Forum FiestaKlubPolska -

LPG - [MK5] Strzelanie i szarpanie przy gwałtownym przyspieszaniu

sinister - 30 Mar 2011, 15:40
Temat postu: [MK5] Strzelanie i szarpanie przy gwałtownym przyspieszaniu
Witam serdecznie wszystkich fiesto-maniaków. Od tygodnia borykam się z, moim zdaniem, trudnym tematem diagnostyki mojej fiesty.

Silnik Endura E 1,3, instalacja gazowa ESGI (sekwencja) założona 2 lata temu.

Samochód ok 10 dni temu zaczął szarpać na LPG, a dokładniej gdy na stosunkowo niskich obrotach chcemy dynamicznie przyspieszyć auto zaczyna szarpać, a od kilku dni strzelać (chyba w dolot). Jeżeli przyspieszam baardzo spokojnie to udaje się uniknąć szarpnięcia oraz strzału. Po tym jak już zaczęły się problemy, w aucie zostały wymienione wszystkie płyny, filtry (w tym benzyny oraz 2 gazu), świece, kable wysokiego napięcia oraz cewka. Problem się niestety nie rozwiązał, a wręcz mam wrażenie, że się pogłębia z czasem.

Na Pb auto jeździ bezproblemowo, nic nie szarpie ani nie strzela.

Przejeździłem 2 zbiorniki gazu, specjalnie tankowane na różnych stacjach.

Byłem u gazownika, który nie ma specjalizacji w ESGI, ale zrobił mi na nowo adaptację. Wynik wyszedł ok 1.29 więc wszystko w normie. Mapy wychodzą ładne. Niestety to także nie pomogło.


Proszę serdecznie drogich forumowiczów o pomoc, bo już powoli zaczynam tracić nadzieję (nie mówiąc o pieniądzach).

drzeniow - 31 Mar 2011, 02:03

sinister napisał/a:
zostały wymienione wszystkie płyny, filtry (w tym benzyny oraz 2 gazu), świece, kable wysokiego napięcia


Jakiej forimy te swiece i kable?

Kup porządne i załóż, bo to na 100% wina tych dwóch elementów.

Zacznij od kupna Kabli WN ale nie kupuj KAGER tylko coś lepszego.

sinister - 31 Mar 2011, 08:28

Świece i kable NGK, tanie nie były..widocznych przebić na nich nie ma.

W ramach uzupełnienia tematu: wczoraj byłem u innego mechanika i będziemy dzisiaj regulować zawory, bo podobno wydechowy może być za ciasny (jak jest silnik ciepły to auto dużo bardziej szarpie i strzela), jak to nie pomoże to wycinamy kata.

bojarek - 31 Mar 2011, 09:20

drzeniow,
drzeniow napisał/a:
Zacznij od kupna Kabli WN ale nie kupuj KAGER tylko coś lepszego.
Jakiej marki kable uważasz za "coś lepszego"? Konkrety...

[ Dodano: Czw Mar 31, 2011 09:24 ]
sinister,
sinister napisał/a:
wczoraj byłem u innego mechanika
Może podjedź też do innego gazownika; wycięcie kata - jaki związek ze strzałami i szarpaniem na gazie, skoro
sinister napisał/a:
Samochód ok 10 dni temu zaczął szarpać na LPG,
czyli w instalacji masz problem, nie w wydechu. Poza tym nagłe dodawanie gazu na - jak piszesz - stosunkowo niskich obrotach skutkuje zdławieniem silnika i stąd masz opisane zjawisko.
drzeniow - 31 Mar 2011, 10:22

bojarek napisał/a:

Jakiej marki kable uważasz za "coś lepszego"? Konkrety...


Mialem kagera za 40zł z allegro dwa razy pod rząd, bo za pierwszym razem myślałem ze po prostu trafił mi się wadliwy.
Te kable wysiadają szybo, po pół roku miałem wlasnie takie oznaki jak kolega wyżej. Teraz stosuje motorcraft i jest o niebo lepiej, http://allegro.pl/przewod...21.html#gallery chyba to nawet te kupowałem.
bojarek napisał/a:
czyli w instalacji masz problem, nie w wydechu. Poza tym nagłe dodawanie gazu na - jak piszesz - stosunkowo niskich obrotach skutkuje zdławieniem silnika i stąd masz opisane zjawisko.

masz racje, ale co jest winą tego że auto sie dławi?
Nawet gdyby byla za bogata mieszanka to by nie było takiego problemu.
Mi sie wydaje żo to właśnie będzie wina gdzieś w zapłonie. LPG jest bardzo czule na jakiekolwiek przebicia. na PB pojedzie a na LPG juz szans nie ma

sinister - 31 Mar 2011, 10:59

Jak regulacja zaworów nic nie da to poproszę mechanika o wymianę kabli i świec na jeszcze inne. Jak to nie pomoże to oddaje samochód jakiemuś profesjonalnemu gazownikowi. Będę na bieżąco informował, jak mi się uda to może komuś w przyszłości też zaoszczędzę problemów z szukaniem i niepotrzebnym wydawaniem pieniędzy.
bojarek - 31 Mar 2011, 12:26

sinister: masz tu o instalacji (a właściwie sterowniku ESGI) do poczytania.
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1948349.html
A także tu:
http://www.google.pl/#hl=...d9c1cd3a562e3f5

vegetagt - 31 Mar 2011, 15:22

sinister, a jak niskie są twoje niskie obroty? Ja miałem okolice 500 na gazie i wtedy depnięcie gazu kończyło się szarpnięciami.
sinister - 1 Kwi 2011, 09:58

vegetagt napisał/a:
sinister, a jak niskie są twoje niskie obroty? Ja miałem okolice 500 na gazie i wtedy depnięcie gazu kończyło się szarpnięciami.


Obroty trzyma idealnie ~800. Poza tym to się nie dzieje przy najniższych obrotach, tylko tak ok 1500-2000 (niestety nie mam obrotomierza, więc podaję na ucho).

Wczoraj wyregulowane zostały zawory, niestety nic to nie zmieniło (poza tym, że zamiast zaworów słyszę teraz łańcuch rozrządu, jest różnica w głośności pracy). Po zabiegu podłączyłem się znowu do instalacji gazowej magicznym programem do ESGI i albo ten program jest tak kompletnie głupi (ciągle się rozłącza i go wywala), albo moja mapa gazu kompletnie zwariowała (o dziwo wcześniej była nawet pokrywająca się).

Dzisiaj jeszcze pojadę się wpiąć w komputer i zobaczyć czy przypadkiem nie wpadły jakieś błędy. Do "poważnego" gazownika jestem umówiony na 12 kwietnia i może on rozwiąże problem.

bojarek - 1 Kwi 2011, 10:32

sinister,
sinister napisał/a:
Po zabiegu podłączyłem się znowu do instalacji gazowej magicznym programem do ESGI i albo ten program jest tak kompletnie głupi (ciągle się rozłącza i go wywala),
Może jednak zapoznaj się z podobnymi przypadkami...?
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1782082.html

sinister - 1 Kwi 2011, 11:36

bojarek napisał/a:
sinister,
sinister napisał/a:
Po zabiegu podłączyłem się znowu do instalacji gazowej magicznym programem do ESGI i albo ten program jest tak kompletnie głupi (ciągle się rozłącza i go wywala),
Może jednak zapoznaj się z podobnymi przypadkami...?
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1782082.html


Program się łączy, niestety czasami w trakcie pracy się wywala (nawet jak nic nie robisz). Wszystko jest w nim aktywne, kabel do stag'a. To akurat nie jest żaden problem.

zdaszek - 8 Kwi 2011, 09:51

Ja miałem bardzo podobny problem, ale zaraz po założeniu gazu (miksera pod monowtrysk).
Pomiędzy mikserem a przepustnicą oraz mikserem a monowtryskiem uszczelnienie idealne (dirko), a strzelało dalej. Wreszcie wpadłem na pomysł żeby wywalić starą uszczelkę spod przepustnicy i założyć nową wyciętą ze specjalnego papieru na uszczelki. Uszczelnienie przepustnicy i kolektora dolotowego w moim silniku rozwiązało problem.

sinister - 8 Kwi 2011, 13:17

Czy jest jakiś sposób, żeby sprawdzić nieszczelność kolektora dolotowego i przepustnicy bez rozbierania wszystkiego?
bojarek - 8 Kwi 2011, 15:00

sinister: No, masz jako obraz zjawiska, które spowodowały, że założyłeś wątek...
sinister - 14 Kwi 2011, 08:39

No i sprawa zakończyła się pozytywnie, auto wróciło do swojej poprzedniej formy, przyczyny, a raczej historia po kolei:

- zamowione kable i swiece NGK w Intercarsie
- zakupiona cewka w Autopartnerze
- wszystko zamontowane

BRAK EFEKTU

- auto pojechało do gazownika
- wymieniona jedna świeca (pęknęła wzdłuż) oraz zakupione i zamontowane nowe kable zapłonowe BERU ( koszt 250 zł :placz: )

AUTO ZNOWU DZIAŁA!

Przyczyna wydaje się prozaiczna.. złe kable zapłonowe oraz uszkodzona cewka.

Najciekawsze jest jednak to, że kable powinny być do mojego silnika (dlugość i końcówki pasują),na opakowaniu napisane do jakich samochodów , jednakże to one stanowiły największy problem. Drogi Pan gazownik stwierdził, że to już 2 czy 3 przypadek od jakiegoś czasu, że NGK czy Bosh wciska ludziom kable, które nie są przeznaczone dla ich silników. Błędy katalogowe.

bojarek - 14 Kwi 2011, 15:19

sinister: Następne kable kup Motorcraft-a. Np tu: http://www.ford.sklep.pl
Pawełos666 - 7 Maj 2011, 16:24

panowie wystrzegalbym sie kabli ngk, (to co tanie to nie podrabiaja mozna ustalic np oryginalnosc swiec) powyzej okreslonych cen towarow trafiaja sie straszne fejki, wszystko co drogie i japonskie produkowane jest w chinach robi sie to z takich belek kabli gotowych maja juz napisy ngk bosch itd po prostu co chcesz, jedna lezy obok drugiej, polecam albo sprowadzic z zachodu, albo kupic u nas w polsce w niemieckim opakowaniu np jesli chodzi o kable to towar firmy BERU, czy Motorcrafta, BOSCHA tylko z niemiec brać, albo ciagac towary z USA znanych firm, lepiej kupic towar u nas zalozmy w pudelku oryginalnym EYQUEM czy AUTOLITE czy SPLIFIRE, nawet MARCHAL, czy Magneti Marelli niż nasze przewody "NGK", czy nasze Motorcrafty z PL robione w chinach z belek też zrobionych w chinach, jezdzimy na podrobach ale nie mamy swiadomosci o tym, osobiscie polecam kupowac przewody beru w niemieckich pudelkach nawet z allegro z niemieckimi napisami (drogie sa ale pewne), jesli o inne wiarygodne firmy ciezko, swiec ngk tanich i boscha, czy nawet championa raczej nie podrabiaja (no chyba ze ktos sie wyjatkowo nie zna nie odrozni i mu sie stopia w silniku) tak do cen swiec irydowych czyli >40, ale powyzej tej kwoty fejk za fejkiem, trzeba nawet patrzec na kolory metali i nakretek, w denso czesto lubia sobie koloryzowac w fejkach, jesli ktos nie wie jak wyglada 100% original, nie posiada zdjec z pewnego katalogu lepiej niech nie kupuje swiec w cenie 50zl za sztuke denso, dosc ciezko jest odroznic, zdarzaja sie przypadki ze fejki wyglada lepiej niz oryginalne, sprawiaja lepsze wrazenie dla laika
bojarek - 16 Maj 2011, 17:54

Pawełos666: Mógłbyś tego posta podzielić na zdania? W połowie pogubiłem się o czym czytam; sensem jest chyba, ze o podróbkach...? :bezradny:

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group