdy to z doświadczenia wiem, że należy w większości zapomnieć (oczywiście oprócz teorii).
Rebel - 5 Gru 2010, 20:13

Na luzie to się żyje a nie jeździ (jak ktoś mądry tu kiedyś powiedział) i tyle w temacie.

alanjamajka a może regulacja gaźnika by Ci się przydała?

JoeMix - 5 Gru 2010, 20:16

alanjamajka, gaźnik czy mono - właśnie dobre pytanie to jest.
alanjamajka - 5 Gru 2010, 21:56

Rebel napisał/a:
Na luzie to się żyje a nie jeździ (jak ktoś mądry tu kiedyś powiedział) i tyle w temacie.


Trafne stwierdzenie :) . W sumie to nie mam pojęcia czy to gaźnik czy mono. Jak to sprawdzić?

JoeMix - 5 Gru 2010, 22:03

Jest na forum podczepiony temat z opisem co i po czym rozpoznać,,,
jackrzec - 6 Gru 2010, 18:44

Rebel napisał/a:
alanjamajka a może regulacja gaźnika by Ci się przydała?
on nie ma gaźnika tylko wtrysk.

[ Dodano: Pon Gru 06, 2010 18:47 ]
alanjamajka napisał/a:
Na luzie jeżdżę, bo mi wygodnie i według mnie to nie jest powodem gaśnięcia (tak też twierdzi specjalista od lpg) a to czego uczą w szkołach jazdy to z doświadczenia wiem, że należy w większości zapomnieć (oczywiście oprócz teorii).
Coś cienki ten specjalista, skoro nie potrafił zrobić, a druga sprawa to taka, że po co zadajesz pytania i nie słuchasz tego co inni piszą? Na luzie nie powinno się jeździć i wszyscy to mówią, a Ty mówisz że Ci wygodnie. Skoro masz w dupie co piszemy, to nie spodziewaj się że każdy będzie Ci nadskakiwał.
alanjamajka - 6 Gru 2010, 21:32

Ten specjalista mieszka ode mnie 200km tak więc nie może tego zrobić. Po co się zaraz denerwować. Według mnie po prostu jeżdżenie na luzie nie może być przyczyną chociaż z tego powodu, że żaden gazownik po zmontowaniu lpg nie mówi "tylko nie jeździj na luzie, bo ci będzie gasł"
JoeMix - 7 Gru 2010, 10:02

alanjamajka napisał/a:
Według mnie po prostu jeżdżenie na luzie nie może być przyczyną chociaż z tego powodu
"Specjaliści" od gazu zakładają specjalne blaszki lub wykrzywiają dolot w drugą stronę by wpadające powietrze nie wpychało gazu do mixera i żeby silnik na wolnych nie zaciągał czystego powietrza i nie gasł właśnie, ale taka blaszka to też półśrodek, bo sprawny silnik i dobrze wyregulowana instalacja i nie będzie gasł -> u dobrego speca ustawisz.
alanjamajka - 7 Gru 2010, 11:32

Zapomniałem również dodać, że gdy nawet auto stoi to silnik przez pierwsze kilka minut chodzi nienagannie, a później obroty spadaja i gaśnie. Jak się go potem odpali to cud.
nitrobolon - 7 Gru 2010, 18:52

ktos wyzej pisal ze cos moze byc z prędkościomierzem, mi sie robi to samo, zapalam auto przejade z 3 kilometry i na luzie mi gasnie. prędkościomierz mi nie dziala. jak to naprawic?
jackrzec - 7 Gru 2010, 19:17

nitrobolon napisał/a:
ktos wyzej pisal ze cos moze byc z prędkościomierzem, mi sie robi to samo, zapalam auto przejade z 3 kilometry i na luzie mi gasnie. prędkościomierz mi nie dziala. jak to naprawic?
Prędkościomierz nie ma kompletnie nic do pracy silnika - przynajmniej w mk3.
Pele - 7 Gru 2010, 23:27

jackrzec napisał/a:
nitrobolon napisał/a:
ktos wyzej pisal ze cos moze byc z prędkościomierzem, mi sie robi to samo, zapalam auto przejade z 3 kilometry i na luzie mi gasnie. prędkościomierz mi nie dziala. jak to naprawic?
Prędkościomierz nie ma kompletnie nic do pracy silnika - przynajmniej w mk3.


Sam prędkościomierz nie, ale VSS do którego wkręcana jest linka prędkościomierza już tak ... Bo jeśli powodem niedziałania licznika nie jest linka a np ślimak w skrzyni to VSS nie dostaje impulsów i komputer wariuje ...

Nitrobolon, sprawdź czy masz linkę uszkodzoną czy ślimaka, gdzieś jest opisane jak, nie chce mi się teraz szukać ...

jackrzec - 8 Gru 2010, 08:34

Pele napisał/a:
Sam prędkościomierz nie, ale VSS do którego wkręcana jest linka prędkościomierza już tak ... Bo jeśli powodem niedziałania licznika nie jest linka a np ślimak w skrzyni to VSS nie dostaje impulsów i komputer wariuje ...
Teoretycznie tak, ale nie do tego stopnia. Dla świętego spokoju odepnij tą wtyczkę od VSSa i zobacz wtedy jak jeździ. Przy okazji zresetuj kompa.
Pele - 8 Gru 2010, 09:32

No właśnie do tego stopnia, bynajmniej mój :yes:

Miałem napęd ślimaka w skrzyni zepsuty, jak dojeżdżałem do skrzyżowania, redukcja tam 3-2 i jak wciskałem sprzęgło to praktycznie zawsze gasł ...

nitrobolon - 8 Gru 2010, 13:44

kurde szyfrem piszecie... :(

[ Dodano: Sro Gru 08, 2010 16:49 ]
czyli co mam zrobic? reset kompa to wystarczy odpiac akumlator?. a te VSS jak odlaczyc?

jackrzec - 8 Gru 2010, 19:08

nitrobolon napisał/a:
czyli co mam zrobic? reset kompa to wystarczy odpiac akumlator?. a te VSS jak odlaczyc?

http://www.fiestaklubpolska.pl/forum/search.php
było dużo razy

alanjamajka - 10 Gru 2010, 13:31

Jak na razie problem został rozwiązany. Pomogła wymiana świec.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group